GP Japonii 2012

Moderator: Ekipa F1

Postprzez FOLLY N paź 07, 2012 9:04  Re: GP Japonii

Oglądałem, a nie wiem jakim cudem Checo będąc szybszy od RAI, po picie wyjechał za nim i TR. A druga rzecz, jak MAS wyjechał drugi :) Moja żona kibicuje Felipe i bardzo się zdziwiła, dlaczego nic nie odpowiedział przez radio, a mój synek (6lat) spytał: "czemu Massa jest taki skiśniały?". Fajny wyścig, cieszy mnie to, że mało było wyprzedzań dzięki DRS.
Obrazek
Avatar użytkownika
FOLLY
 
Dołączył(a): Śr lut 02, 2011 15:26

Postprzez Gie N paź 07, 2012 9:05  Re: GP Japonii

Shaitan napisał(a):Kamui też na jakiegoś superszczęśliwego nie wyglądał.

Jak to nie był szczęśliwy? Z zegarka się cieszył :D Coś tam gadał to Vettela a ten zdziwiony bo on takich zegarków ma całą szufladę :)
Avatar użytkownika
Gie
 
Dołączył(a): Wt wrz 29, 2009 16:00

Postprzez baron N paź 07, 2012 9:07  Re: GP Japonii

songoq napisał(a):Zachowanie Massy było bardzo dziwne, można pomyśleć że raczej w Ferrari nie zostaje


Oby został, bo przepadam za nim. Pojechał bardzo dobry wyścig(od przerwy wakacyjnej jeździ dobrze).

Szkoda Alonso. Przez jego odpadnięcie szanse na mistrzostwo są nikłe. Vettel jest moim zdaniem faworytem sezonu 2012. Mclareny raczej odpadają w walce o tytuł.
baron
 
Dołączył(a): Pt lip 13, 2007 13:15
Lokalizacja: Konin

Postprzez Zakhary N paź 07, 2012 9:19  Re: GP Japonii

Grosjean winny? No co Wy, przecież to Webber źle startuje. :-)
Avatar użytkownika
Zakhary
 
Dołączył(a): Cz wrz 23, 2010 20:34

Postprzez Michal2_F1 N paź 07, 2012 9:20  Re: GP Japonii

No i się wyrównało wszystko... I niech teraz ktoś powie, że Ferdek to farciarz.

Co do Grosjeana to nie mam słów po prostu, czekamy komu teraz załatwi wyścig, bo widzę, że ostatnio nieźle pomaga Kimasowi w walce o tytuł. W przypadku KR vs FA to akurat typowy incydent wyścigowy.

Super, że Felipe wraca na pudło, super, że Kamui przed swoimi fanami jest trzeci, ale start przyćmił mi wszystko :(
Michal2_F1
 
Dołączył(a): N gru 14, 2008 10:12
Lokalizacja: Radziejów

Postprzez xdomino996 N paź 07, 2012 9:20  Re: GP Japonii

Vettel nie z tej planety, tempo rewelacyjne tak więc gratuluję mu zwycięstwa 4 pkt straty do Alonso to mało patrząc na to że chyba RB jest najszybszy można oczekiwać 3 tytuły Vettela. Massa pokazał jakie F2012 jest beznadziejne. Kamui świetnie !! Podium mu się przyda. Button zrobił co mógł. Lewis ... dziś nie tyle że miał pecha tylko po prostu jechał strasznie słabo, nie mam pojęcia dlaczego. Zarówno Button i Massa startujący koło Lewisa po 1 okr byli bardzo wysoko ,a Hamilton skopał start. Potem tracił do Kmiego aby pod koniec stintu być dość szybkim. Mimo wszystko walka z Kimim była ryzykowana ,ale udana. Perez szkoda ,ale błąd to błąd. Kimi, liczyłem że Lotus tutaj będzie brylował a jednak było inaczej. Francuz według mnie powinien dostać max przejazd przez aleje serwisową tak jak Senna. O Alonso powiem tylko tyle że dostało mu się za Monaco ... Wyścig ogólnie ciekawy, było trochę wyprzedzań i nie wiadomych. Co do T1 to wiedziałem że coś się tam wydarzy :D
Avatar użytkownika
xdomino996
 
Dołączył(a): Pn maja 31, 2010 16:23

Postprzez Michal2_F1 N paź 07, 2012 9:21  Re: GP Japonii

FOLLY napisał(a):Oglądałem, a nie wiem jakim cudem Checo będąc szybszy od RAI, po picie wyjechał za nim i TR.


Przed pit-stopem wyjechał poza tor i stracił kilka sekund. Dodajmy do tego, że spadł za Lewisa.
Michal2_F1
 
Dołączył(a): N gru 14, 2008 10:12
Lokalizacja: Radziejów

Postprzez Kazik N paź 07, 2012 9:24  Re: GP Japonii

Nie było onboardu ani riplaya od Rosberga więc nie wiem dokładnie jak u niego wyglądało zakończene wyścigu (Vergne mi tam błysnął). (?)
Obrazek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Dołączył(a): N gru 23, 2007 15:02
Lokalizacja: Nysa

Postprzez hideto N paź 07, 2012 9:25  Re: GP Japonii

Taran od senny.
Obrazek
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. Prawie śmierć niczego nie zmienia, dopiero śmierć... zmienia wszystko.
Avatar użytkownika
hideto
 
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 18:15
Lokalizacja: Łódź

Postprzez axel N paź 07, 2012 9:26  Re: GP Japonii

Nie wiem, dla mnie typowe RA jeżeli chodzi o Alonso...
“W teorii nie ma różnicy pomiędzy teorią i praktyką. W praktyce - jest”
Avatar użytkownika
axel
 
Dołączył(a): Pn kwi 07, 2008 16:14
Lokalizacja: 50°09'N 22°30'E

Postprzez hideto N paź 07, 2012 9:26  Re: GP Japonii

Sam się ukarał to RA. Ale wciskanie kitu, że Alonso w zasadzie nic nie zrobił, to tworzenie kolejnego mitu.
Obrazek
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. Prawie śmierć niczego nie zmienia, dopiero śmierć... zmienia wszystko.
Avatar użytkownika
hideto
 
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 18:15
Lokalizacja: Łódź

Postprzez axel N paź 07, 2012 9:28  Re: GP Japonii

Ale zwalanie na niego 100% winy, też nie jest adekwatne do tego zdarzenia.
“W teorii nie ma różnicy pomiędzy teorią i praktyką. W praktyce - jest”
Avatar użytkownika
axel
 
Dołączył(a): Pn kwi 07, 2008 16:14
Lokalizacja: 50°09'N 22°30'E

Postprzez hideto N paź 07, 2012 9:30  Re: GP Japonii

To na kogo zwalisz część tych 100% ? Na Raikonena który się w powietrzu nie rozpłynął ? na Japońskie radioaktywne powietrze ? bądźmy poważni. Dał dupy, w efekcie odpadł i miał na tyle farta, że nikogo nie zabrał ze sobą bo dostałby jeszcze +10 do korei.
Obrazek
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. Prawie śmierć niczego nie zmienia, dopiero śmierć... zmienia wszystko.
Avatar użytkownika
hideto
 
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 18:15
Lokalizacja: Łódź

Postprzez xdomino996 N paź 07, 2012 9:31  Re: GP Japonii

To co zrobił Alonso to manewr podobny do tego Romaina ze Spa, tylko z mniejszym skutkiem, dla mnie RA, ale niech wypowiadają się ci co twierdzą że Grosjean dostał słuszne wykluczenie na Monzy za Spa.
Avatar użytkownika
xdomino996
 
Dołączył(a): Pn maja 31, 2010 16:23

Postprzez axel N paź 07, 2012 9:35  Re: GP Japonii

To na kogo zwalisz część tych 100% ? Na Raikonena który się w powietrzu nie rozpłynął ? na Japońskie radioaktywne powietrze ? bądźmy poważni. Dał dupy, w efekcie odpadł i miał na tyle farta, że nikogo nie zabrał ze sobą bo dostałby jeszcze +10 do korei.

Dał dupy, ale start rządzi się swoimi prawami i czasami trzeba pojechać na styk. Tym razem się nie udało.
“W teorii nie ma różnicy pomiędzy teorią i praktyką. W praktyce - jest”
Avatar użytkownika
axel
 
Dołączył(a): Pn kwi 07, 2008 16:14
Lokalizacja: 50°09'N 22°30'E

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2012

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron