Semai napisał(a):Z Twoich postów wnioskuję,ze dwa różne bolidy ale z tym samym silnikiem muszą osiągnąć dokładnie tą samą prędkość niezależnie od tego jak wygląda nadwozie i jaki ma współczynnik oporu. No bo przecież któryś silnik musiałby się szybciej kręcić.
"Lekki" nonsens, prawda?
Stawiasz 2 identyczne auta obok siebie na hamowni (taki garaż z rolkami na które ustawia się oś napędowa jak byś nie wiedział) włączasz każdemu z nich np 5 bieg, obydwa auta po wciśnięciu pedału gazu rozpędzą się do tej samej prędkości. Oczywiście pomijam tu opory które wytworzy rolka. Teraz przenosimy się na tor, do uzmysłowienia Ci jak to wygląda mamy 2tys km prostej drogi, żeby nam jej nie brakło. Jedno auto ustawiamy z maksymalnym dociskiem, drugie z minimalnym i rozpędzamy w taki sam sposób, i gwarantuje Ci, że auto które ma mniejszy docisk rozpędzi się szybciej, ale to nie zmienia faktu, że auto z większym dociskiem też osiągnie tą prędkość, tak więc masz 100% pewności, że na dwutysięcznym kilometrze naszej prostej pomiar prędkości każdego z aut będzie ten sam, np 350km/h co nie zmieni faktu ze samochód z mniejszym dociskiem dojedzie tam wcześniej. Tak własnie działa drs.
@zapomnialem dodac najwazniejszego zdania.
DRS nie zwiększa prędkości maksymalnej, tylko pozwala ja szybciej uzyskać.