Wasze ulubione GP Bahrajnu

[Woolf]

Wyścig w Bahrajnie już za 5 dni a ja pozwoliłem sobie zrobić coś na wzór prowadzonych ostatnimi czasy na Twitterze przez oficjalne konto F1 sondaży "Twój ulubiony wyścig w..."

Jestem ciekawy Waszych opinii, mile widziane uzasadnienia!

Osobiście mój głos wędruje dla zeszłorocznej edycji - wyjaśniać nie trzeba, napięcie przez cały wyścig, walka koło w koło o prowadzenie - cud miód. Zdziwi Was to pewnie, ale mam lekki sentyment do wyścigu z 2010 roku - nowe przepisy, powrót Schumachera, pierwszy wyścig Alonso w Ferrari, nowy zespół Kubicy, nowe zespoły na gridzie, nowa konfiguracja toru. Co prawda wyścig do pasjonujących nie należał, jednak te wszystkie zmiany i nowości powodowały lekką niepewność i podekscytowanie.

[hejter]

Mój ulubiony wyścig o GP Bahrajnu odbył się w 2011 roku, ponieważ nie odbył się wcale, a ja nie przepadam za GP Bahrajnu.

[Michal2_F1]

Co do wyścigów w Bahrajnie jest dość ciekawa tendencja. Do 2012 ten tor słynął z bardzo nudnych grand prix, właściwie tylko edycja z 2006 była interesująca, a pozostałe sześć nuda. Natomiast od debiutu Pirelli i DRSu na torze Sakhir to miejsce zalicza z roku na rok coraz wyższe szczyty, 2012 był najlepszy do tego czasu, 2013 przebił 2012, 2014 przebił 2013...

Oczywiście głos idzie na zeszłoroczne zawody pomimo tego, że nie podoba mi się jazda w formacji zespołowej, ale jako, że to było pierwsze GP z tego grona + walka Mercedesów to było bardzo fajnie. Choć daleki jestem od stwierdzeń jakoby to był najlepszy wyścig stulecia. Natomiast co do konfiguracji z 2010 roku to mam nadzieję, że już jest niedostępna

[Indy]

odbył się w 2011 roku, ponieważ nie odbył się wcale

Typowa logika hejterów.

Co do tematu to 2014 choć pamięć mam krótką i raczej rzadko wracam do starych GP. Niemniej ubiegłoroczna edycja miała urok.

[bartoszcze]

Mój ulubiony wyścig o GP Bahrajnu odbył się w 2011 roku, ponieważ nie odbył się wcale, a ja nie przepadam za GP Bahrajnu.

To ja proponuję GP Bahrajnu z roku 1994, bo wtedy było prawdziwe ściganie. Albo jeszcze lepiej w 1976.

[Kazik]

Pierwszy nocny i bardzo emocjonujący zarazem. 2014 zdecydowanie. (oglądałem wcześniejsze wyścigi jakby co).

[MMMotorsport]

Mi najbardziej w pamięć zapadł wyścig z 2012. Zeszłoroczne GP też było bardzo interesujące, ale u mnie jednak wygrywa to GP z przed trzech lat. Non-stop coś się działo, no i słynne "leave the space" .

[fordern]

Ode mnie głos na rok 2012.

A tutaj tak przy okazji "leave the space" - poradnik od Lewisa 'jak to się robi'

[Michal2_F1]

Wiecie, że w Bahrajnie jest/była nieciekawa sytuacja polityczna, odwołano w 2011 wyścig. Wpłynęło to na wasz odbiór kolejnych GP w tym kraju (nie wiem, nie oglądaliście w ramach protestu czy coś)? Akurat w moim przypadku to nie miało żadnego wpływu, wyścig jak wyścig

[rzeznik]

Też stawiam na 2012. Było kilka ciekawych manewrów i ta gonitwa Raikkonena za Vettelem.

[Woolf]

Krótkie oficjalne podsumowanie historii wyścigów na pustyni. To wymowne, gdy 10 wyścigów da się streścić ledwie w 2 minutach...

[Indy]

To wymowne, gdy 10 wyścigów da się streścić ledwie w 2 minutach...

Na tym polegają właśnie takie krótkie podsumowania.

[fordern]

To wymowne, gdy 10 wyścigów da się streścić ledwie w 2 minutach...

Ale przy okazji całkowicie pominięto kilka innych ciekawych zdarzeń. Nie pokazano wspominanego przeze mnie manewru Hamiltona, nie wspomniano o pierwszym i jedynym PP Roberta Kubicy, kompletnie olano 2009 rok (mistrzowska strategia Brawna i kompromitacja Toyoty). Można by z tego zrobić dłuższy film i wspomnieć o wszystkim, ale to nie o to chodzi.

[Woolf]

A tak wypadło głosowanie na Twitterze. Zwycięzca nie jest niespodzianką.

[Maciek znafca]

Zdecydowanie 2014, ta walka Hamiltona z Rosbergiem już przeszła do historii oraz będzie na długo zapamiętana i założę się, że jak za dekadę będzie wzmianka o rywalizacji dwóch kierowców Mercedesa, to wielu będzie miało w pamięci właśnie to ściganie z Bahrajnu. Na 2. miejscu stawiam 2006, jak mistrz Fernando pięknym manewrem odebrał Schumiemu wygraną.