przez Anderis Wt maja 24, 2011 19:44 Re: GP Hiszpanii 2011
Może trudno w to uwierzyć, ale według cliptheapex.com liczba manewrów w tegorocznym GP Hiszpanii wyniosła... 90! To więcej, niż w tegorocznym GP Chin i więcej, niż na wszystkich wyścigach F1 rozegranych na tym torze od 1998 do 2010 razem wziętych.
Nie ma jednak wątpliwości, że wyścig w Chinach był znacznie bardziej interesujący i jeśli miałbym obstawiać, nie znając dokładnych statystyk, stwierdziłbym, że przebił GP Hiszpanii pod względem liczby wyprzedzań dwu, albo może nawet trzykrotnie. Przyczyny prawdopodobnie są dwie:
- W Chinach mieliśmy więcej walki w czołówce i więcej faktycznej walki o pozycję, a nie takiej, że zawodnik świezo po swoim pit stopie wyprzedza rywala jadącego słabszym tempem, który znalazł się przed nim, bo jeszcze nie zjeżdżał do boksu.
- Najprawdopodobniej realizator, skupiając się na czołówce, przespał całą masę niezłych walk w środku i w drugiej części stawki. Bo z tego, co pamiętam, śledząc tabelki z pozycjami podczas wyścigu, środek stawki z Maldonado, FI, STR i Sauberem wyprzedzał się dosyć często i to będąc w podobnym momencie realizowania podobnej strategii.