Tu musze sie z Toba Campeon zgodzic i dlatego nie moge zrozumiec przyczyny zachowania Sebastiana. Mogl spokojnie poczekac na dluga prosta i zrobic to wtedy tak jak to zreszta sie stalo. Jaime jechal jednostajnym tempem i mozna bylo dobrze przewidziec gdzie bedzie znajdowal sie jego bolid. jechac za kims tez trzeba umiec
Tak naprawde to wlasnie Sebastian powoduje tu niebezpieczna sytuacje. Ot tylko, jak ja to widze.