Początki F1

[Pieczar]

Czy to prawda, że w pradziejach (tj. przed erą F1) bywało czasem i tak, że o miejscu na starcie decydowali organizatorzy poprzez losowanie?

Z tego co gdzieś czytałem (całkiem możliwe że też tu na forum )to chyba bywało tak i to nawet już w czasach F1 w latach 50

[Nelson Piquet]

..tak przepisy zmieniały się z czasem-pewnie będe miał wilelu przeciwników ale mnie osobiście nie podoba się wprowadzenie z powrotem w 94 tankowania. w ogóle troche w ostatnich latach mizerne te przepisy-bo na siłe chce się robić spektakl a nie sport-nawet kosztem wiarygodnośći wyników -głupio oglądać kwalifikacje nie wiedząc kto potrafi jeżdzić najszybciej?? (paliwo)-po co to. moim zdaniem wyścigi bez pitstopów były by równie ciekawe -choć oczywiście stawka musiała by być wyrównana.- no powiecmy tak przepisy do 1993 byłe ok (możliwa zmiana opon)
na pewno było by mniej przetasowań. na torze w monaco nie można wyprzedzać (no zdeterminowani potrafią patrz 91 i 90) ale jaka by była dramaturgia kwalifikacji!
DO PUENTY
wolałbym ogłądać wyścig gdzie nie ma sztucznego prowadzenia i zmian(np. Heidfeld w europa 2005) a kierowcy jadą przez 60 okrązeń 0.5 sek jeden za drugim i szukając miejsca do ataku a nie licząc że ten sprzodu ma 5 litrów mniej. (były wyścigi kiedy nie było pitstopów i było dramatycznie) zresztą gdy by nie było pistopów to by ludziki bardziej chciały walczyć na torze, a jak by wyścig był nudny to przynajmniej jasno widać kto najszybszy!
sorry za przydługawość

[Mariusz]

A może ktoś wie, gdzie można się zapoznać z oficjalnymi rezultatami eliminacji z lat 50-60? Domyślam się, ze FIA posiada w swoim archiwum nie jedną ciekawą teczkę...

Sprawdziłem i jednego jestem pwien: stałe numery dla poszczególnych samochodów wprowadzone zostały dopiero w roku 1974. Od tego sezonu przydzielony numer obowiazywał na cały rok.

Nadal gnębi mnie jednak ta sprawa z oponami...

Otóż niektóre serwisy podają, że dostawcą opon dla zespołów była tylko firma Pirelli (ekipa Ferrari), natomiast przy innych samochodach nie ma nic. Z kolei inne serwisy w rezultatach podają, że dostawcą opon dla większości zespołów (poza Ferrari) była np. firma Dunlop. O co chodzi? Skąd te rozbieżności? Mnie się wydaje, że po prostu w przypadku Ferrari to Pirelli była oficjalnym dostawcą ogumienia dla zespołu. Natomiast pozostali kierowcy mogli jeździć na różnych gumach w różnych wyścigach.

A teraz wyjaśnię o co mi dokładnie chodzi. Przykład - GP Włoch '50: http://chicanef1.dyndns.org/race.pl?yea ... y&type=ent oraz http://www.grandprixstats.com/en/result ... y=1950&r=7 . Pierwszy serwis pokazuje tylko opony dla zespołu Ferrari, drugi prezentuje dla prawie wszystkich uczestników.

Może jednak ktoś rozwieje moje wątpliwości i będę mógł spać spokojniej.

[sEB-q]

norm,alnie mozna było na www.forix.com ale teraz tam jest płatne .

spróboj na www.grandprix.com w dziale GP Encyclopedia

[Mariusz]

FORIX jest świetny, ale chyba od 2-3 lat płatny. Kilka lat temu to prawie wyłącznie z tamtego serwisu brałem wsystko o F1, lepszego nie było.

[Rafsen]

Po co daleko szukać wystarczy zerknąć na www.statsf1.com i sparwa się sama rozwiąże