http://www.sport.pl/F1/1,96297,5756909,Nick_Heidfeld_wzbudza_zainteresowanie_Hondy.htmlCałkiem przypadkiem trafiłem na niego w sieci. Dziwne, bo nic się z niego nie spełniło, ani Heidfeld nie przeszedł do Hondy, ani w sumie Honda się nie utrzymała, ani Button nie zakończył kariery. Czy to tylko kaczka dziennikarska czy na prawdę były takie rozmowy, bo ja tego nie pamiętam?
Swoją drogą ale by Button umoczył, gdyby odszedł przed sezonem 2009. Ciekawe, czy zespół postawiłby wtedy na Barrichello czy na Heidfelda w drodze po mistrzostwo świata, jak myślicie?
Ja stawiam mimo wszystko na Barrichello w takiej abstrakcyjnej sytuacji.