przez General N sty 22, 2012 15:14 Re: iRacing
A ja z kolei nie będę się rozpływał nad iRacingiem, ponieważ mam dość poważne zarzuty co do systemu kar, a właściwie jego braku.
W kolejnym wyścigu, nie jadąc szybko, ale równo, dobrze się broniąc zmieniając tor jazdy raz do wew., klienci z tyłu po 5-7 okrążeniach takiej jazdy nie wytrzymują i po prostu we mnie "delikatnie" wjeżdżają. I co? Ląduje zwykle na bandach z totalnie uszkodzonym autem, którym ledwo można doczłapać do pitów, a sprawcy jadą dalej jakby nigdy nic.
Ten system ratingowy to jedno wielkie nieporozumienie. Co z tego jak za kontakt ma 4x, jak za awans na wyższą pozycję i potem jadąc czysto ostatecznie będzie na plusie? A ja jestem minimum jedno okrążenie do tyłu i zwykle na ostatnim miejscu, a przed wypadkiem np. jechałem w TOP3, czyli strata jest ogromna. I co ciekawe robią to osoby, które mają dość wysoką licencje ratingową. Mam wrażenie, że to jest po prostu stała taktyka.
W tej grze potrzebne są po prostu kary czasowe doliczane do końcowego rezultatu lub jakieś stop&go 10- lub 20-sekundowe. Żadna filozofia dla programistów utworzyć hitboxy na tylnym zderzaku oraz program, który obliczałby, że przy uderzeniu w tył jak w ciągu 3-5 sek. poszkodowany nie jest z powrotem na torze, to wtedy na sprawce trzeba nałożyć karę. Takie kary od razu spowodowałyby, że ludzie zaczęliby jeździć odpowiedzialnie, bo już lekkie wypchnięcie nie będzie im się opłacało tak jak teraz.
Niestety, ale pod tym względem arcardowy F1 2010 bije w systemie kar na głowę profesjonalny iRacing. Podałem F1 2010, bo w F1 2011 ten system jest nieco mniej czuły.