Strona 5 z 6

Re: Przed GP Chin 2012

PostNapisane: So kwi 14, 2012 14:15
przez manieq
Szkoda mi trochę Sergio, bo mogło być trochę wyżej. P5 albo P4 w wyścigu + jego strategie mogłyby dać bardzo ciekawy efekt.

Re: Przed GP Chin 2012

PostNapisane: So kwi 14, 2012 14:33
przez cziken
Od P1-P6 kazdy moze wygrac.Zagadka pozostaje degradacja opon Mercedesa.Jezeli ta niska temperatura sie utrzyma to Mercedes ma szanse wygrac to nawet jadac o 1 pit stop wiecej.Oczywiscie zakladajac ze nie beda zjadac opon tak jak w Melbourne.

Cieszy ze Webber znowu leje Vettela.Troche mniej gripu z tyłu i stara szkoła górą :-) Jesli ktos mial watpliwosci czy Webber był celowo "spowalniany" przez RBR to teraz ma odpowiedz.

Kobayashi świetnie.Sauber ma podobno super dbajacy o opony bolid.Moze samuraj namieszać.Perez tez bedzie mocny ;)

No i kochany Kimster.Jak jutro nie stanie na podium to sie zawiode :-P

Prediction
1.Hamilton
2.Webber
3.Raikkonen

Re: Przed GP Chin 2012

PostNapisane: So kwi 14, 2012 16:55
przez Anderis
Cieszę się, że Rosberg w końcu zdobył to PP! Moim zdaniem nie zasłużył na to, by przejeździć całą karierę w F1 bez pojedynczego sukcesu, a jeszcze 1 czy 2 takie sezony, jak poprzednie i zaczęłoby się to stawać całkiem realne. Trudno przypuszczać, by Mercedes był w stanie utrzymać zwycięskie tempo w wyścigu, aczkolwiek w zeszłym roku po dwóch bardzo niemrawych wyścigach mieli właśnie w Chinach tempo na podium (za mało paliwa w baku Rosberga, gdyby nie to podium byłoby bardzo realne), więc wszystko jutro jest możliwe. W ogóle Nico wyrósł jakby na specjalistę od toru w Szanghaju. Od kiedy przeszedł do Merca, za każdym razem zalicza tu bardzo mocne występy.

Najciekawsze ustawienie na starcie w kontekście wyścigu od kiedy pamiętam. Z pierwszej linii facet, który nigdy nic nie wygrał i stary mistrz w bolidach, które mogą mieć problemy z utrzymaniem tempa. Dalej nieprzewidywalny Kamui, który nigdy tak wysoko nie był na starcie ani nie skończył tak wysoko wyścigu, ale zwykł mieć lepsze tempo w wyścigu, niż w qualu. Za nim również trochę nieobliczalny Kimi, potem Jenson, który raz na jakiś czas "lubi" wyciągnąć jakiegoś asa z rękawa w trakcie wyścigu. Z P7 Lewis, który nie powinien przebierać w środkach przebijając się do przodu w szybkim bolidzie i z P11 Vettel, który prawdopodobnie może być na nieco innej strategii od rywali. Mam nadzieję, że wyścig nie rozczaruje, chociaż chyba nie ma takiej możliwości, bo nawet jak dojadą tak, jak wystartowali, to i tak będzie ciekawie patrząc na to, kto byłby wtedy na podium.

A i zapomniałbym dodać, że w mojej ocenie ostatnie 3 wyścigi w Chinach były rewelacyjne. Nie miałbym nic przeciwko temu, gdyby passa była kontynuowana jutro. :D

Re: Przed GP Chin 2012

PostNapisane: So kwi 14, 2012 17:25
przez SirKamil
Dokładnie o 8:00 wyłączyli mi "światło" na pół dnia...ale za to wszystkiemu mogłem się przyjrzeć na chłodno.
Obowiązkowe gratulacje dla Rosberga- wyjątkowo czegoś nie spieprzył (może dlatego, że to początek sesji i miałby jeszcze na to czas później;)-uszczypliwości mode off). Jego kółko było elegancje a zwłaszcza hamowanie-gigant i linia w dwóch ostatnich zakrętach. Rosberg to specjalista od tego toru.

- Zdaje się, że w nocy Mercedes zamieszał w ustawieniach. Od T3 spadła prędkość maksymalna (i to sporo) w punkcie pomiaru, ale wzrosły prędkości na pomiarze granicy sektorów... a to znaczy, że wzrósł docisk. Najprawdopodobniej dzięki swojemu DDRS byli w stanie obrać taką taktykę, bez konsekwencji ponoszenia istotnych strat w S3. Swoje przewidywania ograniczę do opinii iż nie sądzę aby pozbyli się całości problemu ze zużyciem opon i jutro czeka ich bardzo ciężka bitwa jeśli myślą o obronie tego, co mają. Totalny banał, bo nie jestem przekonany czy zostaną zmasakrowani przez rywali, podobnie jak w drugą stronę- do tego, że niższa temperatura faktycznie zagra na ich korzyść i wypiją szampany.

- Nie będę się rozpisywał w pochwałach nad Sauberem. Każdy trzeźwy fan F1 widzi czego dokonuje ten mały-wielki zespół. Chłód im służy.

- Są w F1 gorsze rzeczy, niż start z drugiej linii samochodem, który obiecuje więcej po wyścigu... ale apetyt był większy. Im z kolei chłód nie służy. Póki co Lotus zrezygnował z części poprawek, ale one wrócą.

- Kiedy ostatni raz Red Bull trzy kwalifikacje z rzędu nie był w stanie pojechać szybciej od bandy Brawna, McLarena i Enstończyków? W przypadku dwóch ostatnich trzeba szukać gdzieś w głębokim 2008. Nie mam zamiaru obsikiwać Vettela za dzisiejsze niepowodzenie, ale ta zeszłoroczna egzaltacja nad "najlepszym w historii wszechświata i okolic kwalifikatorze"... Znów z perspektywy czasu triumfuje umiar. Webber- Vettel 3-0

- Bardzo wyrównana walka w latynoskim Williamsie, ale nie może mnie jednak opuścić myśl, czy nie dałoby się pojechać tym niebieskim dłutem nieco szybciej. Cieszy progres, choć kuksańce od dwa razy mniejszego Saubera bolą również podwójnie.

- Zajadły i miły dla oka pojedynek, nawet jeśli w 8 samochodzie stawki. Di Resta ogryzł się za Australię. Force India nie podołało przedsezonowej laurce od doświadczonych obserwatorów, jak sami przyznali przez naciskanie do końca ostatniej kampanii. To dobrze świadczy o kierowcach, jeśli nie najmocniejszy samochód wygląda na bardzo mocny. Dotychczasowe punkty będą dla nich szalenie istotne jeśli nie wykonają skoku jakościowego po Mugello.

- 2,5 dotychczasowego weekendu rywalizacji duetu STR to mikro deja vu 2,5 sezonów rywalizacji poprzedniego duetu. Jeden z kompletnie niezrozumiałych przyczyn zdecydowanie wyżej oceniany, mający słabość do zostawania w Q3 ale i będący wyżej w klasyfikacji dzięki okolicznościom od drugiego nieco szybszego i nieco bardziej doświadczonego kolegi. Piękny, odmienny od rywali samochód STR jest słaby w czasówce.

- Tym razem ustami Marka Smitha Caterham znowu zalicza jakieś nieprawdopodobne werbalne progresy czasowe (znacie hit "9 sekund" Fernandesa?). Z ciekawości spojrzałem w arkusz i nie zdziwiłem się ani trochę, gdy w miejscu "0,8 s. zamiast 1,5 s. rok temu do następnego samochodu" Zobaczyłem 1,5 s. zamiast 1,7 s. rok temu. Tradycyjne, niezwykle kreatywne podejście do czasów w wykonaniu ekipy. Midfield widzimy, ale z lornetką.

- Marussia poniżej sekundy do zielonych a HRT spodziewanie bezpiecznie pod 107.

Re: Przed GP Chin 2012

PostNapisane: So kwi 14, 2012 18:26
przez IceOne
Gdzie moge znalezc predkosci maksymalne poszczegolnych bolidow z Q1 , Q2 i Q3 ?? Z gory dziekuje .

Re: Przed GP Chin 2012

PostNapisane: So kwi 14, 2012 18:33
przez TommyYse
http://www.formula1.com/results/season/ ... _trap.html
Tu masz V max z całych kwalifikacji. Z poszczególnych części to nie wiem :dusi:

Re: Przed GP Chin 2012

PostNapisane: So kwi 14, 2012 19:06
przez Wallchok
Zaskakująca różnica między Romainem a Kimim. A reszta raczej 'zespołowo'.
Mowa o speed trapach.

Re: Przed GP Chin 2012

PostNapisane: So kwi 14, 2012 19:21
przez Anderis
Bo ja wiem, czy taka zaskakująca? I tak są blisko siebie. Różnica niewiele większa niż np. pomiędzy kierowcami Saubera.

Re: Przed GP Chin 2012

PostNapisane: So kwi 14, 2012 19:25
przez kubusiowy
Gratulacje dla Rosberga :wink: życzę mu jak najlepiej i jak to już było wspomniane w Chinach ostatnio dobrze mu szło a zawsze na początku sezonu pokazywał się z dobrej strony w jakimś wyścigu np. Malezja 2009 i 2010. Nie ma się co za bardzo rozpisywac bo teorii jest tyle ile osób, a jutro w wyścigu może się wszystko wydarzyć :wink: napiszę tylko, że będę mocno kibicował Raikkonenowi i Kobayashiemu i po cichu liczę, że Webber może pokazac coś fajnego i ja w nim , a nie w Lewisie wypatrywał bym "miłej dla oka" jazdy i pięcia się ku podium :)

Re: Przed GP Chin 2012

PostNapisane: So kwi 14, 2012 20:05
przez cichy
Nie lubię powtarzania.. a że uMastera Markera obudziła się rządzą władzy to u mnie skromnie, a reszta na profilu :wink:




Re: Przed GP Chin 2012

PostNapisane: So kwi 14, 2012 20:33
przez Lysy
cichy ja i tak wole Twoje filmiki :)
Miałbyś wielką prośbę o jutrzejszy okrzyk zwycięzcy przez radio oraz podium :) Niestety imprezka 18-stkowa i zabraknie przed TV pod koniec race

Re: Przed GP Chin 2012

PostNapisane: So kwi 14, 2012 21:05
przez Marker
a że uMastera Markera obudziła się rządzą władzy

Nie, tylko teraz mam więcej wolnego czasu którego najwyraźniej Ci brakuje i szybciej dodaje filmiki. :)

Re: Przed GP Chin 2012

PostNapisane: So kwi 14, 2012 21:13
przez Kazik
SirKamil napisał(a):Obowiązkowe gratulacje dla Rosberga- wyjątkowo czegoś nie spieprzył (może dlatego, że to początek sesji i miałby jeszcze na to czas później;)

Podoba mi się takie akurat podsumowanie wyczynu tego kierowcy...-

Nie będę się rozpisywał w pochwałach nad Sauberem. Każdy trzeźwy fan F1 widzi czego dokonuje ten mały-wielki zespół. Chłód im służy.

Liczę jutro na jednego i drugiego...

- 2,5 dotychczasowego weekendu rywalizacji duetu STR to mikro deja vu 2,5 sezonów rywalizacji poprzedniego duetu. Jeden z kompletnie niezrozumiałych przyczyn zdecydowanie wyżej oceniany, mający słabość do zostawania w Q3 ale i będący wyżej w klasyfikacji dzięki okolicznościom od drugiego nieco szybszego i nieco bardziej doświadczonego kolegi. Piękny, odmienny od rywali samochód STR jest słaby w czasówce.

Tutaj z oceną jeszcze bym się wstrzymał...za mało czasu upłynęło


Ogólnie bardzo trafne spostrzeżenia odnośnie formy poszczególnych ekip SirKamil
Nic nie pisałeś o Ferari ale...może to i lepiej

Re: Przed GP Chin 2012

PostNapisane: So kwi 14, 2012 21:43
przez bohdi
Cóż, ciekawe zawody czekaja nas jutro.
W zasadzie wszystko pięknie opisał SirKamil, więc jedynie parę uwag.
Rosberg- Jestem chyba jedynym na forum, który uważa Nico za wyśmienitego kierowcę i stawia go na tej samej półce co Hamilton, Vettel. Brakuje mu pewności siebie, tego pazura, pewnej dozy arogancji i agresji i po dzisiejszym, w pełni zasłuzonym PP mam nadzieje, że się to zmieni.
Miszczu- Brawo! 4-3-2 w kwalifikacjach, czyli w nastepnym wyścigu PP? Oby, bo kibicuje mu mocno.
Kamui- Wielkie brawa. Ależ ten Sauber jest piekielnie szybki. Bardzo sie również cieszę, że tym razem Koba jest wyżej, bo ta cała Perezomania zaczynała już mnie męczyć.
Kimi- Świetny wynik, gratulacje! Z poprawkami czy bez Czarnulka jest potwornie szybka i z wypowiedzi Kimiego można sądzić, że mogło być lepiej. Świetnie to prognozuje na pozostałą część sezonu, jutro, mam nadzieję na podium.
Button-Jakoś tak bezbarwnie. Ale to typowy "racer" więc może byc jutro wysoko.
Webber- Brawo! 3-0 w kwalifikacjach, pokonuje "tego najlepszego, nieomylnego, najszybszego, rain-, sun-, snow-mastera" i to w jakim stylu. Widać, że mając autko o 1-2 sek szybsze Vettel nie miał problemów z wygrywaniem. Mając bolid porównywalny z resztą stawki, Mark ewidentnie jest wyżej.
Perez- Bardzo ładnie.
Alonso - W tym bolidzie jego występ był "magic".
Romain-Nie za bardzo rozumiem polityki i strategi zespołu dysponującego bolidem z pierwszej trójki. Oby nie porozbijał się jutro na starcie, a punkty będą dużym plusem dla Francuza.

Re: Przed GP Chin 2012

PostNapisane: So kwi 14, 2012 22:13
przez SirKamil
Kazik napisał(a):Nic nie pisałeś o Ferari ale...może to i lepiej


Nie przyszło mi do głowy nic, co nie przyszłoby 99 na 100 innym. Że Alonso co zakręt przeciskał swoje Ferrari przez ucho igielne.
No... Massa się poprawił, mała strata... jak na niego. W takim razie chyba uczciwie byłoby napisać, że poczynili postępy.

No i jeszcze zapomniałem słowo o Caterhamie- póki co Heikki pokonuje Pietrowa. Bez przepaści, ale stabilnie średnio 0,3 s. Powszechnie wiadomo, że dobrze czuje się w tym zespole, ale Hamiltonem też się nie stał... To daje pewien pogląd na temat Heidfelda znowuż przez analogię.

btw. popatrzcie na procenty
http://www.fia.com/en-GB/mediacentre/f1 ... cation.pdf
top17 Q3 w 100,7%. Marussia tylko 103,2%. Hajlajf.