GP Malezji 2011

Moderator: Ekipa F1

Postprzez Damon N kwi 10, 2011 14:33  Re: GP Malezji 2011

patgaw napisał(a): z tych 2 m Pietrow spadal z predkoscia moze 10km/h

Nie no bez przesady, przecież wyskoczył dość wysoko miał dużą prędkość i później jednak trochę przejechał. Ja zgadzam się z hideto
Avatar użytkownika
Damon
moderator
 
Dołączył(a): Pt lis 10, 2006 20:57
Lokalizacja: Kraków

Postprzez patgaw N kwi 10, 2011 14:34  Re: GP Malezji 2011

slipstream napisał(a):
z tych 2 m Pietrow spadal z predkoscia moze 10km/h

Raczysz żartować czy ignorancją się wykazywać. 10km/h to może i prędkość jedynie w osi Y, prędkość na osi X zaś było spora i nie jest ona bez znaczenia w tym momencie, bo koła i cały bolid przy takim lądowanie przyjmują na siebie siłę z tych obu kierunków. Te 10 km/h siły to by było, jakby się bolid Pietrova zerwał z dźwigu będąc na takiej wysokości zawieszony.


Ale zauwazyles ze hideto pyta sie o spadanie?
Ta os X, jak to sam nazwales (czyli predosc w poziomie) w f1 zawsze jest duza, np przy przywaleniu w bande.
Avatar użytkownika
patgaw
 
Dołączył(a): Śr sty 31, 2007 21:27
Lokalizacja: WWA

Postprzez hideto N kwi 10, 2011 14:36  Re: GP Malezji 2011

bolid trochę waży... odbił się od ziemii i później pofrunął jeszcze raz. Rozumiem że lubisz obracać kota ogonem jak ci ktoś uzmysłowi porażkę, ale śpiewka o badaniu tego przez FIA bo się to może powtórzyć, jest conajmniej dziwna.
Obrazek
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. Prawie śmierć niczego nie zmienia, dopiero śmierć... zmienia wszystko.
Avatar użytkownika
hideto
 
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 18:15
Lokalizacja: Łódź

Postprzez SirKamil N kwi 10, 2011 14:37  Re: GP Malezji 2011

patgaw napisał(a): z tych 2 m Pietrow spadal z predkoscia moze 10km/h


Samochód to nie piłka, a już zwłaszcza nie samochód F1. Bagatelizujesz siły dziające w tym wypadku, ale nie ma mowy o łagodnym locie i lądowaniu. Skocz na składaczku z metrowej rampy. Składaczek się złoży razem z Tobą. Ciało poddane przyśpieszeniu ziemskiemu nie potrzebuje kilometrów żeby solidnie gruchnąć o glebę a szczególnie samochód który nawet podczas 'lotu' generuje odwrócą siłę nośną. Z resztą w tym wypadku większą robotę zrobiło wybicie. Zawodnicy często w takich wypadkach mają problemy z dolnymi kręgami kręgosłupa przez mocny strzał od podłogi.

To trochę polowanie na czarownice- w takich wypadkach zespół sam identyfikuje źródło problemów i podejmuje działania zapobiegające. Jestem przekonany, że kolumna i przekładnia kierownicza Renault były zaprojektowane i wykonane zgodnie ze sztuką i regulaminem. To jedna z takich zmian której konieczność zastosowania wychodzi w praniu, jak np. podniesienia ścianek kokpitu po wypadku Wurz-DC.
"Opony są takie same dla wszystkich." A. Newey, Luty 2011 r.
Avatar użytkownika
SirKamil
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 22:12
Lokalizacja: Kraj kwitnącej lipy

Postprzez Damon N kwi 10, 2011 14:41  Re: GP Malezji 2011

patgaw napisał(a):Ale zauwazyles ze hideto pyta sie o spadanie?
Ta os X, jak to sam nazwales (czyli predosc w poziomie) w f1 zawsze jest duza, np przy przywaleniu w bande.

Ale wektor przyłożenia siły jest inny. Teoretycznie drążek może być zbudowany z materiału, który jest wytrzymały na siły podłużne. Nie wiem nie znam się na tym za dobrze, miałem tam tylko jakieś podstawy z tej dziedziny, więc mogę się mylić :D
Avatar użytkownika
Damon
moderator
 
Dołączył(a): Pt lis 10, 2006 20:57
Lokalizacja: Kraków

Postprzez hideto N kwi 10, 2011 14:43  Re: GP Malezji 2011

Damon napisał(a):
patgaw napisał(a):Ale zauwazyles ze hideto pyta sie o spadanie?
Ta os X, jak to sam nazwales (czyli predosc w poziomie) w f1 zawsze jest duza, np przy przywaleniu w bande.

Ale wektor przyłożenia siły jest inny. Teoretycznie drążek może być zbudowany z materiału, który jest wytrzymały na siły podłużne. Nie wiem nie znam się na tym za dobrze, miałem tam tylko jakieś podstawy z tej dziedziny, więc mogę się mylić :D
drążek ma być przede wszystkim odporny na siły skręcające i ścinające.
Obrazek
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. Prawie śmierć niczego nie zmienia, dopiero śmierć... zmienia wszystko.
Avatar użytkownika
hideto
 
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 18:15
Lokalizacja: Łódź

Postprzez patgaw N kwi 10, 2011 14:45  Re: GP Malezji 2011

SirKamil napisał(a): To jedna z takich zmian której konieczność zastosowania wychodzi w praniu, jak np. podniesienia ścianek kokpitu po wypadku Wurz-DC.


No i w tym momencie doszlismy do wspolnych wnioskow.

Damon napisał(a):Ale wektor przyłożenia siły jest inny. Teoretycznie drążek może być zbudowany z materiału, który jest wytrzymały na siły podłużne. Nie wiem nie znam się na tym za dobrze, miałem tam tylko jakieś podstawy z tej dziedziny, więc mogę się mylić :D


No mamy wektor pod skosem, ale zakladamy ze na sily przod tyl kierownica (jak przy przywaleniu w bande) jest w miare odporna. Dlatego napisalem te 10km/h bo licze tylko pion.
Avatar użytkownika
patgaw
 
Dołączył(a): Śr sty 31, 2007 21:27
Lokalizacja: WWA

Postprzez gregoff N kwi 10, 2011 14:47  Re: GP Malezji 2011

Panowie, ale może te kwestie w dziale techniki. Bo to przełożenia na wyniki Gp Malezji nie ma najmniejszych:)
Avatar użytkownika
gregoff
redaktor/moderator
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 20:01
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą

Postprzez SirKamil N kwi 10, 2011 14:49  Re: GP Malezji 2011

patgaw napisał(a):
SirKamil napisał(a): To jedna z takich zmian której konieczność zastosowania wychodzi w praniu, jak np. podniesienia ścianek kokpitu po wypadku Wurz-DC.


No i w tym momencie doszlismy do wspolnych wnioskow.



Z zaznaczeniem, że niekoniecznie trzeba do tego angażować policjanta FIA.
"Opony są takie same dla wszystkich." A. Newey, Luty 2011 r.
Avatar użytkownika
SirKamil
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 22:12
Lokalizacja: Kraj kwitnącej lipy

Postprzez Campeon N kwi 10, 2011 14:55  Re: GP Malezji 2011

Wyścig bardzo emocjonujący. Cieszy fakt, że Red Bull jednak nie taki straszny jak go malują, zwłaszcza w rękach Webbera. Jeszcze bardziej cieszy fakt, że Ferrari (Alonso) prezentowało dzisiaj tempo przynajmniej równe McLarenowi, o czym można było pomarzyć w Australii. Być może to skutek tego, że ekipa z Woking zrezygnowała z poprawek przygotowanych na Malezję, natomiast Włosi kilka ulepszeń wprowadzili. Niemniej mieli oni skupić się na tempie kwalifikacyjnym, podczas gdy tutaj zaprezentowali się jeszcze gorzej w tym względzie, poprawiając się osiągach wyścigowych.

Choć jestem przeciwnikiem DRS, to jednak jestem przekonany, że bez tego wynalazku widzielibyśmy dzisiaj znacznie mniej manewrów wyprzedzania. Szkoda, że zawiódł on jednak w przypadku Fernando Alonso - gdyby wszystko działało jak należy, to Hiszpan poradziłby sobie bez problemu z Hamiltonem i kolizja nie miałaby miejsca. Sama kolizja stanowiła dla mnie zaskoczenie, pewnie podobnie jak dla Fernando, który z pewnością nie spodziewał się tak wolnego wyjścia Anglika z zakrętu, no i wiadomo jak się skończyło.
Obrazek
Avatar użytkownika
Campeon
moderator
 
Dołączył(a): Śr wrz 10, 2008 13:51
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Mexi N kwi 10, 2011 15:12  Re: GP Malezji 2011

Campeon, przecież wolne wyjście z zakrętu nie miało zupełnie znaczenia dla kolizji...w tamtym miejscu jechali od dawna z gazem w podłodze.

Byle tylko za akcją nadążali realizatorzy; w Australii się nie popisali, dziś było już lepiej, choć wciąż brakowało paru powtórek.
RK: "Przepraszam to nie do d... tylko do pupy..heheheh" LOL
(21:40:17) Mexi: nando chyba ciśnie aż rozk**wi silnik ;p
(21:44:55) macko93: Alonso out
Avatar użytkownika
Mexi
 
Dołączył(a): So kwi 07, 2007 12:15
Lokalizacja: Łódź
GG: 3539392

Postprzez NICKski N kwi 10, 2011 15:22  Re: GP Malezji 2011

Hamilton dostał karę za zmianę toru jazdy podczas obrony przed Alonso, ok. Ale czy przypadkiem Vettel na starcie też nie zmieniał linii dwa razy?
Who KERS?
Avatar użytkownika
NICKski
 
Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 17:26
Lokalizacja: 3city

Postprzez plastic N kwi 10, 2011 15:28  Re: GP Malezji 2011

Podczas startu ta zasada nie obowiązuje.
Obrazek
Avatar użytkownika
plastic
 
Dołączył(a): Pn mar 24, 2008 20:30
Lokalizacja: Goleniów

Postprzez Campeon N kwi 10, 2011 15:31  Re: GP Malezji 2011

Mexi napisał(a):Campeon, przecież wolne wyjście z zakrętu nie miało zupełnie znaczenia dla kolizji...w tamtym miejscu jechali od dawna z gazem w podłodze.

Być może jechali z gazem w podłodze, lecz było to krótko po wyjściu z zakrętu, który w wykonaniu Hamiltona był kiepski, co miało wpływ na dalsze przyśpieszanie. Podczas tej akcji, w ułamku sekundy pomyślałem sobie "ale Lewis wolno przyśpiesza - teraz Fernando, jest szansa". No i szansa była, nawet zbyt duża.

Niemniej nie jest moim zamiarem wybielanie Alonso, ponieważ zdecydowanie błąd popełnił.
Obrazek
Avatar użytkownika
Campeon
moderator
 
Dołączył(a): Śr wrz 10, 2008 13:51
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez cichy N kwi 10, 2011 15:36  Re: GP Malezji 2011


Alo vs Ham


Kolejny lot Rosjanina w kosmos..
ObrazekDC|MW|JEV|VER|ALG|EVANS
Avatar użytkownika
cichy
 
Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 13:34

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2011

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron