GP Malezji 2012

Moderator: Ekipa F1

Postprzez krisow N mar 25, 2012 15:57  Re: GP Malezji 2012

Jedna jaskółka wiosny nie czyni. Wg. mnie dzisiaj mieliśmy najlepszy wynik Alonso w sezonie (długo nie będzie na podium), to samo Perez (bez deszczu nie przebiłby się tak wysoko). Dodatkowo SC spłaszczył stawkę. Hamilton także nie codziennie będzie tracił po kilka sekund na pitstopie. Przy normalnej zmianie kół na pierwszym postoju dalej powinien prowadzić i wtedy byłby inny wyścig. Szkoda, że Sauber nie zjechał dwa kółka wcześniej niż Alonso, a mieli szansę na taki manewr będąc 4 sekundy za nim. Również niezrozumiała decyzja o przejechaniu jeszcze jednego kółka więcej niż lider, przecież już widać było, że slicki jadą. Wg. mnie Lotus wygląda rozsądnie, Grosjean na bank się pozbiera i wtedy razem z Kimasem mogą naprawdę pomieszać w stawce. Zagadkowa forma Mercedesa, szybcy w qualu, a dzisiaj bardzo słabo. Może te warunki im nie odpowiadały? Co do przerwania wyścigu. Naprawdę chcecie oglądać loterię przy tak padającym deszczu? Nurburgring zapomniany? Sam też bym przerwał ściganie, ważniejsze jest bezpieczeństwo.
Obrazek
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
Avatar użytkownika
krisow
 
Dołączył(a): Pt lip 29, 2005 13:16
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Postprzez pawel92setter N mar 25, 2012 16:09  Re: GP Malezji 2012

Moim zdaniem powinni jechać. Nikt nie jest zmuszany do jazdy w Formule 1, a jeśli ktoś chce się w niej ścigać to niech będzie przygotowany na jazdę w każdych warunkach. Warunki nie były niebezpieczne!
Wspieram PUT Motorsport!

"I win or I learn, but I never lose." Melinda Emerson
Avatar użytkownika
pawel92setter
 
Dołączył(a): Śr lut 27, 2008 7:48
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Wolek N mar 25, 2012 16:14  Re: GP Malezji 2012

Z FB "Sokolim Okiem" :

Peter Sauber o poleceniu „utrzymania pozycji”, wydanym Perezowi w końcówce GP Malezji: „Powiedzieliśmy mu, aby był ostrożny. Potrzebowaliśmy wyniku, bo za nami wszyscy nasi rywale ze środka stawki jechali na punktowanych pozycjach. Nie było żadnej dyskusji [z Ferrari] o Checo i nie było żadnej dyskusji o pozycji.”
ObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Wolek
 
Dołączył(a): Cz kwi 23, 2009 12:39

Postprzez Mexi N mar 25, 2012 16:17  Re: GP Malezji 2012

Po pierwsze to o takich układach nikt by nie powiedział mediom...a po drugie chyba nikt logicznie myślący nie uwierzy w ten przekręt.
RK: "Przepraszam to nie do d... tylko do pupy..heheheh" LOL
(21:40:17) Mexi: nando chyba ciśnie aż rozk**wi silnik ;p
(21:44:55) macko93: Alonso out
Avatar użytkownika
Mexi
 
Dołączył(a): So kwi 07, 2007 12:15
Lokalizacja: Łódź
GG: 3539392

Postprzez fletcher N mar 25, 2012 16:42  Re: GP Malezji 2012

Widzę, że Sokół jest teraz tak samo wszechwiedzący jak wtedy kiedy bajdurzył o „tonącym okręcie z Enstone”.
Avatar użytkownika
fletcher
 
Dołączył(a): N lip 26, 2009 20:20

Postprzez Arya N mar 25, 2012 16:42  Re: GP Malezji 2012

Co do samego wyścigu. Na szczęście mogliśmy obejrzeć go w całości, choć z przerwą. Niemniej mogło się to skończyć inaczej. Sądzę, że wyścig powinien być z godzinkę - dwie wcześniej - wtedy nie dość, że jest mniejsze ryzyko takiego oberwania chmury, to jeżeli już się zdarzy, można poczekać do upłynięcia czterech godzin bez obawy, że zaraz się ściemni. Bernie argumentuje porę wyścigu komfortem europejskich widzów. Ale ten, kto się pasjonuje, to i tak wstanie o ósmej. A czy taki średnio zainteresowany widz będzie oglądał bolidy stojące na torze? Może te wstawki z Nicole :P
Nie mówiąc o tym, że jeździć można tylko na interach, bo jak kierowcy zmienią na full wety to koniec wyścigu. Nawet niewielu kierowców zdążyło wypaść z toru, nie więcej, niż przy normalnym starcie. Czy monsuny coś zmienią w takim razie?
Ale wyścig sam w sobie całkiem ciekawy, ale też loteryjny, jak zwykle w deszczu.
Nadal dość ciężko ogarnąć układ stawki, bo raczej w normalnych warunkach zwycięstwo Ferrari i wysokie miejsce Saubera by się nie zdarzyło.
Alonso nie można nie pochwalić, wspaniały wyścig. Ferrari pomogło dobrą strategią i szybkimi pit stopami. Może bolid czerwonych nie jest za bardzo udany, ale zarówno oni, jak i Fernando nie popełniają błędów i maksymalizują wyniki. Liderowanie w mistrzostwach to niesamowity wynik. Ciekawe, czemu Ferrari takie świetne w deszczu, kiedyś z tym było inaczej.
A Massa bez żadnych specjalnych incydentów, startu z końca, urwanych skrzydeł, pociętych opon, przejazdów po żwirze, kar stracił do kolegi z zespołu 97 s, tak że jeszcze parę s, i zostałby zdublowany :zakrywa:
Dla Pereza też brawa, choć popełnił ten błąd, obiecujący młody kierowca :-) Myślałam, że w Australii to był specyficzny wyścig, sporo kierowców odpadło, i już Sauber nie dostanie drugiej takiej gratki. A tu deszczyk i wciąż są czwarci wśród konstruktorów.
Potencjał McLarena pozostał tu niewykorzystany. Button i Hamilton jakby się zamienili jak dla mnie. Jenson trochę za ostro natarł na wolnego kierowcę, a Hamilton dość bezbarwnie, z tempem słabszym od Jensona. Bolid świetny, ale punktów stąd nie tak wiele.
Webber dziś dobrze wystartował! Niezły wyścig, choć był w większości za Vettelem. Co do Vettela, wyścig był całkiem dobry do incydentu. A sam incydent... Jak dla mnie na podstawie tego filmiku i tych zdjęć to bardziej Karthikeyana wina, on się poruszył w prawo.
Odwrotność Ferrari z Alonso. Forma Lotusa kolejny raz przyćmiona przez problemy. Grosjean sam się wyautował tym razem. Kimi miał sporo pecha w ten weekend. Spalona lodówka :-P Wymiana skrzyni, działający nie przez cały wyścig KERS, wolne pit stopy, z których dwa w nie najlepszym momencie, deszcz, który nie bardzo sprzyjał. Bo wraz z przesychającym torem byli coraz szybsi, w dodatku podłogę mieli zdaje się dość nisko. Postawa Kimiego moim zdaniem naprawdę dobra. Jedzie wyścig bezproblemowo, choć większość czasu w środku stawki, nie popełnia większych błędów, nie wplątuje się w incydenty, wyprzedza, jest całkiem szybki. Warto zwrócić uwagę, że Kimi od tych dwóch lat nie miał żadnych doświadczeń z oponami deszczowymi - wskoczył w nich od razu na wyścig. Czekamy na weekend bez takich problemów. Mam nadzieję, że Lotus utrzyma tempo rozwoju, bo ten bolid jest dobry, a Iceman w stanie wykorzystać jego potencjał. Trzy najszybsze okrążenia wyścigu: 1:40.7 :-)
Mercedes to chyba będzie rozczarowanie sezonu, w testach, treningach i kwalifikacjach niby dobrze, a w wyścigach taka katastrofa :zakrywa: Nie radzą sobie ze zużyciem opon. Schumacher ma sporo pecha, ale Rosberg jest wolny i po nie tak złych kwalifikacjach i startach stanowi szykanę zwalniającą.
Williams nieźle się prezentuje, Sennie pojechał bardzo dobrze i w trudnych warunkach dowiózł wynik, który Maldonado zgubił wyścig temu.
#5 #7
Avatar użytkownika
Arya
 
Dołączył(a): Cz lip 23, 2009 20:40
Lokalizacja: Łódź
GG: 37788836

Postprzez michal2111 N mar 25, 2012 17:04  Re: GP Malezji 2012

Wyścig bardzo ciekawy. Moje małe podsumowanie:

Ferrari - Alonso pojechał po prostu perfekcyjnie. Wycisnął z takiego auta maksimum możliwości. Nie ukrywam, że pomógł deszcz, ale naprawdę postawa Fernando w tym wyścigu była godna mistrza. :spoko:

Massa? Szkoda słów...

Sauber - świetna strategia dla Pereza wywindowała go wysoko w klasyfikacji. Mógł nawet wygrać, gdyby nie błąd. Tak czy siak drugie miejsce dla niego to ogromny sukces. Szkoda Kobayashiego.

McLaren - początek sezonu jasno obrazuje, że są bardzo mocni. Hamilton pojechał swoje. Button mógł być jednak wyżej.

Red Bull - Webber solidnie. Vettel miał pecha że spotkał na drodze pewnego Hindusa.

Lotus - Iceman pojechał bez fajerwerków ale solidnie. Natomiast Grosjean musi się trochę uspokoić.

Williams - po zeszłorocznej klęsce Williams sukcesywnie pnie się w górę. Senna pojechał bardzo dobrze, a Maldonado mógł być w punktach, gdyby nie pech.

Toro Rosso - nowa ekipa daje radę.

Mercedes - ... Jak to jest, że kwalifikacje mają świetne, a w wyścigu klapa. O ile Schumi jakoś jechał, o tyle postawa Rosberga pozostawia wiele do życzenia.

HRT - Narain się dzisiaj nie popisał.

PS.Który to już raz, kiedy przerywa się wyścig jak zacznie padać??? :evil: Uważam, że wyścig nie musiał być przerywany. Sama neutralizacja wystarczyłaby.
Avatar użytkownika
michal2111
 
Dołączył(a): Pt lis 02, 2007 21:54
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Postprzez mykowhai N mar 25, 2012 17:08  Re: GP Malezji 2012

Ma ktoś jakiś link do wyścigu? Bo nie było mi dane go obejrzeć :(
Avatar użytkownika
mykowhai
 
Dołączył(a): Cz cze 30, 2011 18:19

Postprzez yama46 N mar 25, 2012 17:56  Re: GP Malezji 2012

Również dołączam się do prośby mykowhai'a
Avatar użytkownika
yama46
 
Dołączył(a): Wt lip 03, 2007 11:07
Lokalizacja: Poznań
GG: 8711923

Postprzez PABLOeskobar N mar 25, 2012 17:59  Re: GP Malezji 2012

Gdzie można oglądnąć powtórkę Grand Prix Malezji
PABLOeskobar
 
Dołączył(a): Cz sty 07, 2010 17:37

Postprzez Lysy N mar 25, 2012 19:23  Re: GP Malezji 2012

1. Ferrari Mocny wyścig Alonso, i mocne zwycięstwo w słabym bolidzie. Fernando obejmuje prowadzenie w klasyfikacji, a więc cel to tytuł, ale czy F2012 v.2 będzie dużo bardziej lepszym bolidem? Massa nie zrobił niespodzianki. W deszczu jechał przyzwoicie potem niestety dawał się ogrywać rywalom. Czy wizja pożegnania z Ferrari jest jak najbardziej na miejscu? Niestety chyba tak.

2. Sauber Wynik Kobayashiego zostawmy, bo Sergio dzisiaj jechał jak stary wyjadacz. Bolid Saubera na ten sezon jest wprost fantastyczny. Dzisiejsze podium Sergio napawa optymizmem cały team. Obecnie 22 latek jest w top5 i walczy o dziwo o tytuł :D

3. McLaren Ponowne podium Lewisam, ale dopiero 14 miejsce Buttona stawia zespół w ciężkiej sytuacji, ponieważ klasyfikacja się ściaśniła. Zapowiada się ekscytujący sezon a wczoraj mogło by się wydawać, że w tym roku to McL zgarnie wszystko.

4. Red Bull Szkoda Vettela, musiał trafić akurat na "ogórka", jednak Webber tym razem odwalił kawał dobrej roboty, od samego startu. Oczywiście lepiej zdobyć 22 punkty, niż 12, ale to lepsze niż nic...

5. Lotus Kimi znowu spokojny race, co dało mu znowu wysoką pozycje. Grosjean mimo mocnych występów w Q to ponownie zawalił race z własnej winy, choć jak sam mówi to nie jego wina :D

6 Williams Bruno wkońcu pokazał, że jak chce to może pojechać fantastycznie. Przecież byl na ostatniej pozycji, jednak chyba troche talentu po SENNIE chłopak ma i pierwsze punkty na konto Williamsa. Szkoda Pastora, ponieważ kolejne punkty wyślizgły mu się z rąk dosłownie pod koniec wyścigu. Osobiscie czekam na Monako, tam Pastor jeździ bajecznie, a teraz do dyspozycji ma extra bolid.
Avatar użytkownika
Lysy
 
Dołączył(a): So sie 07, 2010 16:10

Postprzez maiesky N mar 25, 2012 19:31  Re: GP Malezji 2012

Avatar użytkownika
maiesky
 
Dołączył(a): Cz sie 30, 2007 12:16
Lokalizacja: Świecie

Postprzez Michal2_F1 N mar 25, 2012 20:18  Re: GP Malezji 2012

na f1zone.net można znaleźć to przepiękne grand prix :)
Michal2_F1
 
Dołączył(a): N gru 14, 2008 10:12
Lokalizacja: Radziejów

Postprzez Angulo N mar 25, 2012 20:20  Re: GP Malezji 2012

Zapowiada się ekscytujący sezon a wczoraj mogło by się wydawać, że w tym roku to McL zgarnie wszystko.

Myślałem, że ludzie oceniający resztę sezonu na podstawie pierwszego wyścigu już wyginęli, a jednak. :evil:
Na prawdę nie wiem po co takie słowa na tak wczesnym etapie sezonu, tym bardziej, że McLaren nie jest wcale dominującym zespołem.
Obrazek
Avatar użytkownika
Angulo
 
Dołączył(a): Wt kwi 15, 2008 17:21
Lokalizacja: Gołkowice
GG: 5966780

Postprzez xdomino996 N mar 25, 2012 20:47  Re: GP Malezji 2012

Ale wp walnęło newsa. Vettel nazwał Karthikeyana "ogórkiem" :twisted:
Co do race to emocje były do końca :)

Perez Dla mnie zwycięzca tego GP Sauber nie słynie z mega mocnego bolidu ,a jednak Sergio był koło 0.8 s na okr szybszy od Alonso ,jak dla mnie bomba ,tylko mu Sauber zepsuł strategią gdyż ten za późno zmienił na pośrednie laczki ,gdyż jakby zjechał razem z Alonso to by pewnie wygrał ,a tak jest "tylko" P2

Hamilton Tutaj jak dla mnie wyścig spokojny, trzymał równe tempo nie doganiając Pereza i zarazem nie zyskując względem Vettela, ale strategia McL poniżej oczekiwań pit stops po 8 s ... i jeszcze nie rozumiem zagrania na początku wyścigu o ile wzięli Buttona jako pierwszego do pitu podczas Australii to logiczne ,bo prowadził ,ale po kiego tutaj go szybciej wezwali? Prawie wyprzedził Lewisa ,przez ten "super" pomysł

Alonso Jak dla mnie też spoko wyścig :grin: prawdę mówiąc dość szybko wyprzedził Buttona i Lewisa (dzięki pit) i pędził potem przed siebie co dało mu P1 ,największa niespodzianka na równi z Perezem

Webber Wow ładny wyścig chyba bez żadnego błędu nawet na starcie przyzwoity wyścig i warto dodać że szybko gonił Lewisa ,brakło mu z 3-4 okr

Massa W pewnym momencie ładne P8 ,ale potem to co robił Massa to lekka tragedia, fragment gdy Rob mówi żeby przyśpieszyć i wyprzedził Rosberga ,a chwile potem Masse wyprzedza 2 kierowców był przezabawny :-D

Raikkonen Ładny wyścig ,ale bez błysku :-( Liczyłem na więcej ,ale chociaż pod koniec szybko jechał

Button Wyścig trochę słaby. Od początku Lewis mu zaczął uciekać (tak jak on Lewisowi w Australii) ,a potem kolizja z Narainem według mnie Button sądził że Hindus był dublowany i że go puści ,ale jednak to była "walka o pozycje"

Vettel Zepsuł trochę start ,potem jechał bo jechał ,ale bez błysku ,aż w końcu Narain się trafił i koniec.

Vergne Według mnie wyczyn na przejściówkach godny podziwu :-) To tylko pokazuje że warunki nie były tragiczne skoro debiutant potrafił sobie poradzić na intermediatach. W końcu jechał na 6 pozcyji i tylko Vet go objechał

Mercedes Dno kolejny wyścig pokazujący jak w wyścig są słabi, o ile na 1 okr Schumi miał pecha o tyle Rosberg tragicznie , ten kierowca traci w moich oczach ,najpierw stosunkowo słabe Q (w 2010/2011 bił Schumiego) ,a w wyścig pozera laczki jakby jechał z 1 s szybciej od rywali

Grosjean Musi wyczuć jazdę w wyścig jak na razie dzięki niemu Lotus traci znów możliwość dobrego zapunktowania.

Senna No w końcu się pokazał :-)

Reszta bez rewelacji ,ale wyścig był ciekawy
Avatar użytkownika
xdomino996
 
Dołączył(a): Pn maja 31, 2010 16:23

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2012

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości