GP Singapuru 2012

Moderator: Ekipa F1

Postprzez Rubiq Pn wrz 24, 2012 13:22  Re: GP Singapuru 2012

hideto napisał(a):Bajki opowiadasz. Gdyby nie nocny wyścig to GP nie miałoby w sobie nic. Nawet mimo reflektorów wiele w tym nie ma. Po Magny-Course też się świetnie w rfactorze jeździ, ale tor do F1 był tragiczny - pomijając już same krowy dookoła. Gdyby Singapur nie kładł ogromnej kasy w organizacje i dla FOM to nikt by się nawet nie zastanawiał nad tym GP.

Zresztą to samo dotyczy Valencji, tylko akurat tego toru to już nic poza nazwiskiem Alonso nie broni.


Po pierwsze, jest to tor typowo uliczny (Walencji nie ma nawet co porównywać). Dla mnie oglądanie jazdy nawet pojedynczego bolidu po trasie ulokowanej w mieście jest 10 razy ciekawsze niż oglądanie wyścigu na Hungaroringu. Po drugie pętla jest długa, asfalt wyboisty, tarki wysokie - tor jest wyzwaniem dla kierowców. Dla mnie to miła odmiana po dowolnie wybranym wyasfaltowanym polu których w kalendarzu jest sporo. Po trzecie, nie przypominam sobie żeby wyścigi w Singapurze w jakiś szczególny poziom zawyżały średnią "nudność" wyścigów. GP jest tam od 4 lat i nie przypominam sobie tam jakichś wielkich procesji, przypominam sobie natomiast mnóstwo błędów kierowców, wyprzedzeń, kar, SC i wypadków, a to wszystko wpływa na atrakcyjność wyścigu.
Rubiq
Administrator LiGNA
 
Dołączył(a): So maja 05, 2007 13:20

Postprzez rno2 Pn wrz 24, 2012 13:32  Re: GP Singapuru 2012

Wyścigi na tym torze nigdy nie były nudne, właśnie ze względu na wypadki, sc i sporadycznych wyprzedzeń. Tor może i jest dobry do jeżdżenia, ale nie jest dobry do ścigania się - a chyba o to chodzi w F1... Poza tym sposród tych 23 czy 24 zakrętów toru ani jeden nie pozwala bolidowi pokazać swoich możliwości... w kółko tylko krótka prosta, hamowanie do ok. 100km/h, zakręt 90 stopni, kolejna prosta, przyspieszenie do 250km/h i znowu hamowanie do zakrętu 90 stopni.
Mimo wszystko tor nie jest jakiś najtragiczniejszy i moim zdaniem takie uproszczenie toru, jakie było pokazane na poprzedniej stronie wyszłoby tylko na dobre...
rno2
 
Dołączył(a): Wt kwi 05, 2011 11:29
Lokalizacja: Konin
GG: 4666507

Postprzez plastic Pn wrz 24, 2012 13:38  Re: GP Singapuru 2012

Narzekania, że kierowcy to primadonny i boją się jeździć w deszczu a jak się troszkę spocą za kółkiem to już trzeba wyścig skracać? NIech wyścig na Marina Bay ma jakiś charakter. Jest 'glamour', jest w nocy to niech i będzie endurance. Panowie z WEC jakoś nie marudzą ;)
A co do Marussii to jestem w lekkim szoku. Caterham z wygodnego lidera grupy ścigającej środek stawki stał się nagle goniącym kasiorkę za P10 w generalce. A gdyby nie refleks Jensona albo opanowanie auta Massy to mógłby i punkcik wpaść. Dowód na piękno sportu i na to, że dla najsłabszych też prędzej czy później przyjdzie szansa, którą trzeba być gotowym wykorzystać.
Obrazek
Avatar użytkownika
plastic
 
Dołączył(a): Pn mar 24, 2008 20:30
Lokalizacja: Goleniów

Postprzez dekadent Pn wrz 24, 2012 15:23  Re: GP Singapuru 2012

Button i Massa pokazali czemu w Formule 1 jeżdżą wybrańcy bogów, a czołówka to absolutny Olimp kierownicy. Refleks absolutny, daję głowę że 99,9% kierowców w takiej sytuacji na zwykłej drodze całowałoby zderzak, a on... ahhh BÓG

Massa to moim zdaniem wyprzedzanie godne Kimiego na Schumim w Spa, oglądałem ostatnio sporo jak na razie najefektowniejszy manewr sezonu moim zdaniem.
dekadent
 
Dołączył(a): Pn sie 01, 2011 16:17

Postprzez TommyYse Pn wrz 24, 2012 15:30  Re: GP Singapuru 2012

sEB-q napisał(a):Nie widzę powodu żeby odpuszczać , ale ludzie i sprzęt mają swoje ograniczenia, 2 godzinny wyścig to można robić jak zmieni się regulamin o 4 wyścigach na silnik.... pomyśl trochę, za długo oglądam F1 żeby mi się dłużyło, po prostu za długi wyścig jak na obowiązujące przepisy......

Tylko, że w Singapurze jest bardzo niskie zużycie silnika :oops:

dekadent napisał(a):Button i Massa pokazali czemu w Formule 1 jeżdżą wybrańcy bogów, a czołówka to absolutny Olimp kierownicy. Refleks absolutny, daję głowę że 99,9% kierowców w takiej sytuacji na zwykłej drodze całowałoby zderzak, a on... ahhh BÓG

Senna na starcie w pierwszym zakręcie też nieźle uciekał przed Toro Rosso :)
Obrazek #22 #14 #5 #27 #3 #17
Avatar użytkownika
TommyYse
 
Dołączył(a): So lis 26, 2011 2:30
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez bohdi Śr wrz 26, 2012 9:03  Re: GP Singapuru 2012

Obrazek

Nowy GP Week juz dostepny:
http://mag.gpweek.com/#folio=1
"Mój Bóg śpi w pokoju obok. Rusz Go, a wydłubię ci oczy plastikową łyżeczką "
...lataj synku nisko i powoli... jak mówiła mama do młodego pilota.
Avatar użytkownika
bohdi
 
Dołączył(a): Cz lip 17, 2008 16:12
Lokalizacja: Gliwice/Waterford, Ireland

Poprzednia strona

Powrót do Sezon 2012

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość