A jednak, Petrov nie ukończył GP Monako. Chociaż tym razem to nie była jego wina, szkoda bo jechał po 4 punkty.
Maldonado jechał po pierwsze punkty i bach Lewis
Vettel ma szczęście bo chyba w końcu Alonso by go połknął. A Sutil też miał fuksa, spadłby o parę oczek ale tuż za nim wydarzył się dziwny wypadek.
Mechanicy McLarena są mistrzami, młotek i śrubokręt w stylu Clarksona i gotowe
P.S Jeszcze kilkanaście okrążeń i Lotusy załapałyby się do 10
Ostatnio edytowano N maja 29, 2011 15:40 przez
SkC, łącznie edytowano 1 raz