przez Shaitan So kwi 02, 2011 20:30 Re: GP Australii 2011
R30 (przynajmniej w rękach Kubicy) prowadził się bardzo dobrze, był bardzo stabilny i jego wrażliwość na zmiany w setupie była bardzo mała. Często jednak wyglądało to jakby Pietrow jechał innym bolidem, który jest znacznie bardziej nerwowy niż ten prowadzony przez Kubicę. Myślę, że w dużej mierze, to zmieniła się jazda Pietrowa, który jadąc spokojniej i mniej nerwowo daje bardziej stabilne wyniki i znacznie lepiej oszczędza opony. Nie sądzę więc, że to tylko zasługa R31, które jest o wiele bardziej wydajnym samochodem pod kątem aero niż jego poprzednik.
Mika: "Real men never cry"
Alonso: "I am aware that today I spent some of the luck remaining in life"