Teraz ja opowiem o mnie jak sobie gram.
Ja nigdy nie dążyłem do skrajnego realizmu. Ja gram w F1C dla przyjemności i dobrej zabawy. Bo przecież gry komputerowe nie zastąpią nam prawdziwej F1. Chcesz mieć reala? Jedź za granicę, zgarnij trochę $$$, wygraj MŚ w kartingu, potem F1000, potem jakąś brytyjską F3, GP2 i Force India jest
. Niedawno pozyskałem kierownicę Logitecha z Force Feedbackiem. W F1C mam wyłączone: Oposite Lock, Braking Point, Niezniszczalność, Pit Lane Asistance, Automatic Reverse, wyprostowanie auta po spinach. Mam TV Cockpit Camera. Chyba nic nie przeoczyłem (jeśli coś to trudno). Ot mój cały świat grania. Ja ze swojej strony nie potrzebuje mieć super reala. Powtórzę: gram dla frajdy.