Podsumowanie sezonu 2012

Moderator: Ekipa F1

Postprzez Michal2_F1 Pn gru 03, 2012 1:07  Re: Podsumowanie sezonu 2012

To rozdanie nagród to jakiś żart. Button brytyjskim kierowcą roku, nie Hamilton?! Vettel wybrany kierowcą roku zamiast Alonso?! Wybierali czytelnicy autosportu i wszystko jasne...
Michal2_F1
 
Dołączył(a): N gru 14, 2008 10:12
Lokalizacja: Radziejów

Postprzez cichy Pn gru 03, 2012 6:23  Re: Podsumowanie sezonu 2012

Button brytyjskim kierowcą roku, nie Hamilton?!

:shock:

Vettel wybrany kierowcą roku zamiast Alonso?!

Ekhm.. zaraz, dobrze napisałeś.. ? Chodziło Ci o Raikkonena, tak? :???:
ObrazekDC|MW|JEV|VER|ALG|EVANS
Avatar użytkownika
cichy
 
Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 13:34

Postprzez fordern Pn gru 03, 2012 13:00  Re: Podsumowanie sezonu 2012

Alonso z Vettelem zasłużyli najwyżej na nagrodę płaczków roku, a nie na kierowcę roku. Tu powinien wygrać Hamilton, ewentualnie Kimi.
Obrazek
Avatar użytkownika
fordern
 
Dołączył(a): Cz lis 02, 2006 15:21
Lokalizacja: Kyoto Ring
GG: 1411891

Postprzez Kubuś Fatalista Pn gru 03, 2012 14:49  Re: Podsumowanie sezonu 2012

Kimi lepiej niech się cieszy, że Grosjean miał poważne problemy z oceną sytuacji na torze. W innym przypadku wyglądałby "tak sobie" przy francuzie.
Drzewo znów się zazieleni !
Avatar użytkownika
Kubuś Fatalista
 
Dołączył(a): So maja 06, 2006 10:12
Lokalizacja: Polesie

Postprzez maciejo195 Pn gru 03, 2012 15:27  Re: Podsumowanie sezonu 2012

Kubuś Fatalista napisał(a):Kimi lepiej niech się cieszy, że Grosjean miał poważne problemy z oceną sytuacji na torze. W innym przypadku wyglądałby "tak sobie" przy francuzie.



Gdybanie... A wyszło tak na prawde to tak,ze Grosjeana boja sie teraz wszyscy na torze....
Ostatnio edytowano Pn gru 03, 2012 15:59 przez Campeon, łącznie edytowano 1 raz


Polskie znaki. Następnym razem będzie ostrzeżenie.
maciejo195
 
Dołączył(a): N gru 20, 2009 23:14
Lokalizacja: Kielce - blisko Toru Kielce :D

Postprzez Michal2_F1 Pn gru 03, 2012 16:35  Re: Podsumowanie sezonu 2012

cichy napisał(a):
Vettel wybrany kierowcą roku zamiast Alonso?!

Ekhm.. zaraz, dobrze napisałeś.. ? Chodziło Ci o Raikkonena, tak? :???:


W każdym razie na pewno nie Vettel. Fernando, Lewis, Kimi każdy z nich zasłużył bardziej.
Michal2_F1
 
Dołączył(a): N gru 14, 2008 10:12
Lokalizacja: Radziejów

Postprzez pawel92setter Pn gru 03, 2012 18:15  Re: Podsumowanie sezonu 2012

A co takiego zrobił Vettel, żeby zostać uznany gorszym od nich? Miał lepszy bolid? Nie przypominam sobie jego większych błędów w trakcie tego sezonu.
Wspieram PUT Motorsport!

"I win or I learn, but I never lose." Melinda Emerson
Avatar użytkownika
pawel92setter
 
Dołączył(a): Śr lut 27, 2008 7:48
Lokalizacja: Poznań

Postprzez MPOWER Pn gru 03, 2012 20:56  Re: Podsumowanie sezonu 2012

A czy to ważne kto dostał tą nagrodę ? Albo kto zasługuje? Dla mnie osobiście to koła tyłka lata.
Vettel wygrał tytuł - wg niektórych tylko przez to że miał najlepszy bolid.
Alonso przegrał tytuł bo był najlepszy a miał gorszy bolid niż Vettel, ba nawet czołówka. Magia Fernando będzie jeszcze długo pchana przez kibiców. Zwłaszcza, że Hiszpan sam siebie stawia w gronie największych gwiazd F1
http://www.f1ultra.pl/index.php/wiadomo ... ow-f1.html
Kimi wrócił po 2 latach, przegrywał z kolegą z zespołu ale tak się z dobrej strony pokazał.
Hamilton przegrał tytuł przez bolid.
Każdy z tej czwórki równie dobrze zasługiwał jak i nie zasługiwał.

Dostał nagrodę Vettel i ok. Sprawa zamknięta. Ale się dziwić, że Alonso nie dostał? W w czym on był lepszy w tym sezonie od Vettela. Hamiltona czy Raikkonena? (odpowiadam głupią zaczepkę) Czy chłopaki nie wyciągali tyle samo z bolidu? Czy popełniali jakiś karygodne błędy?

@Kubuś
To samo można powiedzieć o Alonso. Gdyby Massa miał taką formę jak w ostatnich wyścigach przez cały sezon, to by Alonso cienko wyglądał. Dlatego darujmy sobie gdybanie.
Avatar użytkownika
MPOWER
 
Dołączył(a): N lip 08, 2007 19:56
Lokalizacja: Z północy

Postprzez Michal2_F1 Pn gru 03, 2012 21:28  Re: Podsumowanie sezonu 2012

pawel92setter napisał(a):A co takiego zrobił Vettel, żeby zostać uznany gorszym od nich? Miał lepszy bolid? Nie przypominam sobie jego większych błędów w trakcie tego sezonu.


Kilka kar DT z jego wyłącznej winy powinno wystarczyć.
Michal2_F1
 
Dołączył(a): N gru 14, 2008 10:12
Lokalizacja: Radziejów

Postprzez cwiek Pn gru 03, 2012 22:12  Re: Podsumowanie sezonu 2012

Taka ciekawostka. Z nudów przeglądałem wątek 'Wszystkiego najlepszego'. Trafiłem coś takiego:

Campeon 31.12.2011 napisał(a):Szczęśliwego! Oby przyszły sezon był równie zacięty pod względem walki na torze, co ten miniony, a sama batalia o mistrzostwo bardziej wyrównana.


Wszystkie życzenia tak Ci się spełniają? :P
Avatar użytkownika
cwiek
 
Dołączył(a): Pn lut 01, 2010 10:53
GG: 8420620

Postprzez SirKamil Pn gru 03, 2012 22:52  Re: Podsumowanie sezonu 2012

baron napisał(a):Mimo wszystko uważam, że to będzie dla nich dobry rok(Red Bull). Zresztą, przecież zawsze Newey może zaskoczyć jakąś nowinką i pół sezonu zleci, zanim inni zdążą to skopiować.
Zawszę wole być miło zaskoczony niż grubo rozczarowany. :wink:
No może, ale tym roku nie zaskoczył.
"Opony są takie same dla wszystkich." A. Newey, Luty 2011 r.
Avatar użytkownika
SirKamil
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 22:12
Lokalizacja: Kraj kwitnącej lipy

Postprzez Kazik Pn gru 03, 2012 23:54  Re: Podsumowanie sezonu 2012

SirKamil napisał(a):No może, ale tym roku nie zaskoczył.

Generalnie to w 2014 możemy ewentualnie spodziewać się sytuacji gdzie dopiero w trakcie sezonu różne zespoły będą próbowały rozwiązać różnego rodzaju problemy związane ze zmianą przepisów.
Przyszły sezon jest raczej bardziej przewidywalny.
Mam cichą nadzieję,że będzie równie ciekawy jak ten,który teraz pożegnaliśmy.
Obrazek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Dołączył(a): N gru 23, 2007 15:02
Lokalizacja: Nysa

Postprzez MPOWER Wt gru 04, 2012 0:14  Re: Podsumowanie sezonu 2012

http://www1.skysports.com/formula-1/new ... 13-seasons
Johny Herbert uważa, że Kimi i Button mogą namieszać mocno w sezonie 2013.
Avatar użytkownika
MPOWER
 
Dołączył(a): N lip 08, 2007 19:56
Lokalizacja: Z północy

Postprzez Angulo Wt gru 04, 2012 13:47  Re: Podsumowanie sezonu 2012

Skoro przesiedziałem miesiąc na urlopie toteż miałem dużo czasu na przemyślenia i refleksje dotyczące tego sezonu.
Zacznę od tego, że z mojej perspektywy (fana McLarena) sezon 2012 był najgorszym z wszystkich jakie widziałem i to niekoniecznie na żywo. Niestety niełatwo ogląda się sezon, w którym nie było ani jednego wyścigu, który potoczyłby się szczęśliwie dla McLarena. Od września największym marzeniem był koniec tego sezonu, ostatnie wyścigi oglądałem z obowiązku, bo przyjemności już nie miałem z tego żadnej.

Dlaczego tak? Teraz postaram się przedstawić w wartości bezwzględnej punkty, które potencjalnie stracił McLaren wskutek błędów własnych lub innych, przy czym już teraz pisze, że ma to taki sens jak wstawianie polskich drużyn w losowaniu grup LM, kiedy te wcześniej odpadły. Również piszę, że nie doszukuje się sił nadprzyrodzonych.
GP Australii - 3, SC wyjechał w najgorszym możliwym momencie.
GP Malezji - błąd Buttona, nic nie doliczam
GP Chin - spore szanse na zwycięstwo Buttona zwieńczone tragicznym pit-stopem i spadkiem za Kimiego, 7
GP Bahrajnu - dwa tragiczne pit-stopy Lewisa spowodowały, że spadł z piątego miejsca na ósme, będąc szybszym niż kierowcy przed nim, do tego awaria Buttona, 14
GP Hiszpanii - niewystarczająca ilość paliwa w samochodzie Lewisa, który był dominatorem tego weekendu, zamiast zwycięstwa, 8 miejsce, 21
GP Monako - genialna strategia i piąte miejsce Lewisa zamiast trzeciego, 5
GP Europy - niezawiniona kolizja Lewisa z Pastorem, uciekło niezagrożone czwarte miejsce, 12
GP Wielkiej Brytanii - kolejny popis strategiczny powoduje spadek Lewisa za Schu, 2
GP Niemiec - kapeć Lewisa na początku wyścigu, a biorąc pod uwagę, że wyścig ten wyglądał następująco: Alonso, Button, Vettel i długo, długo nic, to miejsce na podium poszło w cholerę, 15
GP Węgier - najgłupsza strategia Button od GP Monako 2011, jeden pit-stop więcej tylko po to, by bezsensownie stracić dwie pozycje, 4
GP Belgii - Romę Grożaą..., 12
GP Włoch - awaria Buttona zabiera niezagrożony dublet, 18
GP Singapuru - awaria skrzyni biegów Lewisa, kiedy ten byl na prowadzeniu z dużą szansą na zwycięstwo, bo w Singapurze raczej trudno by było Vettelowi wyprzedzić Lewisa, 25
GP Koreii - szybka eliminacja Buttona z wyścigu, który przez cały weekend był szybszy od Hamiltona, awaria zawieszenia tego drugiego no i trawa ( :dusi: ), 17
GP Abu Zabi - tor McLarena, dominacja absolutna Hamiltona i... awaria - tego nigdy nie wybaczę McLarenowi, 25
GP USA - awaria Buttona w kwalifikacjach, który był szybszy od obu Ferrari, 5
GP Brazylii - Hulkenberg odbiera możliwą wygraną Lewisa w jego ostatnim wyścigu dla McLarena i zapewnia Ferrari drugie miejsce w WCC, a tak pięknie się wyścig zaczął, 18

Bilans: 3 stracone dublety, 4 stracone zwycięstwa i masa innych, dobrze punktowanych miejsc. To wszystko sprawiło, że McLaren mając najszybszy bolid w stawce zakończył sezon na trzecim miejscu w WCC za sporo wolniejszym Ferrari.

Dlaczego tak się stało?
Po pierwsze: awarie. Przez miesiąc urlopu dotarło do mnie, że awarie to nie żadne fatum, ani pech tylko błąd zespołu. Kogo bowiem obwiniać za awarie? Boga?
Po drugie: problemy z pit-stopami na początku sezonu i żałosne strategie. To już tylko i wyłącznie wina zespołu i można mieć tylko do niego pretensje. Trzeba też pochwalić zespół za to, że zażegnali problemy z postojami.
Po trzecie: kolizje, żółte flagi w kwalifikacjach itp. To sytuacje losowe, które w tym sporcie były, są i będą. Można co najwyżej poprzeklinać pod nosem i przyjąć je do wiadomości. Żadne fatum, F1 to sport kontaktowy.

Do czego jednak zmierzam pisząc ten "arcyciekawy" wywód? Wniosek jest jeden: McLaren przegrał sezon 2012 tylko i wyłącznie na własne życzenie. Jest to kolejny na liście tych niechlubnych od 1998 roku, czyli: 1999, 2000, 2003, 2005, 2007 no i 2012.
Tak, były sytuacje pechowe jak z niezawinionymi kolizjami, ale tak jak już pisałem, to zawsze będzie się zdarzać, zespół zaś jest zobowiązany do zminimalizowania strat wszędzie tam, gdzie ma na to wpływ, a tego z pewnością McLaren nie uczynił.
Do tego wniosku dochodziłem w sumie bardzo długo, o czym inni zdołali się już przekonać. W tym wszystkim można mówić jedynie o pechu kierowców, chociaż też nie do końca, bo w końcu też nikt ich nie zmuszał do jazdy w tym zespole.
Obrazek
Avatar użytkownika
Angulo
 
Dołączył(a): Wt kwi 15, 2008 17:21
Lokalizacja: Gołkowice
GG: 5966780

Postprzez MPOWER Wt gru 04, 2012 14:41  Re: Podsumowanie sezonu 2012

No dobra, ludzie :)
Co z tą galą za 3 dni :P?
Czy ktoś, gdzieś się dowiadywał, jak to będzie można obejrzeć? Może przez vipboxsports ?
Avatar użytkownika
MPOWER
 
Dołączył(a): N lip 08, 2007 19:56
Lokalizacja: Z północy

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2012

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron