Zapomniałem, że z racji iż wyścig odbywa się w Japonii kwalifikacje są rano
. W związku z tym spałem w najlepsze, gdy się one odbywały. Pierwszy raz mi się takie coś zdarzyło
.
Po wynikach widzę, że kwalifikacje były ciekawe, skoro Buttonowi zabrakło tak niewiele do pokonania Vettela. Hamilton też straty dużej nie miał. Vettel jednak dobrze startuje w tym sezonie, więc jutro w sumie wyniki wyścigu (i mistrzostw) mogą się rozegrać już na starcie. Wystarczy, że Niemiec obroni prowadzenie, potem chyba mu już nic nie będzie w stanie przeszkodzić
.