Szykany 1994
Napisane: Pt lip 18, 2008 11:30
Tak z ciekawosci zapytam.Czy szykana z opon w Kataloni i przerobione eau rouge to efekt weekendu na Imoli?
Pieczar napisał(a):Tak. Tak samo szykana w Montrealu
cziken napisał(a):Pieczar napisał(a):Tak. Tak samo szykana w Montrealu
Ta szykana to dla mnie nieporozumienie.Jak mozna sie rozwalic na prostej drodze?
cziken napisał(a):Ta szykana to dla mnie nieporozumienie.Jak mozna sie rozwalic na prostej drodze?
cziken napisał(a):Jak mozna sie rozwalic na prostej drodze?
kamil.pl5 napisał(a):cziken napisał(a):Jak mozna sie rozwalic na prostej drodze?
Najlepszym dowodem na to jest Kimi z GP Monaco... po wyjeździe z tunelu jest prosta w sumie.. a jednak stracił kontrole i uderzył w Sutila...
cziken napisał(a):Pieczar napisał(a):Tak. Tak samo szykana w Montrealu
Ta szykana to dla mnie nieporozumienie.Jak mozna sie rozwalic na prostej drodze?
Raf Schumejker napisał(a):Jak dobrze pamiętam, również na Monzie przed ówczesną podwójną szykaną - oesem przed Curva Grande ("lewo-prawo-lewo-prawo, teraz mamy ten "bolec" prawo-lewy) ustawiono na końcu prostej startowej taką dodatkową szykanę z opon. Pamiętam, że walczący z Schumim Hill tam się w te opony wpierniczył, hehe.