Podsumowanie sezonu 2012

Moderator: Ekipa F1

Postprzez yankess Cz lis 29, 2012 0:24  Podsumowanie sezonu 2012

Mysle, że nastała dobra pora na podsumowanie sezonu, co już ktoś zrobił w innym temacie.
Nie będę oceniał szczegółowo poszczególnych zespołów, co zaś myślę o tym roku ścigania...
Mieliśmy bardzo widowiskowy początek sezonu i trochę drętwy jego koniec. Z początku co wyścig to inny zwycięzca, potem nad wszystkim zaczął królować Alonso, który na koniec regularnie staczał się po równi pochyłej aż do przegranej. W każdym wyścigu fani Alonso, czy też antyfani vettela wierzyli w formę Ferrari, cuda, lub pecha vettela. Niestety, nawet to 3jak się zdarzyło, to niewiele Alonso pomagało, także w zasadzie na ostatnim gp każdy w oczekiwaniu na cud był już pogodzony z myślą o tym, kto będzie mistrzem.
Przy rozstrzygnięciu walki o tytuł, nie miałem takich emocji jak chociażby w 2008r. kiedy Massa za którego trzymam kciuki przegrał mistrzostwo z Hamiltonen, dziś mi obojętnym, wtedy kompletnie znienawidzinym.
Jednak w odróżnieniu od sezonu 2008 mieliśmy w tym roku naprawdę ciekawe wyścigi. To był gigantyczny +, że nie raz w zwyczajnym, uchodziącym w poprzednich latach za procesje wyścigu byly większe emocje, niż kiedyś na dobrych torach w deszczu.
Avatar użytkownika
yankess
 
Dołączył(a): N gru 03, 2006 22:57
Lokalizacja: B'ham/KRK/CK

Postprzez MPOWER Cz lis 29, 2012 0:38  Re: Podsumowanie sezonu 2012

Mnie się wydaję (a wklejane niestety już było w innym temacie) że najlepsze takie obiektywne podsumowanie jest tutaj, którym podzielił się @Endrju Szopen.
Z mojej strony ja nie mam nic do dodania. Pod tym linkiem jest wszystko bardzo dobrze napisane :)
Avatar użytkownika
MPOWER
 
Dołączył(a): N lip 08, 2007 19:56
Lokalizacja: Z północy

Postprzez RY2N Cz lis 29, 2012 15:04  Re: Podsumowanie sezonu 2012

Trudno jeszcze komentować wciąż czekając na ostateczne wyjaśnienie kwestii flag, świateł itp. w GP Brazylii, ale wydaje się, że w kategorii na najlepszy pakiet (kierowca/bolid/zespół) wygrał Vettel/Newey/RedBull.

Zawsze jednak pozostaje ciekawość kto był najlepszym kierowcą.
Nie da się tego oczywiście obiektywnie stwierdzić ani zmierzyć, ale można próbować pospekulować.
Oto moje subiektywne typy:

1. Alonso
2. Hamilton
3. Vettel
4. Button
5. Raikkonen
6. Hulkenberg
7. Rosberg
8. Perez
9. Maldonado
10. Vergne
11. Kobayashi
12. Webber
13. Schumacher
14. Senna
15. Massa
16. Grosjean
17. Ricciardo
18. di Resta
RY2N
 
Dołączył(a): Pn maja 30, 2011 8:57

Postprzez fordern Cz lis 29, 2012 15:33  Re: Podsumowanie sezonu 2012

RY2N napisał(a):Oto moje subiektywne typy:

1. Alonso
2. Hamilton
3. Vettel
4. Button
5. Raikkonen


Jak subiektywne, to w porządku - masz prawo do posiadania takiej opinii. Jednak za cholerę nie wiem na jakiej podstawie tak uważasz :-P

Moim zdaniem najlepszy w tym sezonie był Hamilton, i to on powinien być mistrzem świata. W zasadzie nie powinno być tej rozmowy, gdyby nie: idiotyczne błędy McLarena - spóźniony postój w Australii (3pkt), klapa ze skrzynią biegów (+5 na starcie, najprawdopodobniej kolejne 3 pkt), katastrofa w Bahrajnie (możliwe że ok. 6 pkt), katastrofa w Hiszpanii (gdyby ruszył z P1, to najprawdopodobniej by wygrał, 21 pkt); Pastor Maldonado (w momencie kolizji był trzeci, więc dajmy 12 pkt), kapeć w Niemczech (nie odważę się szacować, ile punktów), Romain Grosjean (nie liczę, bo Alonso też na tym stracił), oraz azjatyckie awarie: skrzynia biegów w Singapurze i Abu Dhabi (po 25 pkt każda), klapa w Korei (7 pkt), i na końcu Nico Hulkenberg (25 pkt).

Według mojej bardzo subiektywnej klasyfikacji mistrzostw świata, powinno to wyglądać w ten sposób:

Obrazek

Hamilton wygrał ten sezon także jeżeli chodzi o styl, bo jego manewr wyprzedzania na Rosbergu w Bahrajnie jest moim zdaniem jednym z najlepszych manewrów - podczas gdy wasz mistrzunio machał tylko rączkami i stękał przez radio ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
fordern
 
Dołączył(a): Cz lis 02, 2006 15:21
Lokalizacja: Kyoto Ring
GG: 1411891

Postprzez RY2N Cz lis 29, 2012 16:05  Re: Podsumowanie sezonu 2012

Moja klasyfikacja miała oddzielić kwestię bolidu i zespołu od oceny kierowcy, dlatego punkty nie powinny mieć większego znaczenia, bo punkty mierzą siłę pakietu a nie samego kierowcy.

Co do kwestii Alonso czy Hamilton to od dawna się wahałem, który lepszy. W tym sezonie uznałem , że jednak Alo wyciskał więcej z bolidu (marnego) niż Ham. Vettel jest jednak trochę gorszy od tych dwóch - wystarczy popatrzeć na ostatni wyścig - nie było PP i od razu spowodował kraksę z Senną po starcie. Ja się wahałem między 3 a 4 tym miejscem dla Vettela, tylko że Button w tym roku mocno cieniował na tle Hamiltona.
RY2N
 
Dołączył(a): Pn maja 30, 2011 8:57

Postprzez pawel92setter Cz lis 29, 2012 17:00  Re: Podsumowanie sezonu 2012

Ja ciągle się zastanawiam skąd przeświadczenie, że Ferrari miało taki słaby bolid... Bo Massa słabo jeździł? W takim razie co się stało pod koniec sezonu? Massa zaczął jeździć powyżej swoich możliwości, czy Alonso się pogubił?

Nie mam też pojęcia skąd różnice między Vergne'm a Ricciardo i między Rosbergiem a MSC :)
Wspieram PUT Motorsport!

"I win or I learn, but I never lose." Melinda Emerson
Avatar użytkownika
pawel92setter
 
Dołączył(a): Śr lut 27, 2008 7:48
Lokalizacja: Poznań

Postprzez RY2N Cz lis 29, 2012 17:47  Re: Podsumowanie sezonu 2012

pawel92setter napisał(a):Ja ciągle się zastanawiam skąd przeświadczenie, że Ferrari miało taki słaby bolid... Bo Massa słabo jeździł?


To bardzo proste - bo przez cały sezon mieli trudności żeby w qualu zakwalifikować się przed Sauberem, Williamsem, Lotusem, Mercedesem i czasem nawet Force India.
Bolid, który nie pozwala na wywalczenie PP w qualu, jest gorszy od bolidu, który pozwala na to.
Zobacz też sobie liczby fastest laps w poszczególnych wyścigach - to też coś pokazuje.

pawel92setter napisał(a):W takim razie co się stało pod koniec sezonu? Massa zaczął jeździć powyżej swoich możliwości, czy Alonso się pogubił?


Przypuszczam, że zmienili charakterystykę bolidu ze skrajnie nerwowej szczególnie jeżeli chodzi o tył na nieco bardziej stabilną. Massa panicznie boi się uślizgów tyłu - po prostu nie umie driftować, a jak już tył drgnie to prawie zawsze go obraca i wylatuje. Świetnie za to jeździ gdy bolid jest podsterowny i ucieka przód. Ale to tylko przypuszczenia, nigdy się pewnie nie dowiemy jak było.
RY2N
 
Dołączył(a): Pn maja 30, 2011 8:57

Postprzez MarK Cz lis 29, 2012 20:05  Re: Podsumowanie sezonu 2012

Ja tam myślę, że najlepszym podsumowaniem, przynajmniej drugiej części sezonu, był ostatni wyścig. Alonso robi co może, Vettel i tak dogania, Hamilton jedzie dobrze, ale ktoś mu kończy wyścig lub pada sprzęt, ktoś zaskakuje dyspozycją (czy to Perez, czy Hulkenberg, czy Maldonado), Grosjean jest szybki, ale kończy wyścig wypadkiem. Normalnie sezon w pigułce ;) .
Avatar użytkownika
MarK
 
Dołączył(a): Cz mar 06, 2008 21:08
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez pawel92setter Cz lis 29, 2012 21:48  Re: Podsumowanie sezonu 2012

Akurat w tym sezonie kwalifikacje odgrywały wręcz marginalną rolę w porównaniu do poprzednich lat. Zwłaszcza na początku sezonu. I nie mieli raczej problemów z Sauberem i Force India w kwalifikacjach. (Byli na poziomie podobnym do Lotusa), a z Mercedesem i Maldonado każdy miewał problemy :)
Wspieram PUT Motorsport!

"I win or I learn, but I never lose." Melinda Emerson
Avatar użytkownika
pawel92setter
 
Dołączył(a): Śr lut 27, 2008 7:48
Lokalizacja: Poznań

Postprzez slipstream Cz lis 29, 2012 22:02  Re: Podsumowanie sezonu 2012

Zresztą koniec końców o jakości bolidu decyduje miejsce na mecie wyścigu, a nie końcu kwalifikacji. Owszem, Ferrari nie było najszybszym bolidem w sezonie, ale pogłoski o ich padace były mocno przesadzone...
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez kubusiowy Pt lis 30, 2012 19:03  Re: Podsumowanie sezonu 2012

@fordern

nie zmienia to faktu, że manewr był poza torem i powinien dostać karę tak jak np. Vettel w Niemczech :wink: co do całej wyliczanki to nie zapominaj, że np. Australię przegrał na starcie (z PP) w Bahrajnie znowu startował z pierwszego rzędu i tempem też nie zachwycał więc nie zwalałbym wszystkiego na dłuższe postoje... co do Walencji to nie chcę "gdybać" ale była realna szansa na wyprzedzenie go przez Pastora. W Korei klapą nazwałbym raczej jego całe GP (po Q był P3). Subiektywna opinia subiektywną opinią ale trzeba też mieć na uwadze, że słabe pozycje nie wynikały tylko z braków po stronie zespołu, chociaż nie trudno znaleźć analogię z sezonem 2005, kiedy Kimi jeszcze wyraźniej "powinien zostać mistrzem świata".
Ostatnio edytowano Pt lis 30, 2012 23:09 przez Campeon, łącznie edytowano 1 raz


Przyznano ostrzeżenie za powyższy post; brak wielkich liter, tragiczna interpunkcja.
Avatar użytkownika
kubusiowy
 
Dołączył(a): Wt cze 29, 2010 14:08
Lokalizacja: Łódź
GG: 2581849

Postprzez fordern Pt lis 30, 2012 20:01  Re: Podsumowanie sezonu 2012

O niczym nie zapomniałem - w Australii pozycję z Vettelem przegrał w boksach, więc tylko to policzyłem. W Bahrajnie przegrał z Rosbergiem o 3 sekundy, po drodze wyprzedzając go w bezpośrednim pojedynku na torze. Zatem uznałem, że gdyby nie tak długie postoje, byłby przed nim. Maldonado też policzyłem, dlatego przyznałem Hamiltonowi 12 pkt za P4 :P
Obrazek
Avatar użytkownika
fordern
 
Dołączył(a): Cz lis 02, 2006 15:21
Lokalizacja: Kyoto Ring
GG: 1411891

Postprzez MPOWER So gru 01, 2012 17:41  Re: Podsumowanie sezonu 2012

BTW
7 grudnia gala F1 i rozdanie nagród. Czy ktoś wie, gdzie to będzie można obejrzeć ? Polsat będzie to transmitować? Albo może Sky Sport?
Avatar użytkownika
MPOWER
 
Dołączył(a): N lip 08, 2007 19:56
Lokalizacja: Z północy

Postprzez baron So gru 01, 2012 17:42  Re: Podsumowanie sezonu 2012

Chyba Eurosport, ale nie jestem pewien.
baron
 
Dołączył(a): Pt lip 13, 2007 13:15
Lokalizacja: Konin

Postprzez SkaTeR So gru 01, 2012 18:07  Re: Podsumowanie sezonu 2012

A Motors TV będzie pokazywał ?
Avatar użytkownika
SkaTeR
 
Dołączył(a): Pn sie 02, 2010 9:13

Następna strona

Powrót do Sezon 2012

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości