Losy GP Bahrajnu 2011

Moderator: Ekipa F1

Czy uda się zorganizować GP Bahrajnu?

Ankieta wygasła N mar 06, 2011 13:11

tak
12
10%
tak, ale w innym terminie
28
22%
nie
79
63%
nie mam zdania
7
6%
 
Liczba głosów : 126

Postprzez cichy Cz cze 02, 2011 21:22  Re: Losy GP Bahrajnu 2011

Widzieliście co się dzieje na profilach osób ściśle związanych ze światem F1? Między innymi profile teamów, kierowców są zalewane dość brutalnymi filmami i zdjęciami z Bahrajnu, do każdego z nich dołączony jest taki komentarz:

"Stay out of Bahrain until it stops killing, injuring and intimidating innocent people. Does F1 want blood on its hands?"

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ObrazekDC|MW|JEV|VER|ALG|EVANS
Avatar użytkownika
cichy
 
Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 13:34

Postprzez rno2 Pt cze 03, 2011 6:32  Re: Losy GP Bahrajnu 2011

Z kolei organizatorzy GP Indii zadeklarowali, że z chęcią zrobią miejsce dla GP Bahrajnu, a swoje gp przełożą na koniec sezonu.
rno2
 
Dołączył(a): Wt kwi 05, 2011 11:29
Lokalizacja: Konin
GG: 4666507

Postprzez Sar trek Pt cze 03, 2011 6:37  Re: Losy GP Bahrajnu 2011

Indie chcą poprostu zabrać Brazylii zaszczyt organizowania zakończenia sezonu.
wyścigowe historie - strona o historii wyścigów Indy Car
Avatar użytkownika
Sar trek
 
Dołączył(a): Śr mar 26, 2008 21:25

Postprzez slipstream Pt cze 03, 2011 8:32  Re: Losy GP Bahrajnu 2011

Indie chcą poprostu zabrać Brazylii zaszczyt organizowania zakończenia sezonu.

Albo mieć czas na skończenie budowy :-P
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez rno2 Pt cze 03, 2011 10:21  Re: Losy GP Bahrajnu 2011

Organizatorzy GP Indii debiutującego w tym sezonie w kalendarzu Formuły 1, poinformowali, że z chęcią przełożą swój wyścig na inną datę, by zrobić miejsce dla zaległego GP Bahrajnu, ale jednocześnie zasugerowali, że nie będą mieć żadnych problemów z organizacją wyścigu, gdyby miałby się odbyć tak jak pierwotnie planowano.

Na początku tygodnia organizatorzy GP Bahrajnu wyrazili gotowość do jego ponownego zorganizowania w tym sezonie i Światowa Rada Sportów Motorowych ma się zebrać jutro w Barcelonie, by zdecydować czy tak faktycznie się stanie.

"Czy wyścig odbędzie się 30 października, czy też w innym terminie, my będziemy gotowi." - powiedział rzecznik prasowy promotora wyścigu, Sameer Kumar.

Według nowej koncepcji zaproponowanej przez szefa administracji Formuły 1, GP Bahrajnu miałoby sie odbyć 30 października, a więc wtedy kiedy planowano rozegranie GP Indii, które miałoby zostać przeniesione na 11 grudnia. Takiemu planowi sprzeciwił się już szef zespołu Mercedes GP, który stwierdził, że doprowadzi to do przepracowania ludzi i uniemożliwi danie im urlopów po zakończeniu sezonu.
Kumar spytany o to, czy istnieje taka możliwość, że zespoły zbojkotują wyścigu w grudniu, odpowiedział: "Wszystkie zespoły będą się ścigać niezależnie od daty.". Co jest raczej zrozumiałe, gdyż zespołom, ich właścicielom i sponsorom bardzo mocno zależy na wejściu bądź też zwiększeniu swoich udziałów w tak ogromnym rynku, jakim są bez wątpienia Indie.

Kolejną obawą jest zainteresowanie samym GP Indii w momencie, gdy okaże się, że będzie ono zamykać sezon 2011, a walka o tytuł mistrza świata będzie już rozstrzygnięta. Rzecznik toru twierdzi, że to nie wpłynie na zainteresowanie wyścigiem, a sprzedaż biletów ma się dopiero rozpocząć: "Uważam, że będzie to przezwyciężone przez fakt, że będzie to pierwszy wyścig w Indiach i ludzie tłumnie przybędą tutaj, by doświadczyć niezapomnianych przeżyć. Sprzedaż biletów rozpocznie się w lipcu. Zamierzaliśmy ją rozpocząć już w maju, ale z powodów dużej ilości pracy i problemów związanych z logistyką i cenami, sprzedaż biletów ruszy w lipcu.".

Kumar ujawnił, że w tej chwili budowa toru jest już na ukończeniu: "Całkowite ukończenie budowy toru jest przewidywane na koniec lipca lub pierwszy weekend sierpnia. Spodziewamy się, że w sierpniu tor otrzyma homologację. Z kolei prace przy głównej trybunie, padoku, strefach gościnnych i dla dziennikarzy zostaną zakończone do końca września.".


Z serwisu motosports.pl
rno2
 
Dołączył(a): Wt kwi 05, 2011 11:29
Lokalizacja: Konin
GG: 4666507

Postprzez mago Pt cze 03, 2011 13:48  Re: Losy GP Bahrajnu 2011

"Lepiej po cichu robić swoje, a potem zaskoczyć wynikiem." - RK
Avatar użytkownika
mago
 
Dołączył(a): Wt lip 06, 2010 12:35

Postprzez barteks Pt cze 03, 2011 14:26  Re: Losy GP Bahrajnu 2011

No i będzie GP Bahrajnu w tym roku:

http://www.pitpass.com/fes_php/pitpass_ ... t_id=43815

GP Bahrajnu: 30 października
GP Indii: 11 grudnia
Obrazek
Avatar użytkownika
barteks
 
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 14:04

Postprzez rafaello85 Pt cze 03, 2011 14:51  Re: Losy GP Bahrajnu 2011

Nie podoba mi się ta decyzja. To jest zdecydowanie zbyt późne zakończenie sezonu. W ogóle nie biorą pod uwagę ludzi, którzy cały rok pracują na sukces zespołów. A może oni też chcieliby odpocząć i pobyć trochę w domu? Czy im nic się już nie należy?
Ostatnim wyścigiem tego sezonu byłaby Brazylia, a tak Indie :sad:

IMHO decyzja o przywróceniu Bahrajnu zła, ale jak zwykle kwestie finansowe zadecydowały :źle:
Obrazek
Avatar użytkownika
rafaello85
moderator
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 9:08

Postprzez carbonate Pt cze 03, 2011 17:13  Re: Losy GP Bahrajnu 2011

Nie rozumiem marudzenia, jak by było 15 weekendów wyścigowych to byś marudził że za mało, jak jest 20 to marudzisz że jest za dużo. Ludzie którzy pracują w F1 dostają odpowiednie za to wynagrodzenie, wiedzą na co się godzą, także nie marudź tylko ciesz się że będzie co oglądać prawie do końca roku, bo wychodzisz na malkontenta. Dodatkowo przerwa pomiędzy sezonami będzie krótsza.
carbonate
 
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 13:28

Postprzez Roxana Pt cze 03, 2011 18:20  Re: Losy GP Bahrajnu 2011

Dokładnie carbonate, nie rozumiem jak z perspektywy fana decyzja może się nie podobać. Więcej wyścigów, mniej czekania :)
..:To co innym zajmuje 3 dni, ja opanowuje w 3 godziny:..- Robert Kubica.
Avatar użytkownika
Roxana
 
Dołączył(a): Pn wrz 28, 2009 10:47
Lokalizacja: Mozambik :)

Postprzez rafaello85 Pt cze 03, 2011 18:40  Re: Losy GP Bahrajnu 2011

carbonate napisał(a):Nie rozumiem marudzenia, jak by było 15 weekendów wyścigowych to byś marudził że za mało, jak jest 20 to marudzisz że jest za dużo.

Tak, bo pierwsza opcja to za mało wyścigów, a druga to za dużo. Zawsze powtarzałem, że optymalna liczba to 17 GP. No, 18 GP to już góra.

carbonate napisał(a):Ludzie którzy pracują w F1 dostają odpowiednie za to wynagrodzenie, wiedzą na co się godzą,

Pewnie nie czytałeś, że mają za mało czasu i chcieliby dłużej pobyć z rodzinami? Nie słyszałes jak szefowie zespołów wielokrotnie zastanawiali się nad tym, jak im dać więcej czasu? Myślisz, ze długa przerwa w sierpniu to skąd się bierze? Właśnie z myslą o NICH.

carbonate napisał(a):także nie marudź tylko ciesz się że będzie co oglądać prawie do końca roku, bo wychodzisz na malkontenta.

Rozumiem, że własnego zdania nie mozna już powiedzieć? Może wolałbym 17 GP i koniec sezonu w październiku? Tak jak było kiedyś.
Rozumiem też, że stawiasz na ilość, nie na jakość, tak? Chciałbyś, żeby F1 trwała cały czas i była rozgrywana na torze jakim bądź? tzn. nie ważne jakie, ważne ile? Chciałbyś mieć tyle wyścigów ile jest np w NASCAR? ZNUDZIŁABY SIE masa fanów. Z wyścigami F1 jest tak, jak ze sprzedażą cywilnych aut Ferrari - im mniej, tym lepiej. Dzięki temu zachowuje się elitarność.

A tak w ogóle. Czy Ty sądzisz, że FIA i Ecclestone chcą zrobić nam "dobrze" większą ilością GP? Chodzi o wpływy i nic więcej. Im więcej wyścigów tym więcej kasy wpływa. Ot, cała filozofia. Dlatego tak duże starania żeby Bahrajn przywrócić, który sklądinąd jest nudny jak diabli.
Obrazek
Avatar użytkownika
rafaello85
moderator
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 9:08

Postprzez Anderis Pt cze 03, 2011 19:01  Re: Losy GP Bahrajnu 2011

rafaello85 napisał(a):A tak w ogóle. Czy Ty sądzisz, że FIA i Ecclestone chcą zrobić nam "dobrze" większą ilością GP? Chodzi o wpływy i nic więcej.

Z drugiej strony, jeśli ja na czymś korzystam, to co mnie obchodzi, czy ktoś to robi z myślą o mnie, czy nie?

Aczkolwiek wypominanie Rafaello, że marudziłby w danej sytuacji, jest kompletnie nietrafione, gdyż on nie od dzisiaj wypowiada się, że wolałby trochę mniej wyścigów w kalendarzu, niż 20.

Ja tam jestem neutralny. Z jednej strony z miłą chęcią powitam emocje F1 w grudniu, kiedy jest już tak ciemno i zimno, że nie bardzo wiem, co z sobą robić i żyć mi się odechciewa. Z drugiej zaś rozumiem, że pracownicy zespołów to też ludzie i chcieliby kiedyś odpocząć. Nie przeszkadza mi także, że zakończenie sezonu miałoby się odbyć na nowym torze, a nie na sprawdzonym Interlagos. Zawsze to jakaś niewiadoma, która uatrakcyjni finał rozgrywek. Chociaż wiele wskazuje na to, że gra może odbyć się już tylko o pomniejsze cele.
Avatar użytkownika
Anderis
 
Dołączył(a): Wt paź 16, 2007 19:19
GG: 1295936

Postprzez slipstream Pt cze 03, 2011 19:14  Re: Losy GP Bahrajnu 2011

Zarzewiem "konfliktu" jest tu konsekwencja obranego w porozumieniu o szerokiej w swoim znaczeniu redukcji kosztów zmniejszenia etatów. Efektem tego było zostawienie tylko jednej ekipy wyścigowej na cały sezon. Na to nie są ludzie którzy przyjeżdżają sobie tylko na wekend GP i robią swoje, bo pracują często intensywnie między wyścigami. O ich brak czasu się rozchodzi, bo o ile przed redukcją kosztów można było sobie pozwolić na dwie ekipy wymieniające się w roku na swoje zmiany to wtedy problem by z grubsza nie istniał czy miał inny wymiar.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez ptoku Pt cze 03, 2011 20:06  Re: Losy GP Bahrajnu 2011

Miło wiedzieć, że jest na tym forum tyle ludzi, którzy wykazują wiele empatii w kwestii ciężkiego losu ekip wyścigowych. ;> Jednak z perspektywy człowieka, który zapierdziela od poniedziałku do piątku i raz w roku ma prawo do dłuższego urlopu, nie ruszają mnie żale nad ciężkim losem mechaników. :P Chętnie sam bym pojeździł po świecie i średnio co drugi weekend* podokręcał śrubki albo koła. Z perspektywy fana mógłbym przyjąć nawet 52 wyścigi w roku. :)


* uproszczenie - wiem, że praca ekipy nie ogranicza się do weekendu. Jednak nie pracują codziennie pomiędzy weekendami wyścigowymi.
ptoku
 
Dołączył(a): N cze 06, 2010 18:38

Postprzez SirKamil Pt cze 03, 2011 20:13  Re: Losy GP Bahrajnu 2011

Nonsens. Załogi wyścigowe w tym grudniu, będą znoszone na noszach. Nie podoba mi się to- klasyfikuje się jako kibic z choć szczątkowymi śladami mózgu, więc świat nie kończy się dla mnie na czubku własnego nosa.
"Opony są takie same dla wszystkich." A. Newey, Luty 2011 r.
Avatar użytkownika
SirKamil
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 22:12
Lokalizacja: Kraj kwitnącej lipy

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2011

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron