GP Australii 2011

Moderator: Ekipa F1

Postprzez SkC N mar 27, 2011 18:17  Re: GP Australii 2011

Niezła dziura, Titanic nie miał tyle szczęścia.
A już myślałem że to nie Heidfeld jechał tylko James May :razz:
Avatar użytkownika
SkC
 
Dołączył(a): So kwi 25, 2009 20:01
Lokalizacja: WPY
GG: 1227011

Postprzez WPR N mar 27, 2011 18:22  Re: GP Australii 2011

[quote="SkC"] Niezła dziura, Titanic nie miał tyle szczęścia.
A już myślałem że to nie Heidfeld jechał tylko James May :razz: [/quote]
Mocne "Kapitan Powolny w F1" :lol:. Wyścig interesujący, aczkolwiek ja nie dał bym kary Buttonowi, ponieważ według mnie massa spychał Anglika i nie miał drogi ucieczeki button
Avatar użytkownika
WPR
 
Dołączył(a): So lut 06, 2010 14:55

Postprzez McLfan N mar 27, 2011 18:28  Re: GP Australii 2011

Alonso za Kubicę w Silverstone też byś nie dał? Kara Buttonowi należała się jak psu buda. Mówię to z przykrością, bo to "mój" kierowca, ale trzeba postawić sprawę jasno.
Obrazek
Avatar użytkownika
McLfan
 
Dołączył(a): Cz mar 09, 2006 16:11
Lokalizacja: Opole
GG: 2841050

Postprzez WPR N mar 27, 2011 18:30  Re: GP Australii 2011

Sęk w tym że gdyby button wjechał na leżącego policjanta to zapewne wyleciał by w powietrze bo prędkość w tamtym zakręcie jest w okolicach 190km/h
Avatar użytkownika
WPR
 
Dołączył(a): So lut 06, 2010 14:55

Postprzez lechf1 N mar 27, 2011 18:38  Re: GP Australii 2011

WPR napisał(a):Sęk w tym że gdyby button wjechał na leżącego policjanta to zapewne wyleciał by w powietrze bo prędkość w tamtym zakręcie jest w okolicach 190km/h



Sęk w tym, że gdy Button wjeżdżał w tamten zakręt wiedział jak ten zakręt wygląda i jaka jest droga ucieczki. Na Australii pierwszy raz nie jechał.
lechf1
moderator
 
Dołączył(a): Cz gru 20, 2007 19:02

Postprzez Damos N mar 27, 2011 18:45  Re: GP Australii 2011

Sęk w tym, że kara nie jest za zjechanie z toru a za wyprzedzenie innego zawodnika po za torem i nie oddanie pozycji. Miał prawo zjechać, nie miał prawa utrzymywać zdobytej w ten sposób pozycji. On zwyczajnie ściął zakręt i dzięki temu zyskał pozycję. Przyczyny decyzji o ścięciu zakrętu są nieistotne.
Avatar użytkownika
Damos
redaktor/moderator
 
Dołączył(a): Pn cze 13, 2005 7:07
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez cichy N mar 27, 2011 18:45  Re: GP Australii 2011


Rubens vs Nico



Start
ObrazekDC|MW|JEV|VER|ALG|EVANS
Avatar użytkownika
cichy
 
Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 13:34

Postprzez Wallchok N mar 27, 2011 19:15  Re: GP Australii 2011

ice napisał(a):
Wallchok napisał(a):Team perfidnie pokazuje, że wspierają Roberta i czekają na niego, a on jest tam na zapychkę i musi dawać się wykorzystywać jak panna lekich obyczajów, robiąc to co umie najlepiej(przekazując doświadczenie) i zostając wywalonym na zbity pysk w stosownym ku temu momencie.

O jej biedny Niczek... Po pierwsze nikt go nie zmuszal do jazdy a po drugie Kubica musial gorsze cyrki w BMW przechodzic

No, ale to chyba nie okrutny Nick robił mu te cyrki..
Były cyrki ze strony szefostwa, więc współczułem Kubicy. Teraz jest mi trochę żal Nicka.
Tak samo jak pozytywnie zaskoczyła mnie dzisiaj przyjazność Polaków wobec Witka, tak samo rozczarowało zachowanie względem Nicka. Rozumiem, że to teraz dla wielu najlepsza okazja, żeby poniżyć Niemca i udowodnić mu i sobie, że nic nie znaczy w F1 i jest słabszy od Boba. Jednak myślę, że prawdziwi fani tego sportu już dawno zdali sobie sprawę, że wyniki Roberta w stosunku do Nicka w BMW nie były miarodajne. Ja przynajmniej tak zrobiłem. Ale niektórzy nadal muszą leczyć kompleksy..
I to nie jest tak, że gościa bronię. Wręcz przeciwnie nie lubiłem go i w tej kwestii nic się nie zmieniło. Ale dajmy się mu wybronić (w czym nie wróżę mu sukcesu) i nie krytykujmy go po jednym zawalonym weekendzie. Tymbardziej, że jest wiele dowodów wskazujących, że miał po prostu pecha.
Pokażmy klasę i krytykujmy QuickNick'a po 3 wyścigu sezonu albo zamilczmy na wieki. :D
Avatar użytkownika
Wallchok
 
Dołączył(a): So mar 28, 2009 14:36
Lokalizacja: Chodzież

Postprzez QubaSPL N mar 27, 2011 19:22  Re: GP Australii 2011

@ Wallchok

Nie przejmuj się ludźmi , którzy po jednym wyścigu chcą zwolnić Webbera , Massę , Buttona , po 9-10 GP potrafią spisać zawodnika , który ma 50 pkt straty do lidera na straty i po testach potrafią przewidzieć układ stawki z dokładnością strat co do jednej dziesiątej ( Renault w 2010 miało walczyć z Lotusem , jedyny rywal dla RBR to Ferrari w sezonie 2011 itp... ) :-)
Obrazek
Avatar użytkownika
QubaSPL
 
Dołączył(a): Pn sty 31, 2011 17:19

Postprzez ziw N mar 27, 2011 19:53  Re: GP Australii 2011

Wallchok napisał(a):Pokażmy klasę i krytykujmy QuickNick'a po 3 wyścigu sezonu albo zamilczmy na wieki. :D


No dobra, to czekamy do 3 wyscigu :lol:
ziw
 

Postprzez psychocowboy N mar 27, 2011 21:09  Re: GP Australii 2011

Flexi-wings: http://www.f1arab.com/2011/03/27/teams- ... ings-2011/

RB nadal góruje w tym elemencie.
psychocowboy
 
Dołączył(a): N kwi 23, 2006 14:48
Lokalizacja: Trzebinia
GG: 5544962

Postprzez barteks N mar 27, 2011 23:19  Re: GP Australii 2011

McLfan napisał(a):
rteger napisał(a):Co do Buttona, po prostu idiotyzm jego i zespołu, dokładnie jak rok temu Alonso w UK. Ferrari to jasne, największe młoty na gridzie, ale Mak?

Już było mówione, zespół kazał puścić Massę, Button sam zdecydował, że tego nie zrobi.

Nie kazał puścić, tylko zwrócili się z pytaniem do sędziów, a sędziowie kazali im czekać.... i doczekali się kary.
Obrazek
Avatar użytkownika
barteks
 
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 14:04

Postprzez McLfan N mar 27, 2011 23:41  Re: GP Australii 2011

psychocowboy napisał(a):Flexi-wings: http://www.f1arab.com/2011/03/27/teams- ... ings-2011/

RB nadal góruje w tym elemencie.

To nie tylko elastyczne skrzydła ale i nosy! Na przykładzie RBR (widać, jak się porusza kamera z boku nosa) i McLarena idealnie to widać. Myślałem, że nosy są sztywnym elementem, a tu niespodziewajka.
Obrazek
Avatar użytkownika
McLfan
 
Dołączył(a): Cz mar 09, 2006 16:11
Lokalizacja: Opole
GG: 2841050

Postprzez barteks N mar 27, 2011 23:42  Re: GP Australii 2011

Damos napisał(a):Sęk w tym, że kara nie jest za zjechanie z toru a za wyprzedzenie innego zawodnika po za torem i nie oddanie pozycji. Miał prawo zjechać, nie miał prawa utrzymywać zdobytej w ten sposób pozycji. On zwyczajnie ściął zakręt i dzięki temu zyskał pozycję. Przyczyny decyzji o ścięciu zakrętu są nieistotne.

Kara jest dokładnie za "exceeding track limits", czyli za wyjechanie poza tor :)
Obrazek
Avatar użytkownika
barteks
 
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 14:04

Postprzez distinto Pn mar 28, 2011 0:44  Re: GP Australii 2011

Ogólnie to była dziwna sytuacja, być może Jenson oddałby pozycje Massie, gdyby tego za chwilę nie wyprzedził Alonso. No i później pat...
Obrazek
distinto
 
Dołączył(a): Pn maja 05, 2008 14:20
GG: 13145374

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2011

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości