1. Nico Rosberg - Gratulacje dla niego. Doczekał się swojego 1 zwycięstwa w karierze. Dobra jazda i o dziwo niezłe tempo wyścigowe sprawiło, iż jako pierwszy przejechał linię mety.
2. Jenson Button - Gdyby nie pech w boksie, to Rosberg nie miałby spokojnego życia. Mimo wszystko materiał na tegorocznego mistrza, oby tylko szczęście dopisało.
3. Lewis Hamilton - Ładnie powalczył i ponownie zawitał na 3 miejscu. Pozytywny występ, zważając na pozycję startową Lewis'a.
4. Mark Webber - Jak wyżej. Ładny "lot" zaliczył.
5. Sebastian Vettel - Taktyka bardzo pomogła. Jednak w końcówce nie dał rady i musi się pocieszyć 5 miejscem. Mimo wszystko dla Vettela to i tak dobre miejsce w przeciwieństwie do miejsca zajętego w kwalifikacjach.
6. Romain Grosjean - Waleczność pozostała z GP2
. Szkoda tego wyjazdu poza tor, bo mógł być przed Vettelem.
7. Bruno Senna - Ładnie pojechał Bruno. Świetny przykład tego, że na kwalifikacjach wyścig się nie kończy.
8. Pastor Maldonado - Jak wyżej.
9. Fernando Alonso - Gdzieś jechał za Hamiltonem, ale potem znikł, do tego wyjazd na trawę. Średni występ.
10. Kamui Kobayashi - Dobra pozycja w kwalifikacjach nie pomogła Japończykowi w osiągnięciu sporej dawki punktów. Mierny wyścig w jego wykonaniu, ale nie od razu Rzym zbudowano.
11. Sergio Perez - Tak jak Kamui. Nie był to najlepszy wyścig w wykonaniu Pereza. Można go pochwalić za ładną obronę.
12. Paul di Resta - Niewidoczny. Mimo wszystko lepiej od partnera z zespołu.
13. Felipe Massa - Słaby występ. Szkoda.
14. Kimi Raikkonen - Lotus ze strategią pojechał po bandzie. Mogła być szansa na pozycje P3-P5. Wystarczyło by pojechał dłużej po 1 wymianie opon, albo jechać na 3 pity. Liczę na lepszy występ w Bahrajnie.
15. Nico Hulkenberg - Niewidoczny.
16. Jean-Eric Vergne - Tak samo jak Hulk. Na + ładny czas wykręcił i to, że znalazł się przed partnerem z zespołu.
17. Daniel Ricciardo - Również jak Hulk
Szkoda Schumiego. Mógł powalczyć o podium. Wyścig ciekawy i liczę na to, że stawka nadal będzie tak wyrównana do końca sezonu.