Angulo napisał(a): W takim razie jak wytłumaczysz fakt, że Hamilton w Hiszpanii siedział Vettelowi na ogonie przez 3/4 dystansu?
DRS. RB7 ma niższą od MP4-26 prędkość maksymalną, za to szybciej pokonuje zakręty (w skrócie rzecz ujmując). Vettel w krętych partiach toru (w Hiszpanii) odjeżdżał Hamiltonowi na 0,5-0,8 sec na okrążeniu, co Hamilton niwelował DRS-em (i trochę Vmax) na prostej. Bez DRS-u na tej prostej nadrobiłby najwyżej setne części sekundy, więc to Vettel po kilku kółkach byłby X sekund z przodu. DRS nie jest rozwiązaniem sprawiedliwych, ale w Kanadzie może się przyczynić do przełamania dominacji RB7, bo zbyt wielu krętych stref na Gilles Villeneuve nie ma.
A że w Monako Red Bull nie miał przewagi to chyba żart. Tor dla nich co pokazał sezon ubiegły i kwalifikacje A.D 2011 (lamerstwo Webbera pomijam).
EDIT: jutro walka między Vettelem a Alonso się zapowiada, zobaczymy jak zadziała podwójna strefa DRS. Ciekawe co zrobią z Ambroziakiem?