GP Włoch 2012

Moderator: Ekipa F1

Postprzez TommyYse N wrz 09, 2012 16:16  Re: GP Włoch 2012

@Pieczar
Już gdzieś podawałem link do tego tematu, wg przepisów kara ewidentna i nie wiem o co ci chodzi z tym,
że to Monza to Vettel musiał dostać karę. W odwrotnej sytuacji pewnie zostało by to uznane jako incydent wyścigowy.

Kara i tak powinna być.
Obrazek #22 #14 #5 #27 #3 #17
Avatar użytkownika
TommyYse
 
Dołączył(a): So lis 26, 2011 2:30
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez MarK N wrz 09, 2012 16:17  Re: GP Włoch 2012

Poza tym jakby nie patrzeć Vett rok temu tylko zahaczył, chyba nawet nie całą szerokością opony, żwir i nawet nie zwolniło to jego tempa bo manewr się powiódł. Dziś Alo raczej nie miał miejsca by zostać na torze, a wyratował się cudem, więc w sumie nie wiem o czym tu deliberować.

Co do race. Ciekawie, jak zwykle w sumie na tych klasycznych torach. Dużo dziwnych i niespotykanych wydarzeń. Pad Buttona np. Szkoda też Hulkenberga. Alonso zrobił co mógł, nie mogę pozbawić się uczucia, że W Q3 przegrał zwycięstwo, a wygrał je Ham - w końcu ze statystyk wynika, że PP jest tu ważniejsze niż na Monaco, co z resztą dziś zostało potwierdzone. Brawo Perez. Facet po prostu do maksa wykorzystuje to co bolid ma do zaoferowania na danym torze.
Avatar użytkownika
MarK
 
Dołączył(a): Cz mar 06, 2008 21:08
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez Shaitan N wrz 09, 2012 16:17  Re: GP Włoch 2012

Jeezz... Jeśli dowodem na to, że Vettelowi się kara nie należała, jest tylko przytoczenie bardzo podobnej sytuacji sprzed roku, kiedy to Alonso nie dostał kary, to gratuluję... To na zasadzie, że złodziej ma pretensje, że posłali go do pierdla za to, że kradł, bo jego znajomy złodziej nie poszedł za ostatnią kradzież siedzieć...
Nie będę porównywał obydwu sytuacji, bo nie widziałem onboardu Vettela sprzed roku, a z dalekiego planu ciężko idealnie porównać obydwie sytuacje.
Przypomnę tylko, że jeszcze rok temu całokształt zasad w materii wyprzedzania i obrony pozycji był bardziej pro-defensywny niż ma to miejsce obecnie. Ale to tak jedynie na marginesie.
Ostatnio edytowano N wrz 09, 2012 16:18 przez Shaitan, łącznie edytowano 1 raz
Mika: "Real men never cry"

Alonso: "I am aware that today I spent some of the luck remaining in life"
Avatar użytkownika
Shaitan
 
Dołączył(a): Pn mar 09, 2009 18:26
Lokalizacja: Starside

Postprzez Karol N wrz 09, 2012 16:19  Re: GP Włoch 2012

Kara absolutnie słuszna, ponadto Niemiec mógł doprowadzić do porządnego dzwona Hiszpana. Rok temu Vettel przesadził z reakcją, bo Alonso mu zostawił na tyle miejsca.
Bullshit stops when the clutch drops.
Avatar użytkownika
Karol
redaktor
 
Dołączył(a): Wt paź 30, 2007 21:30
Lokalizacja: Trzebinia

Postprzez Shaitan N wrz 09, 2012 16:20  Re: GP Włoch 2012

@Cichy, zły moment zapodałeś. Ten jest lepszy.
Obrazek
Mika: "Real men never cry"

Alonso: "I am aware that today I spent some of the luck remaining in life"
Avatar użytkownika
Shaitan
 
Dołączył(a): Pn mar 09, 2009 18:26
Lokalizacja: Starside

Postprzez TommyYse N wrz 09, 2012 16:23  Re: GP Włoch 2012

Obrazek
Obrazek
Obrazek #22 #14 #5 #27 #3 #17
Avatar użytkownika
TommyYse
 
Dołączył(a): So lis 26, 2011 2:30
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Pieczar N wrz 09, 2012 16:27  Re: GP Włoch 2012

TommyYse napisał(a):@Pieczar
Już gdzieś podawałem link do tego tematu, wg przepisów kara ewidentna i nie wiem o co ci chodzi z tym,
że to Monza to Vettel musiał dostać karę. W odwrotnej sytuacji pewnie zostało by to uznane jako incydent wyścigowy.

Kara i tak powinna być.

A co tu rozumieć - Ferrari na Monzy zawsze było traktowane inaczej od reszty. Manewrów w stylu Vettela było sporo i nie zawsze były karane, nie ma tutaj precedensu.

cichy - jak już chcesz się bawić zdjęciami to przynajmniej dawaj z tego samego momentu.
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez gucioprawda N wrz 09, 2012 16:28  Re: GP Włoch 2012

Piękna jazda Sergio... szkoda, że wyścig nie trwał kilka okrążeń więcej, bo Lewis mógłby mieć z nim problemy.
Nie wypowiadam się, na temat sytuacji między VET i ALO, bo wyścigu nie oglądałem (miałem tylko Live Timing by Pieczar), ale po zdjęciach widać, że rok temu ALO bardziej wypchnął VET. I piszę to jako wielki fan ALO.
I jeszcze jedna rzecz przykuła moją uwagę, acz na LT mogłem nie zauważyć... Pastor z nikim nie miał stłuczki?
gucioprawda
 
Dołączył(a): Pn maja 16, 2011 0:39
Lokalizacja: Warszawa-studia, Częstochowa-wakacje
GG: 5749292

Postprzez TommyYse N wrz 09, 2012 16:32  Re: GP Włoch 2012

po zdjęciach widać, że rok temu ALO bardziej wypchnął VET

Zdjęcia są z różnych momentów a to bardzo zmyla. Na wideo wszystko przejrzyście widać, przydałby się jeszcze onboard Vettela z 2011r. Ale nie mam zamiaru się o to kłócić. Vettel złamał przepis(y) i dostał adekwatną karę.
I tak, Pastor dzisiaj czaił się z tyłu i nie broił :D

e: Co do Checo, to Sauber chyba znowu zawalił strategię. Dlaczego trzymano go tak długo podczas 1. stintu? No chyba, że dokładnie to obliczyli, i średnie opony nie wytrzymałyby już żadnego okrążenia podczas 2. stintu.
Ostatnio edytowano N wrz 09, 2012 16:36 przez TommyYse, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek #22 #14 #5 #27 #3 #17
Avatar użytkownika
TommyYse
 
Dołączył(a): So lis 26, 2011 2:30
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez gucioprawda N wrz 09, 2012 16:45  Re: GP Włoch 2012

beret, nie, nie jestem marzycielem. Choć fakt, Sauber mógł trochę inaczej rozegrać wyścig.
gucioprawda
 
Dołączył(a): Pn maja 16, 2011 0:39
Lokalizacja: Warszawa-studia, Częstochowa-wakacje
GG: 5749292

Postprzez MarK N wrz 09, 2012 17:49  Re: GP Włoch 2012

Przestańcie podawać zdjęcia bo jest to żenujące po prostu. Podajecie albo z tego samego miejsca - a manewry nie były idealnie co do centymetra w tym samym albo jakieś zmanipulowane, żeby wyszło na wasze. Jak nie potraficie obiektywnie spojrzeć na sprawę to albo uznajcie, że sędziowie są od was 100 x bardziej obeznani w temacie i wiedzą lepiej, albo czepcie się Hamiltona, który robił co chciał w 2008, albo słuchajcie speców pokroju Borowczyka widzącego spisek w składzie sędziowskim. Good luck.
Avatar użytkownika
MarK
 
Dołączył(a): Cz mar 06, 2008 21:08
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez Angulo N wrz 09, 2012 18:26  Re: GP Włoch 2012

Świetny wyścig Hamiltona i Pereza. Moim zdaniem, Ferrari nie wykorzystało dzisiaj szansy jaką mieli.

Taa, ciesz się, że się skończyło jak sie skończyło, bo bez awarii Buttona i Vettela Alonso nawet nie zbliżyłby się do podium, mając na uwadze fakt, że ostatnie okrążenia jechał "bez opon".

Szansy, to po raz kolejny nie wykorzystał McLaren, którego poczynania przypominają mi sezon 2005, kiedy robili wszystko, by nie zdobyć tytułu.
Obrazek
Avatar użytkownika
Angulo
 
Dołączył(a): Wt kwi 15, 2008 17:21
Lokalizacja: Gołkowice
GG: 5966780

Postprzez Asmodeus N wrz 09, 2012 19:07  Re: GP Włoch 2012

Angulo napisał(a):
Świetny wyścig Hamiltona i Pereza. Moim zdaniem, Ferrari nie wykorzystało dzisiaj szansy jaką mieli.

Taa, ciesz się, że się skończyło jak sie skończyło, bo bez awarii Buttona i Vettela Alonso nawet nie zbliżyłby się do podium, mając na uwadze fakt, że ostatnie okrążenia jechał "bez opon".


A ty się ciesz że Hamilton też nie skończył na poboczu...
Asmodeus
 

Postprzez Angulo N wrz 09, 2012 19:11  Re: GP Włoch 2012

A ty się ciesz że Hamilton też nie skończył na poboczu...

Sory, ale to Alonso był bliżej tego dokonania. :twisted:
Obrazek
Avatar użytkownika
Angulo
 
Dołączył(a): Wt kwi 15, 2008 17:21
Lokalizacja: Gołkowice
GG: 5966780

Postprzez hideto N wrz 09, 2012 19:14  Re: GP Włoch 2012

Dokładnie rzecz ujmując... to Alonso FAKTYCZNIE skończył na poboczu :evil:
Obrazek
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. Prawie śmierć niczego nie zmienia, dopiero śmierć... zmienia wszystko.
Avatar użytkownika
hideto
 
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 18:15
Lokalizacja: Łódź

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2012

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron