GP Indii 2011

Moderator: Ekipa F1

Postprzez SPIDER N paź 30, 2011 14:43  Re: GP Indii 2011

Mocno przeciętny dzisiejszy wyścig. Wydaje mi się, że Webber miał nawet szansę na pokonanie na dohamowaniu do T1 Vettela, ale chyba zabrakło mu jaj. Bo start miał bardzo dobry. Po raz kolejny Button z Alonso pojechali solidne wyścigi. Do tego Schumacher, który wywalczył świetny rezultat. Takie rzeczy cieszą. Żeby tylko Mercedes był konkurencyjny w nowym roku, bo chętnie bym widział Schumiego na podium.

Co do incydentu Massa - Hamilton to naprawdę ciężko to w jakikolwiek sposób ocenić. RA to to nie był, ale raczej też skłoniłbym się do ukarania Massy.
NIE UFAJ SYSTEMOWI. Podważaj autorytety w telewizji, szkole, pracy, kościele, radiu i prasie. Buduj sam swoją opinię o świecie.
Avatar użytkownika
SPIDER
moderator
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 13:33

Postprzez SirKamil N paź 30, 2011 14:45  Re: GP Indii 2011

fordern napisał(a):Na mecie tak - ale nie wiadomo, jakby to się potoczyło na starcie, na pierwszych okrążeniach, i potem. Jeżeli Senna utknąłby na naprawdę długi czas za takim Lotusem, to mogłoby to wyglądać zupełnie inaczej. :-)


"jeśli" to słowo klucz. Uprawiacie zbyt zamaszystą gdybologię, natomiast fakt są takie, że Senna po starcie był 10 i z żadnym Lotusem walczyć nie musiał. Również dlatego, że pomimo iż jest to zawodnik raczej wolny i nędznie się kwalifikujący- niewykorzystujący całego potencjału samochodu, to w sobotę jeździł po dwie sekundy szybciej od Kovalainena, co z kolei przełożyło się na kilkadziesiąt metrów przewagi na starcie.
"Opony są takie same dla wszystkich." A. Newey, Luty 2011 r.
Avatar użytkownika
SirKamil
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 22:12
Lokalizacja: Kraj kwitnącej lipy

Postprzez rafaello85 N paź 30, 2011 14:47  Re: GP Indii 2011

marrak napisał(a):Już wiemy skąd incydent Massa - Hamilton: przed wyścigiem była minuta ciszy, wszyscy kierowcy spotkali się na linii startu i na zakończenie Lewis miał powiedzieć do Massy : "Have a good race!"

To teraz Massa go poklepie i powie mu " good job " :-P

heh, a ja sądziłem, że incydent wziął się stąd, że tata za słabo go ( "najjaśniejszą gwiazdę McLarena" ) przytulił przed wyścigiem :twisted: Może niech znajdzie synkowi jakąś kobitkę, bo inaczej ten będzie tak rozżalony, że wyścig w wyścig będzie brał udział w kolizjach.
Obrazek
Avatar użytkownika
rafaello85
moderator
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 9:08

Postprzez pawel92setter N paź 30, 2011 14:51  Re: GP Indii 2011

hideto ma rację.

Szkoda, że o ew. punktach dla tego zespołu można tylko gdybać :). Trzeba poczekać do następnego sezonu i zobaczyć jak się spiszą inżynierowie z Norfolk ;)

A temat dotyczy GP Indii, więc najwyższa pora kończyć ten temat :)
Kochański zachwycał się dzisiaj Massą, ale widząc co on wyprawia na tle zespołowego partnera to jest to obraz nędzy i rozpaczy :???:
Jak widać nie można bagatelizować roli kierowcy.
Wspieram PUT Motorsport!

"I win or I learn, but I never lose." Melinda Emerson
Avatar użytkownika
pawel92setter
 
Dołączył(a): Śr lut 27, 2008 7:48
Lokalizacja: Poznań

Postprzez SkC N paź 30, 2011 14:56  Re: GP Indii 2011

Patrząc na postęp teamu Lotus, przewiduję punkty w 2013.
Avatar użytkownika
SkC
 
Dołączył(a): So kwi 25, 2009 20:01
Lokalizacja: WPY
GG: 1227011

Postprzez Patrick N paź 30, 2011 15:53  Re: GP Indii 2011

SkC a wziąłeś pod uwagę także postęp innych zespołów ze środka stawki?
Nawrócony ze stwierdzenia "kiedyś było lepiej".
Patrick
 
Dołączył(a): Pt wrz 25, 2009 16:22

Postprzez im9ulse N paź 30, 2011 16:00  Re: GP Indii 2011

Klasyczny wyścig w tym roku :? Vettel odjeżdża, a reszta się tłucze...Button znów świetnie, pierwsze okrążenie rozprowadził perfekcyjnie najpierw wyprzedził Alonso, potem Webbera. Oby utrzymał taką formę do końca, może sypnie jakimś zwycięstwem jeszcze.

Massa, nie cierpię go, wręcz uważam że się nie nadaje do F1, a już na pewno do takiej ekipy jak Ferrari, ale ciężko go winić za kolizję - patrząc po karach przyznawanych przez sędziów w tym sezonie - ukaranie Massy było nie zrozumiałe. Fajnie że obsada sędziowska się zmienia, ale mam wrażenie że każda inna ekipa wydaje "swoje" decyzje. Tak jakby regulamin nie istniał. To jest dziwne. Moim zdaniem RA i powinni to puścić bez karania. A Massa cóż, ja nie wiem jakim cepem trzeba być żeby dwa razy zniszczyć zawieszenie w ten sam sposób (pomarańczowy krawężnik) ??? Chyba najlepszym podsumowaniem, był czerwony jak burak Smedley, który miał minę jakby chciał się zapaść pod ziemię.

Zaskoczenie, to z pewnością "Hajme, lub jak mawia Borówa Dżajme", no i SchU który w sumie pojechał na tyle dobrym tempem, że "wyminął" Rosberga i nie dał się złapać Hamiltonowi, a to już jest sukces. Jestem ciekawy, co powiedzą krytycy Barona, jeżeli ten skończy sezon z większą ilością punktów niż młody Keke.
Villeneuve(97),Tracy(03),Button(09),Bottas my racing idols...
RACING - because football,basketball,baseball & golf only require ONE BALL...
Avatar użytkownika
im9ulse
 
Dołączył(a): So lip 23, 2005 0:03
Lokalizacja: Old Danzig

Postprzez Angulo N paź 30, 2011 16:45  Re: GP Indii 2011

Jestem umiarkowanie zadowolony z rezultatu wyścigu. Niby Button był drugi, ale z kolei Lewis siódmy, więc była szansa na dużo więcej. Po kolizji Lewis jakoś kompletnie bezpłciowo, nawet nie potrafił zbliżyć się do Mercedesów. Jednak co najważniejsze i najbardziej pozytywne: Vodafone McLaren Mercedes po raz trzeci z rzędu zakończy sezon przed Ferrari. :-D :woohoo: :warrior: Wydaje się, że wreszcie znaleźli na nich sposób, no ale jeszcze Red Bull...
Jeszcze jedna ciekawostka godna odnotowania: Vettel pobił rekord zdobytych punktów w sezonie, który należał do Schumiego. W przeliczeniu na stare Seb ma już 153 punkty, a odbyło się 17 wyścigów w porównaniu do 18 w 2004. W klasyfikacji konstruktorów Red Bullowi brakuje 18 punktów do rekordu.
Aha, no i jeszcze muszę powiedzieć, że kask Lewisa na prawdę mi się spodobał, mógłby przy nim zostać. :love:
Obrazek
Avatar użytkownika
Angulo
 
Dołączył(a): Wt kwi 15, 2008 17:21
Lokalizacja: Gołkowice
GG: 5966780

Postprzez Arnulf N paź 30, 2011 18:02  Re: GP Indii 2011

Angulo napisał(a):Vodafone McLaren Mercedes po raz trzeci z rzędu zakończy sezon przed Ferrari.


Drugim pociskiem, które dostaje Ferrari może być to, że Vettel sam zdobył więcej punktów niż Alonso i Massa razem wzięci. Chociaż przyczyną tego są beznadziejne wyniki Massy, to jednak liczby mówią same za siebie ;).

Wyścig był powtórzeniem częstego schematu występującego w tym sezonie. Vettel po starcie odjeżdża, Button za nim zdobywa drugie miejsce, Alonso doczołguje się na trzecim, Hamilton zderza się z Massą, a reszta stawki walczy o jakieś tam punkty. Jakiś oszałamiających manewrów wyprzedzania dzisiaj nie było. Sam tor nawet ciekawie wygląda w telewizji. Miałem też okazję pojeździć na nim w grze i układ zakrętów także mi się podobał. Ale i tak niezwykłego widowiska nie było. Nie było nudno, ale też bez fajerwerków.
Jednak paradoksalnie cieszy mnie to, że Vettel nawet po zapewnieniu sobie mistrzostwa nie odpuszcza i dalej wygrywa. Nie dlatego, że mu kibicuję, tylko dlatego, że niedowiarki wciąż podważające jego talent nie będą mogli mu zarzucić spadku formy i braku mobilizacji po zdobyciu mistrzostwa.
Arnulf
 
Dołączył(a): Pn sie 25, 2008 8:56
Lokalizacja: Mielec/Kraków

Postprzez hideto N paź 30, 2011 18:24  Re: GP Indii 2011

No i odpada też żałosny argument pod tytułem 'RBR go faworyzuje'. Bo już nie ma po co, a Webber jak jeździł tak jeździ.
Obrazek
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. Prawie śmierć niczego nie zmienia, dopiero śmierć... zmienia wszystko.
Avatar użytkownika
hideto
 
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 18:15
Lokalizacja: Łódź

Postprzez slipstream N paź 30, 2011 18:31  Re: GP Indii 2011

a Webber jak jeździł tak jeździ.

Ale kiedy z tytułem Niemca jest po ptokach, tak jakby nagle zaczął lepiej startować :wink: Dla wyznawców teorii niepotrzebnie spiskowych - widac od razu że jak nie zagrozi Vettelowi to mu "odblokowali" samochód...
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez hideto N paź 30, 2011 18:33  Re: GP Indii 2011

Dzisiaj wystartował lepiej niż Vettel. I teoria poszła gryźć piach.
Obrazek
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. Prawie śmierć niczego nie zmienia, dopiero śmierć... zmienia wszystko.
Avatar użytkownika
hideto
 
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 18:15
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Patrick N paź 30, 2011 18:35  Re: GP Indii 2011

Akurat to nie zmienia faktu że w porównaniu z Sebastianem Mark ma sporo gorsze tempo wyścigowe (no poza Nurburgring'iem).
Nawrócony ze stwierdzenia "kiedyś było lepiej".
Patrick
 
Dołączył(a): Pt wrz 25, 2009 16:22

Postprzez arek958 N paź 30, 2011 19:12  Re: GP Indii 2011

Szkoda ze Polsat nie potrafi pokazać najważniejszych rzeczy tylko gadają jakieś bzdury
Obrazek
panowie uczcili pamięć Dana Wheldona i Marco Simoncellego minuta ciszy
arek958
 
Dołączył(a): N wrz 02, 2007 10:53
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez chmiel N paź 30, 2011 19:56  Re: GP Indii 2011

Co do kolizji Felipe z Lewisem, to wg mnie: RA, no further action. Massa był mimo wszystko w lepszej pozycji i nie musiał wcale Hamiltonowi odpuszczać tylko dlatego, że ten również na pewno nie odpuści i zaraz może się wydarzyć coś nieprzyjemnego. Niektórym kierowcom na pewno zapala się czerwona lampka, gdy tylko zobaczą Hamiltona w lusterkach, ale nie wszyscy muszą się go od razu bać i odpuszczać, żeby tylko nie było kolejnej kolizji z udziałem Anglika. On też mógłby czasami trochę zdroworozsądkowo pomyśleć. Bo jeśli miał nadzieję, że Massa mu odpuści choćby na centymetr po wszystkich ich wspólnych przygodach w tym sezonie, to był (łagodnie mówiąc) naiwny. Żaden nie odpuścił i OK, obaj za to zapłacili, ale żadnej kary wg mnie być nie powinno.

Poza tym kolejny raz mamy na podium 3 najlepszych kierowców tego sezonu. Cała trójka odwaliła kawał dobrej roboty i pojechała na maksimum możliwości, a że jeśli chodzi o sprzęt, jakim dysponują, hierarchia wygląda tak: RBR > McLaren > Ferrari, to też właśnie taka kolejność była na mecie. Ciężko moim zdaniem ocenić, który z tej trójki prezentuje się najlepiej. Świetnie pojechali również Schumacher i Alguersuari. Ten pierwszy potwierdza, że nadal jest naprawdę dobrym kierowcą, ten drugi natomiast, że należy mu się fotel wyścigowy w następnym sezonie.
Avatar użytkownika
chmiel
moderator
 
Dołączył(a): So sie 13, 2005 9:48

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2011

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość