Najlepsze tory w historii F1

Dyskusja na temat dawnych dziejów w F1

Moderator: Ekipa F1

Postprzez slipstream Wt kwi 28, 2009 19:48  Re: Najlepsze tory w historii F1

PS. A co do Ringu - proszę, dajcie se spokój. Gadacie jakby was podniecała do tej pory Odrej Hebbern. Widział ktoś na żywo, na golasa, w ogóle Odrej Hebbern?

Niektórych do dziś podniecają Antyczne świątynie bardziej bardziej niż Sargada Familia, a innych malarstwo Renesansowe nad neoplastycyzm... Ale rozumiem że to tak jak z komórkami, musi być nowa bo wszystko co "stare" jest passe :-P

PS. Ja tam wolę Audrey Hepburn (warto wiedzieć jak się pisze imię i nazwisko jak już się przytacza) czy Ingrid Bergman nad dzisiejszy plastik pokroju Dody, a tym bardziej nie jestem zakompleksionym pryszczatym nastolatkiem żeby myśleć o kobietach wyłącznie nago, żeby nagość była wyznacznikiem czy kobieta ma mi się podobać.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez MarK Wt kwi 28, 2009 22:54  Re: Najlepsze tory w historii F1

Cóż jak dla mnie torami "najlepszymi" są te najciekawsze, a najciekawsze z reguły oznacza najtrudniejsze, czyli na pewno już tutaj wymieniana północna pętla Nurburgring. Dalej mój ulubiony, przepiękny tor, czyli Spa, z niesamowitym Eau Rogue. Również Imola, która dzięki swoim różnicom poziomów była naprawdę ciekawa. No i Monaco bo tor miałem sam okazję objechać normalnym samochodem i powiem wam, że jest to niesamowite pomyśleć, że oni tam jadą prawie 300km/h, po prostu abstrakcja. Zero błędów i maksymalne skupienie bo tylko tak można na Monaco jechać. Dalej to może jeszcze Interlagos, oraz staaaaaaraa ( z lat 70') wersja Hockenheim.

Umieściłbym tu jeszcze Circuit de la Sarthe, ale F1 chyba tam nigdy nie zawitało, a na pewno nie na wersji z prostą Muslanne ;) .
Avatar użytkownika
MarK
 
Dołączył(a): Cz mar 06, 2008 21:08
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez Patrick Wt wrz 29, 2009 17:53  Re: Najlepsze tory w historii F1

Monza i Reims :grin:
Nawrócony ze stwierdzenia "kiedyś było lepiej".
Patrick
 
Dołączył(a): Pt wrz 25, 2009 16:22

Postprzez kostrzewus Pt lis 06, 2009 16:14  Re: Najlepsze tory w historii F1

Ja dodałbym do Waszej listy tor Clermont-Ferrand (Charade), gdzie swoją siedzibę ma firma Michelin. Teraz jest to tor permanentny, dużo krótszy od wersji z choćby 1970 roku. Jest niesamowicie usytuowany. Niegdyś przebiegał po publicznych drogach i miał genialne partie zakrętów.
No jest kozakiem
Avatar użytkownika
kostrzewus
 
Dołączył(a): So paź 20, 2007 14:29
Lokalizacja: Lublin
GG: 2155912

Postprzez Wuj Pt lis 06, 2009 17:13  Re: Najlepsze tory w historii F1

Niegdyś przebiegał, a teraz sobie poszedł w inne miejsce? :o Otóż nie. Tam od zawsze były dwa tory, jeden "permanentny", czyli po polsku mówiąc stały, a drugi doraźny, na okolicznych drogach. Ten drugi nazywał się La Charade i był rzeczywiście bardzo piękny.
Wuj
 
Dołączył(a): Śr lis 15, 2006 11:34

Postprzez kostrzewus Pt lis 06, 2009 22:11  Re: Najlepsze tory w historii F1

Wuj napisał(a):Niegdyś przebiegał, a teraz sobie poszedł w inne miejsce? :o Otóż nie. Tam od zawsze były dwa tory, jeden "permanentny", czyli po polsku mówiąc stały, a drugi doraźny, na okolicznych drogach. Ten drugi nazywał się La Charade i był rzeczywiście bardzo piękny.



Zdaje mi się, że kierowcy w tamtych czasach korzystali zarówno z pierwszej części toru permanentnego i podczas końcówki okrążenia znowu na nią wracali. Jeśli się mylę, to mnie poprawcie. :P
No jest kozakiem
Avatar użytkownika
kostrzewus
 
Dołączył(a): So paź 20, 2007 14:29
Lokalizacja: Lublin
GG: 2155912

Postprzez Wuj Pt lis 06, 2009 23:48  Re: Najlepsze tory w historii F1

Jak już uparłeś się permanentnie mówić permanentny, to jeszcze raz: DWA tory w Clermont-Ferrand. Jeden od początku sztuczny/stały/permanentny i na pewno prawie nikomu tu nieznany, służący do testów opon i jakichś mniejszych imprez. Drugi drogowy, o nazwie La Charade, używany do 1978 czy coś koło tego. Potem mały ogryzek tej drogowej trasy został włączony do nowego toru stałego. Coś jak Spa dawniej i dziś, tylko że z mniejszym kawałekiem tego starego. Więc właściwie masz rację, start i meta jest w tym samym miejscu, tylko że wtedy nie było całej reszty dzisiejszego toru. A ten pierwszy, nieznany, chyba też jeszcze działa.
Wuj
 
Dołączył(a): Śr lis 15, 2006 11:34

Postprzez Patrick So lis 07, 2009 8:11  Re: Najlepsze tory w historii F1

Tu macie przedstawioną stałą i uliczną wersję:
Obrazek
Nawrócony ze stwierdzenia "kiedyś było lepiej".
Patrick
 
Dołączył(a): Pt wrz 25, 2009 16:22

Postprzez Fagaldo So lis 07, 2009 19:56  Re: Najlepsze tory w historii F1

formulapierwsza napisał(a):Najfajniejszym torem jest Monaco. Bo najbardziej na nie czekam. Potem Spa, bo jest naprawdę ciekawym torem. Potem długo nic...

Fajnym torem jest Spa, bo jest ciekawym torem? Wróć się do szkoły, bo składnia leży. :twisted:
Mimo to przyznaję, że Spa jest torem niezwykle interesującym. Jednym z najlepszych, jeśli nie najlepszym w kalendarzu.

formulapierwsza napisał(a):Monza? - znałem tę nazwę zanim się skapnąłem co to rower - ale jak dorosłem, to zrozumiałem, że on jest może i fajny dla motorowerzystów i tych co ich dokumentują, ale nie dla mnie. 21 latka. Bo jest nudny jak się patrzy z boku.

A wg. mnie wręcz przeciwnie. Wyścig o GP Włoch jest jednym z tych ciekawszych w sezonie. Tor jest niezwykle szybki i widowiskowy, miło się to ogląda.

formulapierwsza napisał(a):Nie lubię Singapuru i Valencii - bo procesja była.

Widzę, że odnosisz się do aktualnego sezonu. Tylko od tego roku oglądasz F1? W każdym razie muszę przyznać, że te nowe tory typu właśnie Singapur, czy Valencia, a nawet Abu Dhabi są dość nudne gdy ogląda się na nich wyścig.

formulapierwsza napisał(a):PS. A co do Ringu - proszę, dajcie se :arrow: sobie spokój. Gadacie jakby was podniecała do tej pory Odrej Hebbern :arrow: Audrey Hepburn. Widział ktoś na żywo, na golasa, w ogóle Odrej Hebbern :arrow: j.w.?

Ring jest jednym z ciekawszych torów ze względu na to, jak bardzo jest wymagający. I co z tego, że jest stary? :>

formulapierwsza napisał(a):nie dla mnie. 21 latka.

Odnoszę nieodparte wrażenie, że Ci się cyferki poprzestawiały...
Fagaldo
 
Dołączył(a): N paź 12, 2008 14:16

Postprzez Schumacher Pt lis 20, 2009 21:56  Re: Najlepsze tory w historii F1

Dla mnie absolutnie najlepsze jest Grune Holle takich torów nam trzeba gdy się ogląda filmiki na Youtube np History of GP Racing na kamerze z onboardu to ma się wrażenie że kierowcy tamtej epoki byli dosłownie szaleni...

A co do teraźniejszych torów to zdecydowane Spa może nie ze względów historycznych czy samego Eau ale na fantastyczne umiejscowienie tego toru...mówicie co chcecie ale góry idealnie pasują do F1 zwłaszcza Ardeny
Obrazek
Avatar użytkownika
Schumacher
 
Dołączył(a): Wt wrz 18, 2007 11:01
Lokalizacja: Pszów
GG: 7542563

Postprzez Alex Whysniewsky N lis 22, 2009 18:52  Re: Najlepsze tory w historii F1

SPA jest w ogóle najlepszym torem historii. Stara wersja Hockenheimring z lat 80 i 90 też była świetna, szkoda że przebudowali po sezonie 2001.r. Fajną miała długą proste w pierwszym sektorze, tu dopiera można się było rozpędzić.
Obrazek
Avatar użytkownika
Alex Whysniewsky
 
Dołączył(a): N sie 30, 2009 10:09
Lokalizacja: Częstochowa
GG: 4880989

Postprzez Chłodny So gru 05, 2009 13:07  Re: Najlepsze tory w historii F1

Również jestem za Spa i starym Hocke... strasznie szybki tor to wtedy był, bardzo lubiłem te szykany :P
Avatar użytkownika
Chłodny
 
Dołączył(a): Cz cze 26, 2008 10:46
Lokalizacja: Ziemia

Postprzez Patrick So gru 05, 2009 13:11  Re: Najlepsze tory w historii F1

Ja też.. :D Ale ciekawe jak się jeździło na wersji z lat 30.. :P
http://gpltd.bcsims.com/track_images/ho ... ocke30.pdf
Nawrócony ze stwierdzenia "kiedyś było lepiej".
Patrick
 
Dołączył(a): Pt wrz 25, 2009 16:22

Postprzez tuba So gru 05, 2009 15:21  Re: Najlepsze tory w historii F1

Na pewno jeździli wtedy w gęstym lesie po jednej i po drugiej stronie toru. Teraz też jest w pobliżu ale wtedy podobno tor był dokładnie w lesie.
"So you thought it was end of the story..."
Avatar użytkownika
tuba
 
Dołączył(a): Pt mar 28, 2008 10:41
Lokalizacja: Blizne

Postprzez Raf Schumejker Śr mar 17, 2010 23:04  Re: Najlepsze tory w historii F1

Spa, Monza, Monaco, Nordschleife, Silverstone - to wspaniałe klasyki. Ten ostatni jednak podobał mi się w tej bezkompromisowej wersji z Becetts- zakrętem wielbłądem.
Tak, te pare starych torów, często usuniętych ze względu na bezpieczeństwo, choć czasem z uwagi na brak...mistrzów czy biznesowości w rozumieniu BE, ma swoją magię.
Tak na przykład tor w Argentynie, w wersji z lat 70/80 - tuż za zakrętem Numero Uno, przerobionym z długiego prawego na prawo-lewo, był "wielki wykop", czyli taka fajna pętla -lasso wokół bajora, z tymi wyprofilowanymi zewnętrznymi wyjazdami, potem bardziej kręty odcinek. Fajne, naprawdę, fajne.
Semi-Indianapolis, z lat 2000-2007 - też wielka sprawa, z uwagi na fragment tego fantastycznego kawałka owalu.
Fuji - tez ma swoją magię, z tymi nieistniejącymi, legendarnymi "lassami" :-)
No i zapominacie o jednym - I N T E R L A G O S !!! Obecny tor, jego pomysł, jest naprawdę fantastyczną, niepowtarzalną sprawą. Szkoda kurcze, że nie ma tej starej, zarąbiastej megapętli. To tylko w Brazylli, jak ichni karnawał i samba. Genialna plątanina !
Z tilkowych rzeczy, chyba meduza w Sepang jest najfajniejsza. pasjonującą sprawą jest też ten pokręcony tunel wyjazdowy z pitlane na torze Jaś-Maryna. Tak zawsze myślę, kiedy tam...ktoś stanie lub się poślizgnie...
Raf Schumejker
 
Dołączył(a): N mar 14, 2010 9:11

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Historia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron