przez SirKamil So maja 12, 2012 19:14 Re: Przed GP Hiszpanii 2012
Czasami tak trzeba. Po precedensie nota bene Hamiltona w Kanadzie 2010 FIA bardzo jasno sprecyzowała ten obszar i powiedzmy sobie szczerze- nie jest to nic trudnego do wypełnienia. Zawodnik ma dojechać do boksów i odpalić litr wachy FIA. To tak jak np. z dopuszczalną grubością podkładek stabilizatora. Ćwierć milimetrów różnicy i lecisz na koniec. Kropka. Kombinowanie, żeby... nie wiem.. zalać zawodnika kilkaset ml paliwa mniej, tak na styk, na absolutny limit to czysta głupota. Zyskać można wielkie nic a stracić jak się okazuje wszystko. Co cholery dzieje się z McLarenem...
Ostatnio edytowano So maja 12, 2012 19:16 przez
SirKamil, łącznie edytowano 1 raz
"Opony są takie same dla wszystkich." A. Newey, Luty 2011 r.