Sens skrajnego realizmu w symulatorach

GP4, Richard Burns Rally, Pro Evolution Soccer...

Moderator: Ekipa Gry

Postprzez dodgers Cz maja 22, 2008 21:10  Re: Sens skrajnego realizmu w symulatorach

Oposite Lock, Braking Point, Niezniszczalność, Pit Lane Asistance, Automatic Reverse, wyprostowanie auta po spinach

to to ja wyłączałem jak na klawierce grałem :twisted:
Avatar użytkownika
dodgers
moderator
 
Dołączył(a): Pt mar 23, 2007 20:39
Lokalizacja: Wyszków
GG: 6423043

Postprzez michal2111 Cz maja 22, 2008 21:28  Re: Sens skrajnego realizmu w symulatorach

to to ja wyłączałem jak na klawierce grałem


Bo ja nie gram na maxa realizm. Na co mi to? I tak nigdy bym się do LIGNY nie dostał :dusi: .
Avatar użytkownika
michal2111
 
Dołączył(a): Pt lis 02, 2007 21:54
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Postprzez Darondi So maja 24, 2008 12:39  Re: Sens skrajnego realizmu w symulatorach

Jedni jeżdżą dla przyjemności, dla odstresowania i nie potrzebują tych wszystkich pseudo realistycznych dodatków...
Obrazek
Avatar użytkownika
Darondi
 
Dołączył(a): Śr sie 15, 2007 21:56
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
GG: 9071731

Postprzez Ralph1537 So maja 24, 2008 16:00  Re: Sens skrajnego realizmu w symulatorach

jak chcecie prawdziwy symulator to zgoscie sie do NASA albo lotnictwa, oni to maja prawdziwe symulatry, co prawde nie samochodow tylko samolotow, ale moglby ktos zrobic taki symulator samochodu, czyli taka jak u nich ze siedzi sie w prawdziwej kabinie i z prawdziwymi przyzadami jakie sa w konkretnym samolocie a na ekranach widac reszte, a nie tak ze kokpit mamy na monitorze, no i ze ten symulator sie rusza czyli skrecamy w lewo, prawo to to czujemy, tak samo jak sa turbulencje czy crashe i to wszystko dzieki specjalnym mechanicznym i pneumatycznym wysiegnikom, no jedynie nie czuc predkosci.I widzilem taki filmik na youtube jak osc zrobil sobie takie cos , i wygladalo to tak ze gosc wsadzil kierwonice komputerowa (ba, i to nie byle jaka bo logiteh g25) do prawidziwego samochodu a na szybie postawil telewizor czy monitor i jak ogldalem ten filmik to myslalem ze to prawdziwy wyscig, bo kamera byla onboard na desce rozdzielczej i widac bylo tylko rece kierujacego i gral w gry ktorych nie znalem i dopiero jak zobaczylem jak gra w jakies gry ktore znam ze to nie jest prawdziwy wyscig, a i kamere mial z maski w grze, no i potem pokazali jak to wyglada z zewnatrz , no ale ten sprzet byl przeznaczony do gier nie f1, ale niestety nie moge zanlesc tego filmiku, bo naprawde efekt byl niesamowity, no gosc budowal jeszcze takie cos wlasnie jeszcze do gier f1 ale juz wlasnorecznie i byla nawet jego strona internetowa ale nie pamietam adresu
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Ralph1537
 
Dołączył(a): Cz mar 01, 2007 13:50
Lokalizacja: zadupie Szczecin
GG: 4829006

Postprzez FlyeThemoon Śr cze 18, 2008 18:33  Re: Sens skrajnego realizmu w symulatorach

Mam taką niepewnosć, a to z realizmem związane, prawie każdy widzał kraksy F1, że bolid uderza w bandę opon, co prawie nie niszczy bolidu, a takim F1 Challenge walniesz w taką bandę i ci rozwala bolid, i czy to tak ma być? czy nie, to znaczy że jak wjadę w tą bandę ma mi rozwalić bolid, czy lekko uszkodzić albo wcale.
http://www.youtube.com/watch?v=FykeHwKUiMY Przejazd po trasie toru w Monaco(nie moje)
FlyeThemoon
 
Dołączył(a): Pt mar 02, 2007 17:21
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez Darondi Śr cze 18, 2008 18:40  Re: Sens skrajnego realizmu w symulatorach

W prawdziwym F1 uderzenie w bandę nic nie niszczy...? :dziw: Chyba coś ci się pomyliło - uderzenie przy 50 km/h powoduje zniszczenia...
Ja uważam, że grach typu F1C, rF jeszcze za słabo niszczą się bolidy, bo czasem huknę w bandę, i nic się nie dzieje... :podbite: A w realu wysiadają wtedy za pomocą ekipy medycznej...
Obrazek
Avatar użytkownika
Darondi
 
Dołączył(a): Śr sie 15, 2007 21:56
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
GG: 9071731

Postprzez Ralph1537 N cze 22, 2008 15:38  Re: Sens skrajnego realizmu w symulatorach

huknę w bandę, i nic się nie dzieje...
moze masz uszkodzenia ustawione na małe, bo z tego co pamiętam to przy nawet małym uderzeniu były jakies tego efekty
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Ralph1537
 
Dołączył(a): Cz mar 01, 2007 13:50
Lokalizacja: zadupie Szczecin
GG: 4829006

Postprzez DawiDch Pn cze 30, 2008 15:46  Re: Sens skrajnego realizmu w symulatorach

A to, co znalazłem w regulaminie PRS:
2.1.5

Zabronione jest korzystanie z jakichkolwiek ułatwień, oraz prowadzenie samochodu z widoku innego niż kokpit.

Bez sens. A jak ktoś nie lubi tej kamery, woli kokpit TV, to co wtedy ? 8-)
Avatar użytkownika
DawiDch
 
Dołączył(a): Wt lip 03, 2007 11:54
Lokalizacja: Częstochowa
GG: 7075940

Postprzez Rubiq Pn cze 30, 2008 15:54  Re: Sens skrajnego realizmu w symulatorach

Eeeee... Tyle wariantów odpowiedzi, co wybrać... Po prostu tam nie jeździ?
Rubiq
Administrator LiGNA
 
Dołączył(a): So maja 05, 2007 13:20

Postprzez dodgers Pn cze 30, 2008 16:32  Re: Sens skrajnego realizmu w symulatorach

wtedy Cię dawid żegnamy :) wbrew pozorom wcale nie jest trudno się przyzwyczaić. sam kiedys jeździłem na TV kokpit, a teraz nie mam czucia na tej kamerze.
Avatar użytkownika
dodgers
moderator
 
Dołączył(a): Pt mar 23, 2007 20:39
Lokalizacja: Wyszków
GG: 6423043

Postprzez yankess Wt lip 01, 2008 1:05  Re: Sens skrajnego realizmu w symulatorach

dawid.ch1 napisał(a):
Zabronione jest korzystanie z jakichkolwiek ułatwień, oraz prowadzenie samochodu z widoku innego niż kokpit.

Bez sens. A jak ktoś nie lubi tej kamery, woli kokpit TV, to co wtedy ? 8-)
ew. zmienia eyepoint w ustawieniach kamery.... w PRS stosują się do tych zasad i jak dodgers powiedzial - im sie to podoba.
Równie dobrze mógłbyś się spytać dawid.ch1 odnośnie tego cytatu 'a co jeżeli ktoś sobie nie radzi bez ABS-u?'
Avatar użytkownika
yankess
 
Dołączył(a): N gru 03, 2006 22:57
Lokalizacja: B'ham/KRK/CK

Postprzez Ferdynand Trąbka Wt lip 01, 2008 14:17  Re: Sens skrajnego realizmu w symulatorach

Zamiast głupich pytań, radzę zadać sobie pytanie co znaczą słowa "symulacja", tudzież "simracing", a pewne odpowiedzi, ba, nawet cały pogląd na temat nabierze konkretnego kształtu.
Ferdynand Trąbka
 
Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 2:11

Postprzez melipone Wt lip 01, 2008 15:44  Re: Sens skrajnego realizmu w symulatorach

najlepszą odpowiedź jaką widziałem w związku z kamerą tv albo cockpit było pytanie: a czy w f1 jeżdżą z lotu ptaka? a w Colinie albo Burnsie jak woleliście jeździć, z tv czy ze środka?? wiadomo, nie każdemu to pasuje i na prs nie musi jeździć, ale z drugiej strony przeciwnicy tego 'skrajnego realizmu' czemu nie jeżdżą w ligach, gdzie jest abs, trakcja na maksa, pomoc hamowania itd pewnie by powiedzieli, że to już za łatwo, więc może problem leży w tym, do czego nie każdy się przyznaje, że po prostu gorzej jeździ (lub nie umie) jeździć na cockpit camera i szuka jakiegoś złotego środka dla siebie, akceptuje brak tc, ale już nie cockpit view? w całym tym temacie za bezsensowne uważam użycie na starcie słowa 'skrajnego realizmu', no bez przesady...
jedyne co tłumaczy ludzi, jeśli się do tego szczerze przyznają, to to, że nie mają czasu i chęci jazdy bez pomocy, chcą jeździć ale dla zabawy, a nie spędzać kupę czasu i szkolić się, ten argument rozumiem, tego niby 'skrajnego realizmu' (który jest teraz nieosiągalny w grach) już nie za bardzo, oto moje trzy grosze
Avatar użytkownika
melipone
 
Dołączył(a): Wt sie 15, 2006 18:18

Postprzez SoBcZaK Śr lip 02, 2008 17:30  Re: Sens skrajnego realizmu w symulatorach

melipone ja np. nie używam kamery cocpit bo za mało widze :P a jeżdżę bez żadnych asystów. Po prostu lepiej mi sie jedzie jak widze więcej, zawsze tak jeździłem i tak jest mi dobrze w OW. W innych seriach zawsze jade w cocpicie np. w WTCC... ale w OW wole z TVC.
Formuła 1 kiedyś- kosztowna, szybka, piękna...
Formuła 1 dziś- coraz tańsza, coraz wolniejsza, coraz brzydsza...
Avatar użytkownika
SoBcZaK
moderator
 
Dołączył(a): So lut 03, 2007 19:55
Lokalizacja: from SPARTA!!!
GG: 24742679

Postprzez Grekyy Cz lip 03, 2008 22:20  Re: Sens skrajnego realizmu w symulatorach

melipone napisał(a):najlepszą odpowiedź jaką widziałem w związku z kamerą tv albo cockpit było pytanie: a czy w f1 jeżdżą z lotu ptaka? a w Colinie albo Burnsie jak woleliście jeździć, z tv czy ze środka?? wiadomo, nie każdemu to pasuje i na prs nie musi jeździć, ale z drugiej strony przeciwnicy tego 'skrajnego realizmu' czemu nie jeżdżą w ligach, gdzie jest abs, trakcja na maksa, pomoc hamowania itd pewnie by powiedzieli, że to już za łatwo, więc może problem leży w tym, do czego nie każdy się przyznaje, że po prostu gorzej jeździ (lub nie umie) jeździć na cockpit camera(...)


... widzę, że ludziom jeżdżącym z kokpitu bez względu na wykonanie, wygodę i realizm bardzo potrzebne jest poczucie wyższości i dowartościowania nad n00bami, które używają T-cam. Ja napiszę to, co pisałem wcześniej (z góry też zaznaczę, że nie piszę w swojej obronie, jako że wybieram właśnie widok ze środka) - kokpity i umiejscowienie w nich kamer jest wykonane bardzo różnie i w rFactor często przesadnie ogranicza pole widzenia. Nie zawsze można to skorygować po przez ustawienie wirtualnego fotela. Niby po diabła monitor dubluje mi widok kierownicy i połaci plastiku/blachy, na których w rzeczywistości kierowca nie koncentruje wzroku? Odpowiednio wykonany kokpit może pokazywać mi górną część kola, a w centum szybę - to na czym powinienem się skoncentrować. Spora część maniaków, wpatrująca się w wąskie, statyczne pole nigdy nawet patykiem nie trąciła niczego co ma więcej niż 40km (albo i w ogóle kierownicy z racji na wiek i brak prawa jazdy). Odpowiednio wykonany, wirtualny kokpit to taki jaki prezentuje Richard Burns Rally i mniej ambitne odzwierciedlenie rzeczywiśtej jazdy, tj. Toca Race Driver 3. Ten drugi "symulator" nie przewiduje jednak lusterek innych niż wirtualne (pierwszy to rajd, więc nie są one potrzebne). Z drugiej strony te (w połączeniu z rozglądaniem) zapewniają odpowiednią widoczność. Nie ma nic gorszego niż "zawodowy wirtualny mistrz hotlapów", który zamknięcie zakrętu tuż przed twoim nosem tłumaczy tym że nie było Cię widać w tych kwadracikach 200x100 pikseli, a wirtualnych w swoim w pytkę realistycznym kokpicie nie włącza bo to lameriadia.

Jeśli chcesz łudzić się że dodwanie tekstury zasłaniającej Ci 70% widoku sprawia że jesteś prodriverem, proszę bardzo. Nie oszukuj jednak sam siebie, ze decyduje to o tym, że jesteś bardziej wartościowym kierowcą niż Ci którzy wybierają lepszą widoczność. Widok z kamety telewizyjnej jest ułomny w odzwzorowaniu rzeczywistości w równym stopniu jak wiele "rzutów" ze środka. Wsiądź do samochodu, pojedź szybciej i powiedz mi co widzisz oraz jak intensywnie musisz skupiać wzrok na lusterkach w momencie gdy robi się gorąco... zestaw to ze swoimi pikselkami i powiedz szczerze jak bliskie są one rzeczywistości. To tyle jeśli swoją wyższość uzasadniasz realizmem... nie trzyma się to kupy. Co innego, jeśli chodzi o utrudnienie sobie (i często innym na torze) życia - przyznaję, jest trudniej... ale czy realistyczniej?

Pozdro.
Avatar użytkownika
Grekyy
 
Dołączył(a): So lis 03, 2007 22:33
Lokalizacja: Śląsk
GG: 1574067

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pozostałe symulacje F1 i inne gry

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron