Dopiero obejrzałem kwalifikacje, bo miałem rodzinę na głowie w Łodzi i muszę przyznać, że emocje niesamowite, pojedynek McLarena z Red Bullem był znakomity.
Trzeba również pogratulować zespołowi o nazwie Team Lotus, który rzeczywiście zbliża się do środka stawki i myślę, że nie raz w tym roku będziemy mogli zobaczyć, jak któryś z zielonych bolidów (może oba?) dostają się do Q2 dzięki własnym działaniom. Brawa też dla HRT - przeszli przez zasadę 107%, na co też się zanosiło od początku weekendu, chociaż podejrzewałem raczej, że do wyścigu przejdzie tylko Liuzzi.
Nie mogę się doczekać wyścigu