GP Kanady 2012

[Lukas]

Racja, choć wydawało mi się, że Kimi wszystkim pokazał co się dzieje z zużytymi Pirelli...

[kemot]

Ja tylko napiszę, że pewien Brazylijczyk lubi tor w Walencji


Co do wyścigu w Kanadzie, to nie wiem, jak dla mnie to przez większą jego część wiało nudą - po raz kolejny widać, że DRS kompletnie się nie sprawdza, jeżeli wszyscy jadą blisko siebie.
Tylko pod koniec wyścigu były jakieś emocje, jak Hamilton zjechał na pit stop i zaczęła się jego szarża.

[gucioprawda]

Ja tylko napiszę, że pewien Brazylijczyk lubi tor w Walencji

IndyCar Series zawita na tor w Walencji?

[kubusiowy]

jak dla mnie wyścig dosyc nudny i to nawet w końcówce, bo ok niby Lewis musiał odrabiac ale po 3 czy 4 okrążeniach jak było widac o ile jest szybszy od Vettela i Alonso to efekt końcowy tej "walki" był do przewidzenia, tak więc pozostało tylko czekac i z lekkim smutkiem patrzyc jak Fernando traci kolejne pozycje... co do reszty to w telegraficznym skrócie, brawa dla Romaina i Pereza, szkoda Schumachera i trochę Massy bo się zapowiadał ciekawie, Button to tragedia... niewyjaśnione dla mnie pozostaje słabe tempo Kimiego w porównaniu do Pereza po zmianie (liczyłem, że obaj powalczą i będą szli w górę tabeli) i dosyc bolesny spadek Di Resty poza pierwszą dziesiątkę
"kącik co by było gdyby"
Alonso i Vettel mieli strategie jak Hamilton i czy Lewis jechałby wolniejszym tempem i jak wtedy wyglądałaby konfrontacja z tymi którzy jechali na jeden pit-stop Grosjean i Perez bo w sumie różnica na mecie wynosiła poniżej 3 sekund (wiem, że na samej mecie Lewis zwolnił). Jednym słowem czy strategia jednego postoju mogła ukazać się zwycięska?

[adagio28]

Czy wiecie może coś o partnerce Sebastiana Vettela o której wspomniał Borowczyk ? Z tego co ja wiem to Hanna Prater a nie jakaś Lilianne . Może się mylę ?

Nie mylisz się. A pokazana wczoraj dziewczyna to partnerka Rosberga, Vivian Sibold.

I nie sądziłam, że kiedyś dojdzie do takiej sytuacji, ale bardzo gorąco kibicowałam Hamiltonowi w tym wyścigu... Jak i od początku sezonu. I mam nadzieję, że tytuł majstra będzie należał do niego.
Brawo dla Grosjeana i Pereza. Jak dla mnie największym zawodem tego sezonu (jak na razie) jest Button i Hulkenberg.

[rentonB]

Kimi cos nie mrawy ostatnio to nie dobrze. A groch niezle jak na debiutanta

[kubusiowy]

Lewis oczywiście na konferencji powiedział, że to jego najlepsze zwycięstwo;p

[maciejo195]

Od początku sezonu Lewis był gdzieś blisko P1 no i tutaj juz jest pierwszy ! Groszek i Sergio jechali swoje i wykorzystali to co mogli wykorzystac i gratulacje jak najbardziej dla nich dwóch Ferrari i Red Bull popełnili błąd, który kosztował te ekipy podium(inną drogą to ciekawe czy byli zdziwieni jak sie okazalo, ze Lotus i Sauber są szybsze ) i w sumie ciesze sie z tego powodu Szkoda mi Force India bo liczylem, ze chlopaki zalapią jakies punkty no ale moze w nastepnym wyscigu

[cichy]