Losy GP Bahrajnu 2011

[Roxana]

http://www.youtube.com/watch?v=fwnUQcKX ... ntrinter=1 jeżeli tam się dzieją takie akcje, to jestem stanowczo na NIE.

[rentonB]

Bahrajn odwolany czyt. przelozony

@2down
Testy juz wczesniej byly odwolany, teraz grand prix

[Karol]

No teraz mógłbym sie zgodzić, że Robert ma szanse wrócić na Bahrajn

[Roxana]

ale o testy chodzi, czy już o wyścig?

[Damos]

o wyścig

[SkC]

Czyli dwa tygodnie dłużej dane nam będzie czekać na pierwsze starcie Ale jeśli przeniosą na listopad to może dla Roberta lepiej

[Endrju Szopen]

http://www.autosport.com/news/report.php/id/89598 / http://www.f1wm.pl/php/wiad_gen.php?id=20549 - potwierdzenie.

Ech, w tej chwili powinienem pośmiać się z tych, którzy w swoich negatywnych odczuciach do pana Berniego zarzucali mu to, że chodzi mu tylko i wyłącznie o pieniądze i GP Bahrajnu tak czy siak się odbędzie, ale nie chce mi się.

Jak najbardziej słuszna decyzja, nawet jeśli w terminie, w którym wyścig miał się odbyć już sytuacja byłaby ustabilizowana. Taktyka 'poczekajmy, a może się poprawi' nie byłaby dobra, bo tak naprawdę nie byłoby pewne co się stanie, a kupa pieniędzy już zostałaby wydana. Czy GP powinno odbyć się w innym terminie? Jeśli się taki znajdzie, a sytuacja tam wyglądać będzie zupełnie inaczej - nie widzę przeszkód.

[dominoziom2007]

Czy GP powinno odbyć się w innym terminie?

Jak ktoś za kulisami F1 nie wpadł na "szatański" pomysł przesunięcia terminów wszystkich GP na termin wcześniejszy (czyli GP Australii w miejsce GP Bahrajnu, GP Malezji w miejsce GP Australii itd.), to chyba żaden normalny termin się nie znajdzie, chyba że w wakacje. Ale czy wtedy ktokolwiek się zgodzi na takie rozwiązanie?

[im9ulse]

i właśnie teraz kurna powinni wszyscy fani spytać tego dziada z durną fryzurą czemu tak uparcie pcha się w "rejony Zatoki Perskiej"...chciałbym żeby mu się ten cały pustynno-azjatycki szajs zwalił na łeb

[marwoj666]

Szkoda że wypadł wyścig GP - dla kibiców zawsze strata Teraz pierwszy wyścig sezonu bedzie przynajmniej ciekawy I pomysleć że takie kraje jak Sri Lanka czy Wietnam też pchają się do cyrku F1

[Shaitan]

Ech, w tej chwili powinienem pośmiać się z tych, którzy w swoich negatywnych odczuciach do pana Berniego zarzucali mu to, że chodzi mu tylko i wyłącznie o pieniądze i GP Bahrajnu tak czy siak się odbędzie, ale nie chce mi się.

Gdyby był chociaż cień szansy, to by się ono w terminie odbyło... Takiego wałka się jednak zrobić nie dało. I tak Bernie będzie szukał gdzie by w trakcie sezonu upchać to GP.

[lubczyk]

Co do terminu (ew.) GP Bahrajnu - Bernie chce przesunąć Brazylię na 4 grudnia i po Abu Zabi wcisnąć Bahrajn (jeśli sytuacja się tam uspokoi).

[cichy]

bardzo dobrze, tak jak pisałem na początku, bezpieczeństwo przede wszystkim..

martwi mnie tylko, że będziemy musieli czekać 2 tyg dłużęj

[wartek]

mi tam pasuje, tych 2 tygodni raczej nie odczuje i tak sie czeka i tak sie czeka, a przynajmniej wyscig bedzie z samego rana, z lozka prosto przed tv na start wyscigu
szkoda ze juz nie o 5 rano, ale tez jest niezle, nie trzeba czekac pol dnia

[Shaitan]

To prawda, wstawanie w nocy na pierwsze treningi, no i poranne kwalifikacje i wyścig rozpoczynający sezon... Ma to wszystko swój niepowtarzalny smak... . Dziwnie się czułem z Bahrajnem w zeszłym roku...