RY2N napisał(a):Oto moje subiektywne typy:
1. Alonso
2. Hamilton
3. Vettel
4. Button
5. Raikkonen
Jak subiektywne, to w porządku - masz prawo do posiadania takiej opinii. Jednak za cholerę nie wiem na jakiej podstawie tak uważasz
Moim zdaniem najlepszy w tym sezonie był Hamilton, i to on powinien być mistrzem świata. W zasadzie nie powinno być tej rozmowy,
gdyby nie: idiotyczne błędy McLarena - spóźniony postój w Australii (3pkt), klapa ze skrzynią biegów (+5 na starcie, najprawdopodobniej kolejne 3 pkt), katastrofa w Bahrajnie (możliwe że ok. 6 pkt), katastrofa w Hiszpanii (gdyby ruszył z P1, to najprawdopodobniej by wygrał, 21 pkt); Pastor Maldonado (w momencie kolizji był trzeci, więc dajmy 12 pkt), kapeć w Niemczech (nie odważę się szacować, ile punktów), Romain Grosjean (nie liczę, bo Alonso też na tym stracił), oraz azjatyckie awarie: skrzynia biegów w Singapurze i Abu Dhabi (po 25 pkt każda), klapa w Korei (7 pkt), i na końcu Nico Hulkenberg (25 pkt).
Według mojej
bardzo subiektywnej klasyfikacji mistrzostw świata, powinno to wyglądać w ten sposób:
Hamilton wygrał ten sezon także jeżeli chodzi o styl, bo jego manewr wyprzedzania na Rosbergu w Bahrajnie jest moim zdaniem jednym z najlepszych manewrów - podczas gdy wasz mistrzunio machał tylko rączkami i stękał przez radio