Strona 2 z 6

Re: GP Włoch 2012

PostNapisane: N wrz 09, 2012 14:56
przez SkC
Wyścig emocjonujący, ze zwrotami akcji i z kilkoma wspaniałymi manewrami.

Zwycięstwo Lewisa w pełni kontrolowane i zasłużone. P2 dla wspaniałego stratega Pereza(raczej jego team), gdy wyprzedził Raikkonena to czułem, że to musi skończyć się miejscem na podium. Alonso to samo, świetne wyprzedzania i doskonałe tempo. Lotus(daw.Renault) miało w ostatnich latach problemy z Monzą. Przypomnijmy sezon 2010, SPA Robert walczy jak równy z równym z liderami, a na Monzy walczy i stara się o jak najlepsza pozycje, z Raikkonenem było identycznie.

Wielki pech Red Bulla...to tyle :lol:

Co stało się z Ricciardo na ostatnim kółku? Jechał na P10 a później wyprzedzili go kierowcy Williamsa.

Re: GP Włoch 2012

PostNapisane: N wrz 09, 2012 14:57
przez Ziolek10
ktoś wie, co się stało z Vergne'm?

Luca napisał(a):Czy Webber powiedział w radiu " Massive flat spots"?


też tak słyszałem, potem jak go spychali do garażu widać było wielkiego flatspota na prawej przedniej oponie.

Re: GP Włoch 2012

PostNapisane: N wrz 09, 2012 14:59
przez peterK
Ojojoj, Bastian :) Marka za to trochę szkoda ale cóż... No a najbardziej oczywiście Jensona. Niemniej cieszę się, że na podium był Alonso - na tym torze miejsce w pierwszej trójce kierowcy Ferrari jest zawsze mile widziane. Konferencje prasowe prowadzone przez Legendy od razu na podium będą standardowym zjawiskiem - czy też tylko na takich legendarnych europejskich torach? Polsat jak zwykle musiał pokazać Pakosińską.
Gratulacje dla Pereza i jego zespołu, mało brakło a mógłby poważnie podenerwować Lewisa, który w tym wyścigu po prostu pojechał swoje.

Re: GP Włoch 2012

PostNapisane: N wrz 09, 2012 15:02
przez slipstream
Konferencje prasowe prowadzone przez Legendy od razu na podium będą standardowym zjawiskiem - czy też tylko na takich legendarnych europejskich torach?

Standard od Silverstone gdzie wprowadzono w ogóle to nowe podium a 'gwiazdą' był Jackie Stewart. Oczywiście co wyścig inna 'gwiazda', ale taki format podium to już standard.

Re: GP Włoch 2012

PostNapisane: N wrz 09, 2012 15:03
przez hideto
Szkoda, że nie ma i tego i tego. Gest dla kibiców, a potem porządna konferencja.

Re: GP Włoch 2012

PostNapisane: N wrz 09, 2012 15:05
przez xdomino996
Średni wyścig według mnie, ale trochę się działo. Hamilton pojechał bdb, oszczędzał opony za co należą sie brawa, Perez to rewelacja jego strategia zdała egzamin, jakby Sauber poprawił Q to byłaby masakra. Ferrari zrobilo to co miało. Kimi mógł być max 4 ,ale P5 też jest pozytywne, Mercedes , wow. Strategia 2 pitów według mnie była porażką ,a jednak udało im się zdobyć sporo pkt. FI dziś porażka. Największy przegrany to Vettel ,gdyż nie dość że nie zasłużona kara to jeszcze nie dojechał do mety... Szkoda jeszcze Webbera. No i Buttona też szkoda

Re: GP Włoch 2012

PostNapisane: N wrz 09, 2012 15:06
przez SirKamil
Van_Helsing napisał(a):Choć fanem Vettela nie jestem uważam, że kara Mu się nie należała. Seba jechał swoją linią, a Fernando i tak był szybszy, więc mógł zaczekać do kolejnego zakrętu i bez problemu wyprzedziłby Niemca.

PS. Tempo Pereza :o .
Bzdura. Kara należała mu się jak kozie za obierki. Gdy Alonso zrównał swoją przednią oś z tylną osią Vettela, czyli gdy Vettel nie był już z przodu i nie miał prawa do dyktowania toru jazdy, miał jeszcze miejsce na całą szerokość bolidu z małym zapasem. Następnie Vettel zszedł do linii, wypchnął Alonso tak, że Alonso musiał wyjechać przynajmniej na szerokość koła w żwir.

Twierdzenie, że Alosno mógł się powstrzymać a Vettel nic nie zrobił bp stopniowo schodził do linii, jest np. zalegalizowaniem sławnych szumacherowskich manewrów "na raz", czyli długich płynnych zmiana toru jazdy, polegająca na spychaniu wyprzedzającego zawodnika z toru/na bandy/gdziekolwiek (vide, Barrichello Węgry 2010).

Rok temu Vettel w krytycznym momencie nadal miał miejsce na całą szerokość bolidu- gdy zahaczył o żwir między nim a Alonso było wystarczająco dużo miejsca aby utrzymać się na asfalcie.

Ta cała teoria o narodowości sędziów borowczyka jest tyleż śmieszna co idiotyczna i skandaliczna.

Re: GP Włoch 2012

PostNapisane: N wrz 09, 2012 15:07
przez Asmodeus
Ferrari miało problem z telemetrią...

Re: GP Włoch 2012

PostNapisane: N wrz 09, 2012 15:17
przez Zakhary
Tak się zastanawiam, czy RBR nie wymieni sobie silnika.

Re: GP Włoch 2012

PostNapisane: N wrz 09, 2012 15:39
przez Angulo
U Buttona padła pompa paliwowa - Sky.

Re: GP Włoch 2012

PostNapisane: N wrz 09, 2012 15:48
przez ozo95
Zasłużone gratulacje dla Sergio, za kolejne podium w tym sezonie. Wielki pech RBR, liczyłem na co najmniej podium dla Seba. Bruno pomimo problemów na początku wyścigu zdołał pokonać Pastora i jest już tylko -4. Gratulacje dla Lewisa w pełni zasłużone zwycięstwo. PS. Co stało się z bolidem JEV-a że wypadł pod koniec prostej?

Re: GP Włoch 2012

PostNapisane: N wrz 09, 2012 15:59
przez pawel92setter
Świetny wyścig Hamiltona i Pereza. Moim zdaniem, Ferrari nie wykorzystało dzisiaj szansy jaką mieli.

Jestem bardzo zadowolony z tego, że Raikkonenowi udało się wyszarpać 10 punktów mimo kiepskiego tempa. Mam nadzieję, że najgorsze (Monza) już za Lotusem i teraz wrócą do walki o podia. Swoją drogą szkoda, że nie pokazywali Maldonado. Jechał chyba całkiem dobry wyścig.

Re: GP Włoch 2012

PostNapisane: N wrz 09, 2012 16:03
przez cichy
Nie mam zamiaru komentować dzisiejszej kary w żaden inny sposób jak ten
:arrow: http://www.youtube.com/watch?v=CPnQC3eEYqg

Gratuluje wszystkim kibicom czerwonym, jak i Alonso.. :spoko:

Super Perez, szkoda Kaumiego.. A, no i warto dodać, że po raz pierwszy w życiu smutno mi się zrobiło, że Massa nie dojechał na podium :-D

Re: GP Włoch 2012

PostNapisane: N wrz 09, 2012 16:03
przez TommyYse
Wielu z was ma pretensje do FIA za ukaranie Vettela i niekonsekwencję (ta sama sytuacja rok temu), ale nie macie racji. Regulamin mówi, że w takiej sytuacji Vettel nie mógł zrobić tego co zrobił - więc kara jest ewidentna. Z onboardu Alonso widać, że Alonso zrównał się przednią osią (lub skrzydłem, jak kto woli) z tylną osią Vettela, a w takiej sytuacji Vettel musiał zostawić Alonso wystarczająco dużo miejsca, żeby nie wypadł z toru. Co do sytuacji z zeszłego roku - Alonso zostawił Vettelowi miejsce, a ten wyjechał za tor, bo nie wiedział co zrobi Alonso, czy zostawi mu miejsce czy nie, więc wolał wyjechać za tor niż wpakować się w Alonso. Jak się później okazało, Vettel zmieściłby się koło Alonso na torze, ale miał mało czasu na reakcję, więc wybrał rozsądniejsze wyjście.
Checo znowu na podium na torze z długimi prostymi (Malezja, Kanada, Włochy).

Re: GP Włoch 2012

PostNapisane: N wrz 09, 2012 16:11
przez Pieczar
Nie ma co porównywać do zeszłroczonej sytuacji, bo tam Alonso zostawił Vettelowi wystarczająco dużo miejsca. Ale czy od Bahrajnu zmieniły się przepisy? Pytam poważnie, bo tam za takie manewry kar nie było.

Inna sprawa, że to Monza to Vettel musiał dostać karę. W odwrotnej sytuacji pewnie zostało by to uznane jako incydent wyścigowy.