Wpadki, wypadki, kompromitacje i inne...

Dyskusja na temat dawnych dziejów w F1

Moderator: Ekipa F1

Postprzez Pointrox So mar 28, 2009 22:12  Re: Wpadki, wypadki, kompromitacje i inne...

I kolejne ciekawostki :-D

Mark Webber + zatrucie pokarmowe = bełt podczas wyścigu. Szkoda mi go, zwłaszcza że musiał potem jechać z capiącym kaskiem :(
http://www.youtube.com/watch?v=F0vdLNVLW4E

Rubens Barichello "walczy jak świnia" :-o
http://www.youtube.com/watch?v=B59B5p7KrrM
Obrazek
Pointrox
 
Dołączył(a): So mar 07, 2009 20:52

Postprzez Rocketman So mar 28, 2009 22:22  Re: Wpadki, wypadki, kompromitacje i inne...

Jest! Pół roku szukałem ale znalazłem :-D Swoją drogą Mentos miał dość ubogi język :P
http://www.youtube.com/watch?v=sQGl-q36sVk

I wypadek Barricza. Dość nietypowe zachowanie bolidu przy uderzeniu. Pamiętam, jak się z tego z tatą śmiałem :grin:
http://www.youtube.com/watch?v=s-ReUfSDQWo
Obrazek
Tym panom kibicowałem :)
Avatar użytkownika
Rocketman
 
Dołączył(a): Wt lis 11, 2008 11:06
Lokalizacja: Kłodzko

Postprzez ayrtonsenna N mar 29, 2009 14:57  Re: Wpadki, wypadki, kompromitacje i inne...

Nigel Mansell podczas gp usa w detroit, ale nie pamiętam w którym roku na kilka metrów przed metą zwolnił i zaczął pozdrawiać kibiców i nagle zgasł silnik
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
ayrtonsenna
 
Dołączył(a): N lut 01, 2009 18:02
GG: 21683572

Postprzez Pointrox N mar 29, 2009 16:12  Re: Wpadki, wypadki, kompromitacje i inne...

GP Dallas 1984 - Nigel Mansell (który zresztą w tym sezonie wrócił do F1 po roku przerwy w serii CART) był na prowadzeniu, gdy nagle w jego bolidzie awarii ulega skrzynia biegów. Pełen woli walki, jako jeden z 8 kierowców, którzy ukończyli wyścig, chciał za wszelką cenę dotrzeć do mety. Więc postanowił... dopchnąć pojazd do mety! Udało mu się dopchać do mety 64 okrążenia, po czym... zemdlał. Nie sposób mu się dziwić - był to jeden z najgorętszych wyścigów F1 w historii, temperatura powietrza sięgała 40 st. Celsjusza! Do 2005 roku (Bahrain i 42 st.) był to absolutny rekordzista. A to, co zrobił Mansell, było po prostu... niesamowite. Spójrzcie tylko, jak bardzo musiał być wycieńczony :-o
A tutaj ta właśnie scenka:
http://www.youtube.com/watch?v=bSUZWTlpw8A

Niby nic, ale zobaczcie tylko - jak wskoczyć z 4 miejsca na drugi stopień podium jednym prostym manewrem :)
http://www.youtube.com/watch?v=uJdeVqoM1IU

Tego nie mogłem pominąć - Murray Walker i team Williamsa z 1986 roku przed GP Portugalii:
http://www.youtube.com/watch?v=P-EK7nZDYww
Nelson Piquet i Nigel Mansell :rotfl:
Obrazek
Pointrox
 
Dołączył(a): So mar 07, 2009 20:52

Postprzez Razor N mar 29, 2009 16:28  Re: Wpadki, wypadki, kompromitacje i inne...

Jak dla mnie dużym skandalem były służby porządkowe na torze Zandvoort (?) podczas wypadku R.Williamsona....Nawet nie pomogli Purleyowi odwrócić samochodu ;(
http://www.youtube.com/watch?v=3mz3ZzSXyWM
No i oczywiście sytuacja z Kyalami gdy porządkowi nie zachowali ostrożności ;/
http://www.youtube.com/watch?v=dEPULLjiFyI
Ostatnio edytowano N mar 29, 2009 17:03 przez Razor, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Razor
 
Dołączył(a): Cz cze 21, 2007 9:38
Lokalizacja: Kłodawa

Postprzez Rocketman N mar 29, 2009 16:34  Re: Wpadki, wypadki, kompromitacje i inne...

ayrtonsenna napisał(a):Nigel Mansell podczas gp usa w detroit, ale nie pamiętam w którym roku na kilka metrów przed metą zwolnił i zaczął pozdrawiać kibiców i nagle zgasł silnik

To samo miało miejsce w Montrealu w 1991 roku. Mimo sporej przewagi nad Piquetem nie udało mu się dowieść pierwszego miejsca.

http://www.youtube.com/watch?v=k6tOl_31fIA - Kto nie zna może w końcu poznać głos Palika ;)
http://www.youtube.com/watch?v=Mxx4Y6UnY68

Pointrox napisał(a):GP Dallas 1984 - Nigel Mansell (który zresztą w tym sezonie wrócił do F1 po roku przerwy w serii CART) był na prowadzeniu, gdy nagle w jego bolidzie awarii ulega skrzynia biegów.

Dallas to szybki tor, a w tamtym czasie bolidy bardzo źle się prowadziły (a teraz kierowcy :D ). Do tego ta bardzo wysoka temperatura. Stąd wzięła się jego ksywka "Twardziel".

A skoro o waleczności mowa. Słynne GP Niemiec 1982. Salazar tylko łapał ciosy Piqueta, ponieważ byli przyjaciółmi i Brazylijczyk dużo mu pomagał.
http://www.youtube.com/watch?v=3SXbGDcMeo8
I kontrowersyjne GP Kanady, tragiczna śmierć Palettiego oraz bójka Serry i Boesela.
http://www.youtube.com/watch?v=Zlpmj9XAn1k
Piquet to także żartowniś :razz:
http://www.youtube.com/watch?v=f_6gPTb1Q70
Ale mistrzowi wolno... cóż za doborowe towarzystwo :smile:
http://www.youtube.com/watch?v=SkVPPgrvMW0
Obrazek
Tym panom kibicowałem :)
Avatar użytkownika
Rocketman
 
Dołączył(a): Wt lis 11, 2008 11:06
Lokalizacja: Kłodzko

Postprzez Miaja Menant N mar 29, 2009 16:47  Re: Wpadki, wypadki, kompromitacje i inne...

Razor_3000 napisał(a): Zaandvor (?)

Zandvoort.
W 99% chodzi o sławę. 100% oznacza śmierć.
Sir Henry O'Neal de Hane Segrave
Avatar użytkownika
Miaja Menant
 
Dołączył(a): Pt lut 02, 2007 17:28
Lokalizacja: Warszawa-Praga
GG: 9342498

Postprzez ayrtonsenna N mar 29, 2009 17:07  Re: Wpadki, wypadki, kompromitacje i inne...

To było dziwne czterech liderów odpada na ostatnim kółku
http://www.youtube.com/watch?v=ExG9eNDH ... PL&index=9
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
ayrtonsenna
 
Dołączył(a): N lut 01, 2009 18:02
GG: 21683572

Postprzez Pan Kierowca N mar 29, 2009 17:12  Re: Wpadki, wypadki, kompromitacje i inne...

Jak dla mnie dużym skandalem były służby porządkowe na torze Zandvoort (?) podczas wypadku R.Williamsona....Nawet nie pomogli Purleyowi odwrócić samochodu ;(


Opisałem to na poprzedniej stronie.
Pan Kierowca
 
Dołączył(a): N lis 23, 2008 19:39

Postprzez Rocketman N mar 29, 2009 19:19  Re: Wpadki, wypadki, kompromitacje i inne...

ayrtonsenna napisał(a):To było dziwne czterech liderów odpada na ostatnim kółku
http://www.youtube.com/watch?v=ExG9eNDH ... PL&index=9

To były ostatnie trzy kółka. Walker potem powiedział, że był to jego ulubiony wyścig. Najdłużej prowadził Prost, chociaż startował z drugiej linii. Wcześniej jeszcze Arnoux ruszał z 1. pola ale po 14 okrążeniach "zahaczył" o barierkę. Pod koniec wyścigu jego los podzielił kolega z zespołu - Prost. Prowadzenie objął zatem Patrese uzyskując najlepsze okrążenie, by stracić je na rzecz Pironiego, któremu skończyło się paliwo na następnym okrążeniu. Zatem Patrese powrócił na szczyt i wygrał swój pierwszy wyścig. Na zwycięstwo mieli także szanse de Cesaris i Daly ale brak paliwa Włocha i dzwon ostatniego wyeliminowały ich z wyścigu.
Obrazek
Tym panom kibicowałem :)
Avatar użytkownika
Rocketman
 
Dołączył(a): Wt lis 11, 2008 11:06
Lokalizacja: Kłodzko

Postprzez tomasson N mar 29, 2009 20:43  Re: Wpadki, wypadki, kompromitacje i inne...

http://www.youtube.com/watch?v=6R43mBWirio

wprawdzie to F3000 ale wpadka taka, że masakra
"Richard jest rajdowcem, bierze udział w wyścigach Formuły 1. Na pewno słyszałaś, Fittipaldi, Niki Lauda, On. To światowa czołówka"
Avatar użytkownika
tomasson
 
Dołączył(a): Cz mar 12, 2009 19:34
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kemek N mar 29, 2009 22:04  Re: Wpadki, wypadki, kompromitacje i inne...

Dzięki powyższemu linkowi dotarłem do tego.
http://www.youtube.com/watch?v=olUlAHC3hRI
Bourdais płacze w wywiadzie po GP Belgii 2008. :razz:
シボレー・オプトラ
Avatar użytkownika
kemek
 
Dołączył(a): Cz lut 21, 2008 22:31

Postprzez tomasson N mar 29, 2009 22:52  Re: Wpadki, wypadki, kompromitacje i inne...

"Richard jest rajdowcem, bierze udział w wyścigach Formuły 1. Na pewno słyszałaś, Fittipaldi, Niki Lauda, On. To światowa czołówka"
Avatar użytkownika
tomasson
 
Dołączył(a): Cz mar 12, 2009 19:34
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ayrtonsenna Wt mar 31, 2009 8:16  Re: Wpadki, wypadki, kompromitacje i inne...

Jean Alesi, który prowadził w wyścigu o GP Australii w Meloburne w 1997r. Zapomniał kiedy ma zjechać na pitstop. Zespół prosił, nawoływał przez radio, wreszcie krzyczał. Nic. Zero reakcji. W końcu wywiesili tablicę z napisem F-U-E-L . Na nic zdały się też rozpaczliwe gesty mechanika wywieszającego tę tablicę. Jeanowi skończyło się wreszcie paliwo.
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
ayrtonsenna
 
Dołączył(a): N lut 01, 2009 18:02
GG: 21683572

Postprzez Pan Kierowca Wt mar 31, 2009 9:59  Re: Wpadki, wypadki, kompromitacje i inne...

A co powiecie na drugi pit-stop Hamiltona w GP Chin 2007?
Pan Kierowca
 
Dołączył(a): N lis 23, 2008 19:39

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Historia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości