przez bohdi N mar 18, 2012 17:44 Re: GP Australii 2012
Shaitan, przecież RG nie przyzna się sam, że się machnął i przez przypadek nacisnął limiter.
Zobacz onboard Romana ze startu.
I to nie tak, że niby ja taki spostrzegawczy, ale zauważył to Brundle na powtórce startu.
Nic wielkiego, każdemu może się wydarzyć, tym bardziej w nowym bolidzie.
Zwłaszcza w porównaniu z tym, jak się sam wyeliminował z wyścigu, pakując się na jadącego przed nim Pastora.
"Mój Bóg śpi w pokoju obok. Rusz Go, a wydłubię ci oczy plastikową łyżeczką "
...lataj synku nisko i powoli... jak mówiła mama do młodego pilota.