Przed GP Australii 2011

Moderator: Ekipa F1

Postprzez bankoq So mar 26, 2011 12:07  Re: Przed GP Australii 2011

Ekipy na pozycjach 2-5 wydają się być bardzo blisko siebie. Ferrari było w stanie pojechać szybciej gdyby nie problemy techniczne, szybciej mógł pojechać Rosberg który zrobił błąd, Hamilton z kolei zaliczył monster lapa którego przez długi czas pewnie nie powtórzy. Zapowiada się zacięta i ciekawa rywalizacja. Szkoda tylko, że najprawdopodobniej będzie to walka o ochłapy, które podrzucą puszki...
bankoq
 
Dołączył(a): Pt wrz 29, 2006 0:07
GG: 2774995

Postprzez grzegorzfiliks So mar 26, 2011 12:09  Re: Przed GP Australii 2011

SirKamil napisał(a):
Petros napisał(a):Kubica nie był by szybszy od Piertova aż o 2 sekundy. Maksymalnie o 0,5.



W tamtym sezonie? Wykluczając chaotyczną Malezję, Monako, Spa gdzie się rozkwasił oraz incydentalne wyniki z Węgier i Abu Zabi kwalifikacyjna przewaga szybkości RK na VP w sezonie wyglądała tak;

1,204 s BAH
1,349 s AUS
0,947 s CHI
0,786 s HIS
0,391 s TUR (najmniejsza strata w sezonie)
1,162 s KAN
0,461 s EUR
0,756 s BRY
0,472 s NIE
0,939 s WŁO
1,572 s SIN (największa)
1,191 s JAP
0,975 s KOR
1,104 s BRA
Sam liczyłem!;)
Średnia strata to 0,950 s czyli całkiem sporo i nawet jeśli odejmiemy skrajne wyniki, będące pokłosiem błędów lub sporych kłopotów z samochodem (dzisiaj Vitja nie popełnił błędu) średnia nie obniży się drastycznie. Osobiście jestem przekonany, że Robert byłby w stanie zdjąć jeszcze jakieś 0,5-0,6 sekundy, może trochę więcej, może trochę mniej- w praktyce oznaczałoby to ogranie Ferrari. 1,5 sekundy to oczywista przesada.


Jak chcesz robić takie porównania, to bierz czasy obu kierowców z jednego segmentu kwalifikacji, bo Kubica poprawiał się w Q3 jeszcze dzięki większemu nagumowaniu toru.
Avatar użytkownika
grzegorzfiliks
 
Dołączył(a): Pn sie 04, 2008 8:39
GG: 23336497

Postprzez SirKamil So mar 26, 2011 12:14  Re: Przed GP Australii 2011

Porównanie szybkości z kwalifikacji, jest porównaniem szybkości z kwalifikacji. Większe nagumowanie toru w Q3 względem Q2 jest pomijalne. Z innej beczki- nad wyraz często Kubica się już w finale NIE poprawiał, co spowodowało, że w istocie czasy w zestawieniu często są czasami Q2 obydwu zawodników.
"Opony są takie same dla wszystkich." A. Newey, Luty 2011 r.
Avatar użytkownika
SirKamil
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 22:12
Lokalizacja: Kraj kwitnącej lipy

Postprzez qTeck So mar 26, 2011 12:24  Re: Przed GP Australii 2011

Otóż to, jakże szybko niektórym zdarza się zapomnieć, że chroniczną przypadłością R30 była relacja szybkości między Q3 a Q2. Lepiej będzie nie szastać takimi gdybaniami na prawo i lewo bo to się może szybko zmienić w niepotrzebną demagogię, ale nie sposób pozbyć się ze świadomości tych co najmniej 0.5-0.6 sek. Świadomości frustrującej dodatkowo przez fakt, że nie pozwala ocenić postępów Pietrowa bo o ile jego ewentualne błędy lub ich brak będą widoczne jak na dłoni to poprawa tempa ciężka do wyłapania.
I like my sugar with coffee and cream.
Avatar użytkownika
qTeck
 
Dołączył(a): Wt wrz 23, 2008 23:23
Lokalizacja: Brieg/Breslau

Postprzez grzegorzfiliks So mar 26, 2011 12:26  Re: Przed GP Australii 2011

SirKamil napisał(a):Porównanie szybkości z kwalifikacji, jest porównaniem szybkości z kwalifikacji. Większe nagumowanie toru w Q3 względem Q2 jest pomijalne.


Tak, ale my mówimy o realnej przewadze tempa Kubicy nad tempem Pietrowa. Teraz Pietrow dostał się do Q3, miał do dyspozycji bardziej nagumowany tor i poprawił się względem Q2 o ponad 0,3s. Tak więc jeśli średnia przewaga Kubicy z tamtego sezonu z kwalifikacji wynosiła 0,9s to tutaj teoretycznie powinna wynieść gdzieś 0,6, choć to wszystko i tak gdybanie.
Avatar użytkownika
grzegorzfiliks
 
Dołączył(a): Pn sie 04, 2008 8:39
GG: 23336497

Postprzez SirKamil So mar 26, 2011 12:33  Re: Przed GP Australii 2011

grzegorzfiliks napisał(a): Teraz Pietrow dostał się do Q3, miał do dyspozycji bardziej nagumowany tor i poprawił się względem Q2 o ponad 0,3s.


Casus Red Bulla 2010- dużo agresywniejsze korzystanie z zapłonu poza cyklem w finale kwalifikacji, nie nagumowany tor. Symboliczna różnica stanu nawierzchni między Q2 a Q3 pod żadnym pozorem nie daje takiego przyrostu tempa.
"Opony są takie same dla wszystkich." A. Newey, Luty 2011 r.
Avatar użytkownika
SirKamil
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 22:12
Lokalizacja: Kraj kwitnącej lipy

Postprzez Lukas So mar 26, 2011 12:34  Re: Przed GP Australii 2011

Teorie o tym, że McLaren specjalnie krył potencjał są lepsze niż bardzo dobry kabaret! :D
„Zginęło wielu wspaniałych kierowców rajdowych, lecz odczytuję to jako pech, który w tej dyscyplinie przypłacić można dość szybko życiem. Jest to wielka tragedia, gdy w wyniku rywalizacji sportowej umiera człowiek.”
Avatar użytkownika
Lukas
redaktor
 
Dołączył(a): Cz sie 17, 2006 14:33
Lokalizacja: Piekary Śląskie
GG: 1285427

Postprzez maciejo195 So mar 26, 2011 12:40  Re: Przed GP Australii 2011

Panowie nie ma co toczyc wojny na temat o ile Robert był by szybszy.... Roberta nie ma na torze i nikt nie jest w stanie odpowiedziec jaka by byla roznica. Wszeedzie gdzie wejde to placz o to, ze "Kubica mogł by byc p2/p3..." Trzeba sie z tym pogodzic i czekac na nowe informacje o naszym rodaku.


W kwali mile zaskoczenie Sauber i Toro. Mclaren zamknął usta wszystkim :P
maciejo195
 
Dołączył(a): N gru 20, 2009 23:14
Lokalizacja: Kielce - blisko Toru Kielce :D

Postprzez SirKamil So mar 26, 2011 12:44  Re: Przed GP Australii 2011

Bardziej niż o Roberta chodzi o ułożenie stawki, bo gdy w McLarenie siedzi Hamilton, w Ferrari Alonso w Mercedesie Rosberg a w Renault... Pietrow, trzeba uwzględnić tą zmienną.
"Opony są takie same dla wszystkich." A. Newey, Luty 2011 r.
Avatar użytkownika
SirKamil
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 22:12
Lokalizacja: Kraj kwitnącej lipy

Postprzez grzegorzfiliks So mar 26, 2011 12:51  Re: Przed GP Australii 2011

Tak czy siak Renault według przewidywań może jechać około 0,5s szybciej, więc ich bolid jest na pewno za Red Bullem i McLarenem. Pewnie ustępuje również Ferrari, albo prezentuje bardzo podobne tempo, bo Scuderia na Albert Park przynajmniej ostatnimi laty nie bardzo się czuje.
Avatar użytkownika
grzegorzfiliks
 
Dołączył(a): Pn sie 04, 2008 8:39
GG: 23336497

Postprzez cziken So mar 26, 2011 13:01  Re: Przed GP Australii 2011

Standardowa sekunda w dół od czasu Petrova i Robert na P2/P3 by był.Ale gdybać to sobie mozna teraz.Swoja droga to Webber okrutnie dał ciała.Ciekawe czy Red Bull nie staje się coraz bardziej zespołem z podziałem na role czy Vettel nagle staje sie Top Tier driver ? :)
Avatar użytkownika
cziken
 
Dołączył(a): Pt cze 22, 2007 18:29
Lokalizacja: Assen

Postprzez bankoq So mar 26, 2011 13:38  Re: Przed GP Australii 2011

Początek poprzedniego sezonu Vettel też miałby dominujący, gdyby nie trapiły go problemy techniczne. Których nie miał Australijczyk. Vettel to po prostu szybszy kierowca.

Żaden z zawodników puszek nie korzystał dzisiaj z systemu KERS. James Allen sugeruje, że zespół z Milton Keynes zaprojektował urządzenie znacznie lżejsze i mniejsze od pozostałych (jedna bateria) - co pozwala na lepsze upakowanie i rozłożenie masy - z którego będą korzystać jedynie przy startach.
bankoq
 
Dołączył(a): Pt wrz 29, 2006 0:07
GG: 2774995

Postprzez SPIDER So mar 26, 2011 13:40  Re: Przed GP Australii 2011

Master napisał(a):Kubica z ponad trzema pełnymi sezonami, uznawany za najzajebi..... kierowcę w stawce

Prze kogo jest uznawany, przez tego jest. Tyle.

To będzie kolejny sezon dominacji Red Bulla. Może nawet większej, niż w 2010.
NIE UFAJ SYSTEMOWI. Podważaj autorytety w telewizji, szkole, pracy, kościele, radiu i prasie. Buduj sam swoją opinię o świecie.
Avatar użytkownika
SPIDER
moderator
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 13:33

Postprzez cichy So mar 26, 2011 13:49  Re: Przed GP Australii 2011


Pole

+ kangur onboard
+ alo
+ drift sutila (aktualnie się buforuje)

reszta potem, z FP1 wstawiłem wcześniej jakby co :)
ObrazekDC|MW|JEV|VER|ALG|EVANS
Avatar użytkownika
cichy
 
Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 13:34

Postprzez mago So mar 26, 2011 13:51  Re: Przed GP Australii 2011

http://www.autosport.com/news/report.php/id/90251
Hamilton, Schumacher i Rosberg uniknęli kary przesunięcie na starcie w wyścigu, za to, że blokowali innych kierowców w Q.
Hamilton i Rosberg w Q2 blokowali Pietrova i Pereza, natomiast Schumi Heidfelda w Q1. Skończyło się jedynie na ostrzeżeniach.
"Lepiej po cichu robić swoje, a potem zaskoczyć wynikiem." - RK
Avatar użytkownika
mago
 
Dołączył(a): Wt lip 06, 2010 12:35

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2011

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

cron