GP USA

[xdomino996]

Oby nic się złego nie działo, wyścig powinien być czysty, a nie że jakiś zawodnik odpadnie przez awarie alternatora ... Ten alternator pozbawił go już 2 razy punktów, jak pozbawi go tytułu to będzie koszmar.

[SirKamil]

Niemocy Mercedesa w zdobywaniu punktów dorównuje jedynie niemoc Saubera w gonieniu Mercedesa. W Brazylii Mercedes pewnie i tak nie zdobędzie ani jednego punktu, ale i Sauber 12 nie odrobi bez jakiegoś wyskoku. Perez nie zdobył ani jednego punktu od ogłoszenia przejścia do McLarena. Szkoda, że Force India zaczęło tak nędznie ten sezon, bo mieliby teraz dużo większe szanse na zgarnięcie P5.

[madeinitaly]

To był alternator... oj, co się może dziać w Brazylii

Poza tym że Alonso musi uważać na Massę, Buttona, Raikkonena, Grosjeana i resztę stawki to pewnie nic, Vettel zgarnie tytuł.

Szkoda że Lewis tak szybko stracił szansę na tytuł i że poszedł do Merca, za rok będzie brakowało takich wyścigów..

Alonso i Ferrari jest tak wolne że aż żal oglądać to powolne dobijanie ich przez Red Bulla, nie oszukujmy się ale strata Fernando jako pretendenta do tytułu do Vettela na koniec była miażdżąca

[slipstream]

Czyżby tak wielu po przygodzie z RTL-em zatęskniło do Polsatu...

[maiesky]

Jeden z najlepszych Tilkedromów.
PS. Fajny motyw z kapeluszami

To nie Tilke projektował ten tor, on tylko sprawdzał projekt pod kątem zgodności z przepisami, a jego ekipa była wykonawcą.
Projekt wyszedł spod ręki Tavo Hellmunda.
Te kapelusze to bajka- chciałbym taki.

Ten alternator pozbawił go już 2 razy punktów, jak pozbawi go tytułu to będzie koszmar.

A niektórzy ułańską szarżą na starcie pozbawiają innych bezcennych punktów!

[Godspeed]

Czy ktoś może powiedzieć, na co Vettel się żalił, gdy został połknięty przez Hamiltona? Nie byłem w stanie zrozumieć tego bełkotu...

http://www.youtube.com/watch?v=IuvDnB3q-Ec

[Kazik]

Strasznie się cieszę,że jednak Lewi.To fajnie,że poczekamy jeszcze tydzień na rozstrzygnięcie.

[Lukas]

Szemron - chodziło o wyprzedzanie Hamiltona, a dokładnie o moment, w którym był bardzo blisko Niemca

[Kazik]

http://www.youtube.com/watch?v=IuvDnB3q-Ec
Za chwilę tego filmiku nie będzie. Co On tam płacze ? "niewiarygodne" słyszę.
Dla mnie to też niewiarygodne,że Lewis cały czas siedział mu na ogonie a w końcu go wyprzedził
Brawo Lewi.

[cichy]

Szemron - chodziło o wyprzedzanie Hamiltona, a dokładnie o moment, w którym był bardzo blisko Niemca

Bzdura, chodzi o blokowanie go przez Naraina.. w krętej sekcji.

[Kazik]

Jaka bzdura ? Owszem nie potrafię rozszyfrować tego co mówi Vettel oprócz "niewiarygodne" ale gdzie tam Narain ?
Aaa o.k. to tak na gorąco sorry....

[cichy]

Na Sky była dokładna analiza tego zdarzenia..

i na forum zresztą też.. post ze strony wcześniej:

Śmiem twierdzić, że bez pomocy ze strony HRT Hamilton nie dałby rady wyprzedzić Vettela. Do końca wyścigu mieli w zasadzie identyczne czasy okrążeń i eski spędzone za HRT przesądziły o sprawie.

[Lukas]

Ok ok cichy mój błąd, już nie drażnię więcej

[Rubiq]

@Kazik
Po prostu, bzdura. Chwilę przed stratą pozycji Seb cały S1 spędził za HRT i przewaga z bodaj 1.1s w T1 nad Lewisem spadła do 0.2s w pomiarze DRS.

[bohdi]

Vettel powiedział dokładnie: "Unbelivable. Did you see how close it was?
Ridiculous close"
I odnosiło sie to do wyprzedzenia Lewisa, a nie dublowania HRT.
Zwykły płacz dzieciaka, któremu zabrano ulubioną zabawkę.
Na Sky, faktycznie, Ant interpretował to jako narzekanie na Naraina, został jednak póżniej poprawiony przez współprowadzących (Brundle, Hill).
Generalnie Ant bardzo dziś chciał umniejszyć wygranej Hamiltona, dobrze, że reszta ekipy Sky sprowadziła go "na ziemię".

Poza tym, pierwsze słowa Seba do Lewisa, przed wejściem na podium: "Karthikeyan helped you a bit".
Żałosne.
Oczywiście, że mu pomógł, sam Lewis o tym wspomniał, ale na tym polega ściganie się.
Seb jak widać dalej tego nie pojmuje.