Bardzo ciekawe kwalifikacje.
Hamilton- Boże, ależ ten chłopak jest szybki! Jego błąd w ostatnim nawrocie i strata ok. 0,2-0,3s powinny wszystkim innym kierowcom dać dużo do myslenia.
Button- Szybko, sprawnie, bezbłednie, jednak wolniej od Lewisa. Jednakże JB to racer a nie sprinter więc trzymam kciuki za niego w wyścigu
Schumacher- Jako wieloletni hater
Miszcza mogę powiedzieć tylko jedno - Gratulacje! Świetnie przejechane okrążenie, wyrażnie "leży" mu ten bolid. Co więcej, Michael podkreślał, że skupiali sie podczas treningów na tempie wyścigowym bardziej, niż na kwalifikacjach, więc może być ciekawie.
Webber- Ciekawe, że przy braku ewidentnej dominacji RB (brak dmuchania dyfuzora, mapowania silników, itp), Mark po raz drugi jest wyżej niż jego kolega zespołowy.
Raikkonen- Swietne okrążenie, Kimi narzekał, że popopełnił kilka błędów, jednakże Marc Slade nie mógł sie ich dopatrzeć. Bardzo dobry wynik i zapowiedż ciekawego wyścigu.
Vettel- Bardzo się cieszę, że po raz kolejny Seb będzie startował z środka pierwszej dziesiątki. Da to możliwość oglądania go w bezpośredniej walce i zmiany opinii (co poniektórym) jako o wygrywającym jedynie z pierwszego rzędu.
Grosjean- dobre okrązenie, kilka małych błędów na jego początku (może raczej korekcji jazdy), oby jutro na starcie bez przygód.
Rosberg- no cóż, dojechał z niezłym czasem....
Alonso- Zastanawiam się, kiedy ta czara goryczy w końcu się przeleje. Mam nieodparte wrażenie, że Ferrari marnuje właśnie karierę jednemu z najlepszych kierowców w historii F1.
Perez- Bardzo dobry wynik, jednakże jestem pewien, że gdyby nie błąd Maldonado, Williams byłby na jego miejscu.
Mad Red Bull:
Cóż, to tyle o pierwszej dziesiątce, zapowiada się naprawdę ciekawy wyścig. Jedyne co, to fakt, że wg lokalnej prognozy pogody, szansa na ulewy po godzinie 17 tamtejszego czasu wynosi ponad 80%.
"Mój Bóg śpi w pokoju obok. Rusz Go, a wydłubię ci oczy plastikową łyżeczką "
...lataj synku nisko i powoli... jak mówiła mama do młodego pilota.