Sir Wolf chyba już zakończył tworzenie podobnych tematów, więc sobie pozwolę
Wg mnie najlepszym wyścigiem na Silverstone był ten z 2008 roku.Zaczynając na sensacyjnych kwalifikacjach i pierwszym PP Heikkiego i drugim Webberem, kończąc na samym wyścigu-majstersztyku w wykonaniu Lewisa.W dodatku wielka ulewa, Webber już na prostej tracący szansę na dobry wynik, Baricz na podium(wg wielu ostatni raz), Heidfeld wyprzedzający na jednym zakręcie Alonso i(chyba) Trullego, no i niestety jedyny błąd Kubicy w sezonie.
Nie miałbym nic przeciwko powtórce tego wyścigu w niedzielę