Najciekawsze sezony w F1

Dyskusja na temat dawnych dziejów w F1

Moderator: Ekipa F1

Postprzez Angulo So kwi 18, 2009 6:12  Re: Najciekawsze sezony w F1

Inna sprawa, że jeszcze w 2000 Suzuka, przedostatni wtedy wyścig, był ostatnią szansą Miki na trzeci tytuł. Zajął jednak drugie miejsce, wygrał Schumi, któy tym samym zdobył pierwszy tytuł z Ferrari.

I tu trzeba także dodać fakt, że Fin miał pecha. Po swym postoju zaczęło padać i jechał dużo wolniej niż musiał, Schumacher zaś kilka kółek później założył deszczówki, a jako że Hakkinen jeszcze tracił czas za maruderami to Schumi wyjechał na tor przed nim. Na deszczówkach szybko odjechał Hakkinenowi, ten zaś pod koniec próbował go gonić, niestety było to niemożliwe. Lecz co by nie mówić Schumi zasłużył na tytuł w tamtym roku.
Ogólnie sezon 2000, tak jak i 2003 i 2005 McLaren przegrał przez niezawodność.
Obrazek
Avatar użytkownika
Angulo
 
Dołączył(a): Wt kwi 15, 2008 17:21
Lokalizacja: Gołkowice
GG: 5966780

Postprzez Woolf So kwi 18, 2009 14:53  Re: Najciekawsze sezony w F1

Angulo napisał(a):
Inna sprawa, że jeszcze w 2000 Suzuka, przedostatni wtedy wyścig, był ostatnią szansą Miki na trzeci tytuł. Zajął jednak drugie miejsce, wygrał Schumi, któy tym samym zdobył pierwszy tytuł z Ferrari.

I tu trzeba także dodać fakt, że Fin miał pecha. Po swym postoju zaczęło padać i jechał dużo wolniej niż musiał, Schumacher zaś kilka kółek później założył deszczówki, a jako że Hakkinen jeszcze tracił czas za maruderami to Schumi wyjechał na tor przed nim. Na deszczówkach szybko odjechał Hakkinenowi, ten zaś pod koniec próbował go gonić, niestety było to niemożliwe. Lecz co by nie mówić Schumi zasłużył na tytuł w tamtym roku.
Ogólnie sezon 2000, tak jak i 2003 i 2005 McLaren przegrał przez niezawodność.


Raczej zawodność :-P
Woolf
 
Dołączył(a): Pt lip 18, 2008 7:47

Postprzez aba Pn kwi 20, 2009 20:16  Re: Najciekawsze sezony w F1

Tak bokiem chciałbym napomknąć a'propo najciekawszych sezonów F1. Mam nieodparte wrażenie iż prawdopodobnie obecnie jesteśmy świadkami jednego z najciekawszych sezonów w F1. Wydaje mi się, że sezon 2009 zapisze się w annałach historii tego sportu. Co prawda to dopiero trzecie GP sezonu za nami, ale jakże jest ciekawie. Pomijając już zaskakującą dominacją Jensa w GP Australii i Malezji, należy mieć na uwadze ostatni dublecik. Chociaż myślę, że Webber dałby sobie pokroić wora w talarki aby tak jak ostatnio pojechać w Australli :-P
Obrazek Michael Schumacher, to taki Richard Petty F1 :diabełek:
Avatar użytkownika
aba
 
Dołączył(a): So lip 21, 2007 22:44
Lokalizacja: Cracov
GG: 9716087

Postprzez tomasson Pn kwi 20, 2009 20:27  Re: Najciekawsze sezony w F1

:omg: O wora w talary no to nie wiem, musi go Borowczyk chyba zapytać. Sezon na razie ciekawy ale poczekajmy jeszcze 2-3 GP. Szkoda tylko, że to sezon pod znakiem dyfuzora.
"Richard jest rajdowcem, bierze udział w wyścigach Formuły 1. Na pewno słyszałaś, Fittipaldi, Niki Lauda, On. To światowa czołówka"
Avatar użytkownika
tomasson
 
Dołączył(a): Cz mar 12, 2009 19:34
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez aba Pn kwi 20, 2009 21:45  Re: Najciekawsze sezony w F1

Wydaje mi się, że nawet gdyby od GP Bahrajnu wszystko wróciło do normy, tzn walka o tytuł rozegrała by się już do końca sezonu między Kimim, Fellipe i Lewisem. To i tak długo byśmy pamiętali Buttona w Australii i Malezji oraz Vettela w deszczu odjeżdżającego innym niczym sam Schumacher :-P

A czy pod znakiem dyfuzora? Dla mnie to fake. Afera dyfuzorowa to szukanie dziury w całym. Jakoś nie zauważyłem osobiście aby Kazuki jakoś odjeżdżał całej stawce :wink:
A tak na serio, to przecież są w 100% legalne. To po pierwsze, a po drugie to wszystko dla tego że cały świat F1 stanął nagle do góry kołami. To dlatego, że póki co nie Ferrari ani nie McLaren wiedzie prym jak to się utarło. Bo gdyby to Ferrari i McLaren mieli jakiś czarodziejskie rozwiązanie w bolidach dzięki któremu odstawiali by całą stawkę to byłoby OK. Nikt o nic nie miałby żalu. Co najwyżej nowa afera szpiegowska, kto od kogo ksero zrobił. Ale teraz.... jakiś BrawnGP i RedBull (lub RedDeer jak rzekł Flavio) odjeżdza od reszty to źle...
No, ale jak na razie skończyła się monotonia, bo przecież chyba nikt nawet się nie domyśla kto wygra GP Bahrajnu. I o to też chyba chodzi, ta nutka niepewności. Bo chyba najnudniejszym okresem w F1 był czas hegemoni Schumachera i Ferrari. Chociaż były czasem ekscytujące walki o trzecie miejsce...
(Trochę fantazja mnie poniosła, ale już tak mam jak sobie przypomnę stare dobre czasy :-P )
Obrazek Michael Schumacher, to taki Richard Petty F1 :diabełek:
Avatar użytkownika
aba
 
Dołączył(a): So lip 21, 2007 22:44
Lokalizacja: Cracov
GG: 9716087

Postprzez rafaello85 So kwi 25, 2009 11:19  Re: Najciekawsze sezony w F1

aba napisał(a):No, ale jak na razie skończyła się monotonia, bo przecież chyba nikt nawet się nie domyśla kto wygra GP Bahrajnu. I o to też chyba chodzi, ta nutka niepewności. Bo chyba najnudniejszym okresem w F1 był czas hegemoni Schumachera i Ferrari . Chociaż były czasem ekscytujące walki o trzecie miejsce...

Czytam to 3 lub 4 raz i dalej nie dowierzam, że Ty to napisałeś :o :-P
Dla mnie to był najciekawszy okres i najmniej stresujący - zawsze wiedziałem jak zakończy się rywalizacja :twisted:
Obrazek
Avatar użytkownika
rafaello85
moderator
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 9:08

Postprzez slipstream So kwi 25, 2009 11:57  Re: Najciekawsze sezony w F1

Cieszyć się z wygrywania własnego faworyta, a zakłamywać fakt że wyścigi wtedy usypiały skuteczniej niż tabletki na noc nie powinno jednak iść w parze :-P
Tak, w 2004 roku jak w żadnym innym przespałem 5 czy 6 wyścigów bo się po prostu nie dało (i bez znaczenia był fakt kto wygrywał)...
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez Pieczar So kwi 25, 2009 14:32  Re: Najciekawsze sezony w F1

Tak, w 2004 roku jak w żadnym innym przespałem 5 czy 6 wyścigów bo się po prostu nie dało (i bez znaczenia był fakt kto wygrywał)...

Heh też tak miałem ;) I w 2002 podobnie :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez Angulo So kwi 25, 2009 17:10  Re: Najciekawsze sezony w F1

Tak, w 2004 roku jak w żadnym innym przespałem 5 czy 6 wyścigów bo się po prostu nie dało (i bez znaczenia był fakt kto wygrywał)...

Na NOVie, przy czeskim komentatorze było ciężko zasnąć :-D . Dotychczas podczas wyścigu usnąłem tylko raz - na Indy 2007.
Obrazek
Avatar użytkownika
Angulo
 
Dołączył(a): Wt kwi 15, 2008 17:21
Lokalizacja: Gołkowice
GG: 5966780

Postprzez rafaello85 So kwi 25, 2009 20:17  Re: Najciekawsze sezony w F1

Powiedzcie mi - jak można usnąć oglądając wyścig? :shock: Nie zdarzyło mi się to nigdy, nawet podczas GP Europy'08.
Obrazek
Avatar użytkownika
rafaello85
moderator
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 9:08

Postprzez Angulo So kwi 25, 2009 20:19  Re: Najciekawsze sezony w F1

rafaello85 napisał(a):Powiedzcie mi - jak można usnąć oglądając wyścig? :shock: Nie zdarzyło mi się to nigdy, nawet podczas GP Europy'08.

Po prostu jeśli leżysz na tapczanie i przez chwilę się zawiesisz.
Obrazek
Avatar użytkownika
Angulo
 
Dołączył(a): Wt kwi 15, 2008 17:21
Lokalizacja: Gołkowice
GG: 5966780

Postprzez Campeon So kwi 25, 2009 20:58  Re: Najciekawsze sezony w F1

Podczas treningów zdarza mi się przysnąć, ale w trakcie wyścigu nie wyobrażam sobie by mogło tak się stać. Ale w razie czego, gdy oglądam wyścig, to nigdy się nie kładę na tapczan.
Obrazek
Avatar użytkownika
Campeon
moderator
 
Dołączył(a): Śr wrz 10, 2008 13:51
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez slipstream So kwi 25, 2009 21:42  Re: Najciekawsze sezony w F1

Powiedzcie mi - jak można usnąć oglądając wyścig?

Niewiele potrzeba - właściwie nic. Siedzisz wygodnie w fotelu, a w TV leci wyścig w którym absolutnie nic się nie dzieje, nawet maruderzy się nie wyprzedzają i tak samo przychodzi.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez Kazik So kwi 25, 2009 23:49  Re: Najciekawsze sezony w F1

Przysypianie podczas wyścigu w sumie jest rzeczą rzadką dla przeciętnego fana F1 ale przyznaję,że też mi się raz zdarzyło podczas Austrii 2002 kiedy to zafunkcjonowało słynne już team orders Ferrari."Oglądałem" wtedy na RTL-u ale od razu się przebudziłem gdy niemieccy komentatorzy zaczęli krzyczeć : "warhum ?" (nie wiem czy tak się to pisze bo nie jestem niemieckojęzyczny).Jechał Barrichello a nagle wygrał Schumacher.Niezłe jaja.Szopkę na podium oglądałem już...rozbudzony.

Aha,żeby nie było OT to okres dominacji Michaela w F1 nie uważam za nudny pomimo tego ,że jakimś wielkim jego fanem nie jestem (mam po prostu do niego szacunek).Generalnie to nie przypominam sobie żadnego nudnego sezonu F1 pomimo tego,że śledziłem ich wiele.
Obrazek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Dołączył(a): N gru 23, 2007 15:02
Lokalizacja: Nysa

Postprzez pawel92setter N kwi 26, 2009 10:13  Re: Najciekawsze sezony w F1

Generalnie większość wyścigów w 2007 była dość nudna dla mnie. Zwłaszcza w pierwszej połowie sezonu. Najciekawsze wyścigi to były tradycyjnie te w deszczu i GP Brazylii, choć w sumie poza problemami Lewisa i walką o 4. miejsce też nie działo się zbyt wiele...
Wspieram PUT Motorsport!

"I win or I learn, but I never lose." Melinda Emerson
Avatar użytkownika
pawel92setter
 
Dołączył(a): Śr lut 27, 2008 7:48
Lokalizacja: Poznań

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Historia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości