GP Belgii 2012

Moderator: Ekipa F1

Postprzez bohdi N wrz 02, 2012 23:54  Re: GP Belgii 2012

Obrazek

Obrazek

To zdjęcie mówi wszystko o dzisiejszym wypadku:
Obrazek
"Mój Bóg śpi w pokoju obok. Rusz Go, a wydłubię ci oczy plastikową łyżeczką "
...lataj synku nisko i powoli... jak mówiła mama do młodego pilota.
Avatar użytkownika
bohdi
 
Dołączył(a): Cz lip 17, 2008 16:12
Lokalizacja: Gliwice/Waterford, Ireland

Postprzez Campeon N wrz 02, 2012 23:57  Re: GP Belgii 2012

Kazik napisał(a):Ja na tym polsacie nie widziałem wcześniej żadnych znanych ludzi rozmawiających z kierowcami na podium,dopiero dzisiaj Jacky Ickxa po raz pierwszy. :eek:

W ramach ciekawostki dodam, że nie tylko w F1 wprowadzili takie coś.

Dzisiaj przykładowo w GP2 trochę się nabijali z Calado, że powinien obejrzeć wczorajszy wyścig, to by widział, co uczynił Nasr na wyjściu z ostatniego zakrętu.
:lol:
Obrazek
Avatar użytkownika
Campeon
moderator
 
Dołączył(a): Śr wrz 10, 2008 13:51
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Saruto Pn wrz 03, 2012 0:30  Re: GP Belgii 2012

Nareszcie taki start jak lubię :D
Poza tym Sebek pięknie wyprzedzał to chyba największy plus w tym wyścigu. Ładnie Nico, mam nadzieję, że pojeździ dłużej w F1 bo ma duży potencjał.
Komentarz Kimiego jak zawsze boski :lol:
Obrazek
Avatar użytkownika
Saruto
 
Dołączył(a): Pn lis 19, 2007 18:27
Lokalizacja: Kraków

Postprzez bohdi Pn wrz 03, 2012 11:45  Re: GP Belgii 2012

Nowy GP week, a w nim bardzo obszernie o SPA:
http://mag.gpweek.com/#folio=1
"Mój Bóg śpi w pokoju obok. Rusz Go, a wydłubię ci oczy plastikową łyżeczką "
...lataj synku nisko i powoli... jak mówiła mama do młodego pilota.
Avatar użytkownika
bohdi
 
Dołączył(a): Cz lip 17, 2008 16:12
Lokalizacja: Gliwice/Waterford, Ireland

Postprzez Lukas Pn wrz 03, 2012 15:14  Re: GP Belgii 2012

Pastor zostanie wywalony jak porządnie zaszkodzi Alonso :D Weźcie to z ogromną dozą dystansu, bo nie nie mam dowodów na teorie spisowe, ale precedensowa kara dla Pastora (byle tylko spadł za Alonso, a przed jego rywali) za blokowanie Hulkenberga (nigdy wcześniej nie było +3 za coś takiego), plus od razu ban dla Grosjeana za wywalenie z wyścigu Hiszpana... Tymczasem wcześniej w sezonie Pastor nasmrodził nie raz i o banie ani widu ani słychu :D
Do tego wszystkiego dochodzi decyzja o przerwaniu deszczowego quala, która była idealna również tylko dla... Alonso :D
Po prostu nie darzę sympatią tego zawodnika, stąd moje łączenie tych faktów, aczkolwiek kto wie... ;)
„Zginęło wielu wspaniałych kierowców rajdowych, lecz odczytuję to jako pech, który w tej dyscyplinie przypłacić można dość szybko życiem. Jest to wielka tragedia, gdy w wyniku rywalizacji sportowej umiera człowiek.”
Avatar użytkownika
Lukas
redaktor
 
Dołączył(a): Cz sie 17, 2006 14:33
Lokalizacja: Piekary Śląskie
GG: 1285427

Postprzez Ziolek10 Pn wrz 03, 2012 15:39  Re: GP Belgii 2012

Lukas napisał(a):za blokowanie Hulkenberga (nigdy wcześniej nie było +3 za coś takiego)


Indie 2011, Hamilton i Perez
Obrazek
Avatar użytkownika
Ziolek10
 
Dołączył(a): Cz maja 06, 2010 15:22

Postprzez Lukas Pn wrz 03, 2012 17:42  Re: GP Belgii 2012

Oj, w takim razie mój błąd, zasugerowałem się tweetami Anglików :)
„Zginęło wielu wspaniałych kierowców rajdowych, lecz odczytuję to jako pech, który w tej dyscyplinie przypłacić można dość szybko życiem. Jest to wielka tragedia, gdy w wyniku rywalizacji sportowej umiera człowiek.”
Avatar użytkownika
Lukas
redaktor
 
Dołączył(a): Cz sie 17, 2006 14:33
Lokalizacja: Piekary Śląskie
GG: 1285427

Postprzez hideto Pn wrz 03, 2012 17:59  Re: GP Belgii 2012

Wg Twittera, w Polsce nie ma plaży, a w zeszłym tygodniu zmarł kolarz Neil Armstrong.
Obrazek
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. Prawie śmierć niczego nie zmienia, dopiero śmierć... zmienia wszystko.
Avatar użytkownika
hideto
 
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 18:15
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Lukas Pn wrz 03, 2012 21:33  Re: GP Belgii 2012

Akurat to był nieco bardziej wiarygodny dziennikarz, stąd przyjęcie informacji za prawdziwą. Nie rób ze mnie półgłówka :)
„Zginęło wielu wspaniałych kierowców rajdowych, lecz odczytuję to jako pech, który w tej dyscyplinie przypłacić można dość szybko życiem. Jest to wielka tragedia, gdy w wyniku rywalizacji sportowej umiera człowiek.”
Avatar użytkownika
Lukas
redaktor
 
Dołączył(a): Cz sie 17, 2006 14:33
Lokalizacja: Piekary Śląskie
GG: 1285427

Postprzez hideto Pn wrz 03, 2012 21:36  Re: GP Belgii 2012

Wiarygodny dziennikarz, to to nie jest wymarły gatunek ? ;-)

Nie staram się z ciebie zrobić półgłówka, po prostu na ćwierkaczu jest pełno syfu, a ludzie bardzo często biorą to za fakty dokonane. Ci jak to określiłeś 'wiarygodni' ludzie też tam bzdury wypisują.

Co jak sam widzisz, akurat ta sytuacja tylko potwierdza ;-)
Obrazek
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. Prawie śmierć niczego nie zmienia, dopiero śmierć... zmienia wszystko.
Avatar użytkownika
hideto
 
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 18:15
Lokalizacja: Łódź

Postprzez bohdi Pn wrz 03, 2012 21:50  Re: GP Belgii 2012

Pieczar napisał(a):
Trzeba być ślepym fanatykiem albo totalnym ignorantem, żeby nie widzieć za co Maldonado powinien zostać w końcu mocniej ukarany, bo dotychczasowe kary nie robią na nim wrażenia. Oczywistym jest, że RG dostał taką a nie inną karę bo to nie pierwszy raz kiedy rozrabia na starcie. Gdyby to zrobił np. Kimi to w najlepszym razie dostałby +10 na starcie do następnego wyścigu. Dlatego Pastorowi dla ochłonięcia też przydałby się odpoczynek od ścigania. A jeśli to nie pomoże to odebrać licencję.


Mam nadzieję, że już ochłonąłeś, bo poziom Twoich wczorajszych postów uwłacza ich autorowi ;) .
Dlaczego tak bardzo domagasz sie bana dla Pastora? Za wszystkie swoje wybryki dostał współmierne, opisane w regulaminie kary. Ale te wszystkie "zdarzenia" to tak naprawdę incydenty na granicy RA. Zgoda, we wszystkich, za które został ukarany, wina była po jego stronie. Jedynym kuriozum jest "wjazd" w Pereza w Monako, którego nie jestem w stanie sobie wytłumaczyć (a może faktycznie miał tam uślizg). Cała reszta, to wypadki w których poszkodowanym był sam Maldonado i ewentualnie walczący z nim kierowca.
Zgoda, ilość tych incydentów jest imponująca. Ale zobacz wstecz na historię F1, znasz ją dobrze. Zobacz na początki kariery Vettela, gdzie w jednym sezonie pierwsze 5-6 wyścigów kończył na pierwszym okrążeniu. Z reguły z własnej winy. Zobacz na casus Hamilton -Massa, gdzie co drugie GP wykazywali się niezwykłym pociągiem do siebie. Przypomnij sobie sezon 1994 i serię Hakkinena (ok, ten dostał w końcu bana). Takie prawo serii to nie nowość w tym sporcie. Jak dobrze napisał slipstream w innym temacie "taka karma", ale łatka Pastorowi została już przypięta. Dlaczego? Bo nie jest milutkim, wieczne uśmiechniętym i zgrywającym niewinątko cherubinkiem (ale o tym za chwilę). Niestety ma facjatę seryjnego mordercy obdarzonego jeszcze IQ śrubokrętu. Nie wywołuje "przyjaznych" skojarzeń. I jak widać to juz większości wystarczy. Ludzie tworzą kretyńskie teorie spiskowe, że "dziundzia" ze Sky kręcąc reportaż o Maldonado celowo pominęła/ukryła fakt jego wypadku w trakcie pokazu. A inni widzą wine Pastora, gdzie zaliczył spina po strzale w tylną oponę od jednego z Sauberów na pierwszym zakręcie wczorajszego GP, zaraz po tym "inferno" na stacie. Nieważne, jest Pastor, jego wina.

Co do Romaina to sprawa wygląda zupełnie inaczej. On ciągle popełnia ten sam błąd. Za każdym razem, gdy coś się dzieje wokół niego, scenariusz jest ten sam. Start, zamieszanie no i Groszek gnający jakby nagle stracił zmysł wzroku oraz zdolności logicznej analizy sytuacji. I dlatego dostał tego bana. Za recydywę, za powtarzanie tego samego błedu za kazdym razem i za brak wyciągania wniosków.
I powiem Ci, nie bawiąc się w adwokata diabła, że za wczorajszy wypadek i cały idacy za nim dramatyzm, winą nie do końca obarczam Romka. Uważam, że niebagatelny wpływ na zachowanie kierowców na starcie miał falstart Maldonado właśnie, po którym kierowcy mogli stracic koncetrację, a młodym mogło się zagotować pod kaskami.
Z Romainem jest jeszcze jeden problem. On jeszcze nigdy, może z jednym wyjątkiem, nie przyznał sie do winy, a jego wczorajsze tłumaczenie "mały błąd, duże konsekwencje" woła o pomstę do nieba i został świetnie dziś skomentowany przez Laudę.

Tak więc jeśli nadal chcesz mi zarzucać stronniczość, to zarzucaj. Ja proponuję szklankę zimnej wody i spokojną, pozbawioną uprzedzeń analizę i dyskusję.

Pozdrawiam.
"Mój Bóg śpi w pokoju obok. Rusz Go, a wydłubię ci oczy plastikową łyżeczką "
...lataj synku nisko i powoli... jak mówiła mama do młodego pilota.
Avatar użytkownika
bohdi
 
Dołączył(a): Cz lip 17, 2008 16:12
Lokalizacja: Gliwice/Waterford, Ireland

Postprzez Pieczar Pn wrz 03, 2012 22:04  Re: GP Belgii 2012

Nie porównuj starych czasów, bo Maldonado bije wszelkie rekordy, zresztą liczba kar mówi sama za siebie. I co gorsze dla niego, robi coraz więcej głupot. Hamilton miał w zeszłym roku tragiczny sezon, ale się ogarnął, u Maldonado póki co się na to nie zanosi. Nie śledziłem jego kariery przed F1, ale z tego co kojarze to kiedyś miał nawet zakaz startów w Monako, także jak widać nic go to nie nauczyło.

On ciągle popełnia ten sam błąd.

I za to dostał bana. A Maldonado wyprawia różne rzeczy, które zawsze kończą się jakimś dzwonem - albo jego, albo innych kierowców. Oboje tak samo zasłużyli na ban.

On jeszcze nigdy, może z jednym wyjątkiem, nie przyznał sie do winy

Za to Maldonado po każdym błędzie okazuje skruchę :twisted:


Ja proponuję szklankę zimnej wody i spokojną, pozbawioną uprzedzeń analizę i dyskusję.

To zacznij najpierw od siebie:

Nie wywołuje "przyjaznych" skojarzeń. I jak widać to juz większości wystarczy.


Zresztą nie mam ochoty na dyskusję, bo za chwile dojdziemy do tego, że Maldonado w niczym nigdy nie zawinił a wszystkiemu winni są inni kierowcy, którzy bezczelnie znaleźli się na torze jazdy Pastora i w ogóle to na Pastora jest nagonka. Już to przerabialiście z hideto o ile dobrze pamiętam.
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez bohdi Pn wrz 03, 2012 22:29  Re: GP Belgii 2012

Jak widać grzecznie i uprzejmie się nie da.

Hamilton miał w zeszłym roku tragiczny sezon, ale się ogarnął...


Cóż za relatywizm. Jeden zawodnik ma prawo mieć "tragiczny sezon" a inny ma dostawać bany.

....u Maldonado póki co się na to nie zanosi


Prorok? Numery na nastepne Eurolotto też znamy?

Nie śledziłem jego kariery przed F1, ale z tego co kojarze to kiedyś miał nawet zakaz startów w Monako, także jak widać nic go to nie nauczyło.


Tak, potrącił stewarda, nie ograniczył szybkości i wpadł na pałętających sie po torze ludzi. Kara jak najbardziej słuszna.

I za to dostał bana. A Maldonado wyprawia różne rzeczy, które zawsze kończą się jakimś dzwonem - albo jego, albo innych kierowców. Oboje tak samo zasłużyli na ban.


Jak widać i słychać Pastor nie zasłużył.

Za to Maldonado po każdym błędzie okazuje skruchę


Obawiam się że tak. Za każdym razem, gdy popełnił błąd przyznawał się do niego i przepraszał, ale tego już nikt nie zauważał (np. Perez w Monako, wczorajszy falstart).

Zresztą nie mam ochoty na dyskusję, bo za chwile dojdziemy do tego, że Maldonado w niczym nigdy nie zawinił a wszystkiemu winni są inni kierowcy, którzy bezczelnie znaleźli się na torze jazdy Pastora i w ogóle to na Pastora jest nagonka


Kończą się argumenty, zaczyna populizm, ochota na dyskusję przechodzi.
Cóż, w związku z tym równiez dziękuję, bo jak widać tracę czas.

Na ochłodę:
"Mój Bóg śpi w pokoju obok. Rusz Go, a wydłubię ci oczy plastikową łyżeczką "
...lataj synku nisko i powoli... jak mówiła mama do młodego pilota.
Avatar użytkownika
bohdi
 
Dołączył(a): Cz lip 17, 2008 16:12
Lokalizacja: Gliwice/Waterford, Ireland

Postprzez Kazik Wt wrz 04, 2012 7:01  Re: GP Belgii 2012

Co prawda w małym stopniu dotyczy to już wyścigu ale taka mała dygresja: jednym z "pozytywnych" skutków ew. bana jest możliwość sprawdzenia przez zespoł kierowcy rezerwowego w warunkach wyścigowych (np. D'Ambrosio lub Bottas) :wink:
Obrazek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Dołączył(a): N gru 23, 2007 15:02
Lokalizacja: Nysa

Postprzez Pieczar Wt wrz 04, 2012 8:04  Re: GP Belgii 2012

Bohdi dyskusja z Tobą na temat poczynań Maldonado nie ma sensu, bo wszystko kwitujesz prostym "dostał takie kary na jakie zasłużył". I w zasadzie na tym kończy się jakakolwiek argumentacja. Teksty w stylu "RG nie przyznaje się do błędów, a Pastor wszystkich przeprasza" nie mają żadnego znaczenia w kontekście tematu dyskusji. Rozmawiamy o błędach i karach za nie, a nie o tym czy kierowca przeprosił (co nie ma żadnego wpływu na ewentualne kary i tak).

Porównywanie do innych też nie ma sensu, bo każdy przypadek jest inny. Najbliżej do niego miał Hamilton rok temu, tylko że on potrzebował na to całego sezonu a Pastorowi zostało jeszcze 8 wyścigów na rozrabianie.

Nie potrafisz obiektywnie ocenić jego poczynań co udowodniłeś już nieraz a ja nie mam najmniejszej ochoty teraz na dyskusję pt. czy i dlaczego Maldonado zasłużył na bana. Wyraziłem swoje zdanie a Ty zacząłeś obronę Częstochowy. Jeżeli ktokolwiek ma tu ochłonąć to Ty - bo reagujesz alergicznie na jakąkolwiek krytykę Pastora.
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2012

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości