przez MalinaBB Wt lis 08, 2011 15:22 Re: GP Indii 2011
Witam wszystkich na forum. Może narażę się trochę przeciwnikom Fernando, ale po tym co napisał kolega Angulo nie mogę tego tak zostawić. Po pierwsze jest to 2 sezon FA gdzie może powiedzieć, że szczęście mu sprzyja(oczywiście poza tegorocznym bolidem). Po drugie, awarie bolidów, dzięki którym Fernando zdobywał pozycje, zazwyczaj nie wynikały z niczego. Weźmy na przykład SPA 2010, gdzie Nando "zarobił" 2 pozycje na wskutek wypadku JB i Seba. Na wilgotnej nawierzchni Hiszpan jechał rozważnie, gdyż wiedział czym się to może skończyć. Zaś Seb nic sobie z tego nie robił i chciałbym widzieć jego zapewne zdziwioną minę, gdy zaatakował JB od chłodnicy. Weźmy Turcję - podobna sytacja. Wielu z Was nie wie, jak cennym źródłem informacji dla Scuderii jest Fernando, pod którego da się ustawić auto aby było niezawodne. Miejmy nadzieję, że na nowy sezon dostanie nie tylko niezawodne, ale i szybsze...
Pozdrawiam