Hm, jeśli mam być szczery, to mistrzostwo konstruktorów mamy podane na tacy. Raz wyskok Ferrari, raz wyskok McLarena a tak czy siak największą ilość punktów zgarnia Red Bull... to cieszy, wątpię żeby jakiekolwiek machloje w regulaminie (co jest moim zdaniem śmieszne a zarazem żałosne) coś zmieniły
Nie cieszy jednak dominacja Vettela, mówię o śmiertelnie poważnie.. na prawdę daleki jestem od tego aby sezon zakończył nam się w połowie.. ba, powiem więcej, wolałbym już nawet żeby WDC zgarnął Button czy Hamilton, bylebyśmy mieli emocje do ostatniego wyścigu.. byleby te czerwoni trzymali się od niego z daleka
Co do wyścigu, nie ma co opisywać, ni deszcz, ni DRS, ni KERS, ni kraksy, wypadki, cieki wodne, ni fazy księżyca.. ten wyścig jest, był i będzie nudny jak flaki z olejem.. już dawno powinien wylecieć, a praktycznie nigdy się nie pojawić.. a panowie powinni wsadzić tą kasę w przywrócenie imoli, lub innego konkretnego toru czy też budowy czegoś nowego z charakterem..