Dlaczego simracing jest do kitu? (simracing vs inne esporty)

GP4, Richard Burns Rally, Pro Evolution Soccer...

Moderator: Ekipa Gry

Postprzez hideto Cz sty 01, 2009 18:13  Re: Dlaczego simracing jest do kitu? (simracing vs inne esporty)

Tak, ja grałem na komputerze za 1000 w rF, tutaj wymieniłem mimo wszystko 'wysoki poziom rozgrywki' tzn porównywalny z tymi najepszymi w sporcie, których nie powaliło na 3 monitory, kokpity itp.
Obrazek
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. Prawie śmierć niczego nie zmienia, dopiero śmierć... zmienia wszystko.
Avatar użytkownika
hideto
 
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 18:15
Lokalizacja: Łódź

Postprzez 5cuderi4 Cz sty 01, 2009 18:31  Re: Dlaczego simracing jest do kitu? (simracing vs inne esporty)

hideto napisał(a):Wiadomo, żeby być kimś w CS też trzeba latami grać, ale na początku wystarczy zwykła myszka + trochę czasu. Jak cię nie wciągnie to zostawiasz i nic się nie dzieje, jak cię wciągnie i się rozwiniesz, będziesz kimś to firmy typu pentagram bardzo chętnie zasponsorują ci sprzęt.
Jak to ładnie brzmi. Wystarczy grać kilka lat i będziesz miał darmowy sprzęt. :)
Oczywiście śmieję się. :D

Ależ ja się nie śmieję z tego, że gra w CS'a nie może prowadzić do pewnego rodzaju sukcesów. Ja o tym wiem, ponieważ kilka lat temu interesowałem się tymi tematami dość mocno. Od tamtych czasów gram w Counter-Strike(tylko nie dla sukcesów, a dla przyjemności; żeby nie było: grę polubiłem i od tych kilku lat mam oryginalną wersję). ;)
Chodziło mi tu tylko o zacytowany fragment. Wyrwany z kontekstu brzmi dla mnie trochę śmiesznie(tylko bez obrazy). ;)
Avatar użytkownika
5cuderi4
 
Dołączył(a): Pt sty 27, 2006 19:34
Lokalizacja: Warszawa
GG: 1551549

Postprzez hideto Cz sty 01, 2009 18:40  Re: Dlaczego simracing jest do kitu? (simracing vs inne esporty)

W takiej np Szwecji jest to standard. Tacy ludzie mają nawet swoje 'biura' z gdzie po lanie grają z klanami na swoim poziomie.

natomiast w simracingu już była taka sytuacja że simracing.pl rozmawiał z polskim przedstawicielstwem logitecha, nawet nie na temat dawania nagród ale jakichś zniżek przy dużym zakupie dla ligi. Trafili na ścianę śmiechu.
Ostatnio edytowano Cz sty 01, 2009 18:44 przez Damon, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. Prawie śmierć niczego nie zmienia, dopiero śmierć... zmienia wszystko.
Avatar użytkownika
hideto
 
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 18:15
Lokalizacja: Łódź

Postprzez smylas Cz sty 01, 2009 18:46  Re: Dlaczego simracing jest do kitu? (simracing vs inne esporty)

Damon
Temat to simracing vs inne espory a my tu porównujemy cs z rf więc nie wiem w czym problem?
Ostatnio edytowano Cz sty 01, 2009 18:48 przez Damon, łącznie edytowano 1 raz


wow, wybaczcie, chyba jeszcze nie jestem sobą.
"This isn't just a job. It's a mission. We will get there, Believe me. And when it happens, life will change for Liverpool and everybody else...dramatically"
~ Sir Alex Ferguson, 1988

#THANKYOUSIRALEX
Avatar użytkownika
smylas
moderator
 
Dołączył(a): Śr lip 19, 2006 21:06
Lokalizacja: Zamość

Postprzez B4ndit Cz sty 01, 2009 19:05  Re: Dlaczego simracing jest do kitu? (simracing vs inne esporty)

5cuderi4 napisał(a):
hideto napisał(a):Wiadomo, żeby być kimś w CS też trzeba latami grać, ale na początku wystarczy zwykła myszka + trochę czasu. Jak cię nie wciągnie to zostawiasz i nic się nie dzieje, jak cię wciągnie i się rozwiniesz, będziesz kimś to firmy typu pentagram bardzo chętnie zasponsorują ci sprzęt.
Jak to ładnie brzmi. Wystarczy grać kilka lat i będziesz miał darmowy sprzęt. :)
Oczywiście śmieję się. :D


jakkolwiek to smiesznie brzmi, to tak jest. Trening trening i jeszcze raz trening, skilla mozna sie wyuczyc, refleks mozna sobie poprawic itp itd. Imo kazdy czlowiek moglby dojsc do poziomu high skill w dowolnej grze, roznica tylko jakie to bedzie high, jak ktos ma jakis "dar" to przy takim samym wysilku co zwykla osoba dojdzie do high szybciej i ten gostek z darem to bedzie super high alien co wali heady lepiej niz zbiera czeresnie

poza tym Hideto, nie sprzeczam sie z tym ze simracing w najblizszej przyszlosci nie ma szans dobic do popularnosci chociazby CoD'a, jeszcze raz pisze, ze o cos innego mi chodzilo. Swoja droga, moze dlatego simracing nie tworzy zadnej sceny/spolecznosci, bo jeszcze do tego nie dojrzal? Moze za pare lat problem sie sam rozwiaze?
"FWD is an invention of Beelzebub and should be shunned at all costs, unless you wish to worship at the temple of the great god Understeer..."
Avatar użytkownika
B4ndit
 
Dołączył(a): Cz lip 05, 2007 19:00
Lokalizacja: Katowice/Warszawa
GG: 5152673

Postprzez sex pistols Cz sty 01, 2009 19:43  Re: Dlaczego simracing jest do kitu? (simracing vs inne esporty)

Fajny temat, ale zaczynacie rozmieniac sie na drobne... Mysle, ze jego celem tak jak Bandit podkreslal nie jest pokazanie ze rF jest malo popularny, a przeciwnie, ze jego popularnosc nei jest w zaden sposob wykorzystywana.

Ogrmonym problemem jest forma rozgrywki. Przekonalem sie o tym podczas ostatniego PGA, kiedy jakis deliwent zahamowal na moim tylku, kiedy ja zastanawialem sie czy procesor 4 rdzeniowy, ktory mialem wlasnie wygrac lepiej sprzedac czy zamontowac w kompie. :razz: Mowie tutaj o lanie. Wiec na taki turniej lanowy trzeba by poswiecic przynajmniej dwa dni, tak aby kazdy pojechal pare wyscigow.

No dobrze troche sie zapedzilem, mysle ze po pierwsze trzeba stworzyc jakis niezalezny portal, jak wspomniane wczesniej esporty, ktory bedzie jak by spinal wszystkie ligi, jak i moglby stworzyc nowa zlozona z najlepszych kierowcow. Mysle ze jesli udalo by sie zrobic cos tak duzego. Mozna by sie wtedy bylo podpiac pod impreze typu PGA/ESWC, gdzie np. intel laduje mase pieniedzy i bardzo identyfikuje sie z F1 juz podczas samej imprezy, a wiec wyscigi najlepszych @kierowcow w Polsce byl by dla nich z pewnoscia kuszacy.
Avatar użytkownika
sex pistols
moderator
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 6:17
Lokalizacja: Poznań

Postprzez B4ndit Cz sty 01, 2009 19:48  Re: Dlaczego simracing jest do kitu? (simracing vs inne esporty)

na PGA bylo do wygrania cos naprawde wartosciowego? lol, kompletna kompromitacja... hmmm, chcialem powiedzie kompromitacja sceny rFactor, ale tej sceny wlasnie nie ma... idealnie pokazuje o co mi chodzilo... przeciez sposrod kilkudziesieciu najlepszych kierowcow w Polsce, napewno jakas czesc mieszka w poblizu Poznania i dla nich dojazd to nie bylby zaden problem. No coz, moze za rok wiecej osob pokusi sie o prawie darmowego procka?

co do portalu, to nie jest takie proste, bo trzeba miec checi, czas i umiejetnosci :) tworzenie na nowo raczej by napewno nie wypalilo. Jak myslalem nad tym, to predzej jakas wieksza liga moglaby poszerzyc dzialalnosc swojego ligowego portalu i stopniowo przeksztalcac sie w taki portal ogolno polski. Innym wyjscie to stworzyc nowy dzial na esports.pl, albo podpiac sie i ozywic istniejacy "Racing". Nie wiem, moze ktos kto przeczyta i go natchnie? ;)
"FWD is an invention of Beelzebub and should be shunned at all costs, unless you wish to worship at the temple of the great god Understeer..."
Avatar użytkownika
B4ndit
 
Dołączył(a): Cz lip 05, 2007 19:00
Lokalizacja: Katowice/Warszawa
GG: 5152673

Postprzez Javkens Cz sty 01, 2009 20:02  Re: Dlaczego simracing jest do kitu? (simracing vs inne esporty)

sex pistols napisał(a):No dobrze troche sie zapedzilem, mysle ze po pierwsze trzeba stworzyc jakis niezalezny portal, jak wspomniane wczesniej esporty, ktory bedzie jak by spinal wszystkie ligi, jak i moglby stworzyc nowa zlozona z najlepszych kierowcow. Mysle ze jesli udalo by sie zrobic cos tak duzego. Mozna by sie wtedy bylo podpiac pod impreze typu PGA/ESWC, gdzie np. intel laduje mase pieniedzy i bardzo identyfikuje sie F1 juz podczas samej imprezy, a wiec wyscigi najlepszych @kierowcow w Polsce byl by dla nich z pewnoscia kuszacy.

Zrobienie wspólnego forum dla takich lig jak LiGNA, CSS-O, VRL, rFDrive ( :P ), F1L, ILF1, Pit-Lane było by czymś idealnym. Około 200 simracerów na jednym forum przyciągneło by nowych zawodników co dało by możliwość znalezienia jakiegoś sponsora na nagrody i zrobienie eventu ogólnego - w ramach forum. Jednak póki co jest to nie wykonalne, bo wątpie aby na takie odważne posunięcie się ktoś zgodził, nawet sam nie jestem przekonany o tym, o czym gadam :)
Avatar użytkownika
Javkens
 
Dołączył(a): Śr lip 02, 2008 14:14
GG: 3734864

Postprzez sex pistols Cz sty 01, 2009 20:03  Re: Dlaczego simracing jest do kitu? (simracing vs inne esporty)

Heh kilka jakis nowych radkow i 4 rdzeniowe athlony, a konkurencji praktycznie zadnej... W sumie to moj simracing skonczyl sie z pojawieniem sie rF'a. Gierka kompletnie mi sie nie podobala i nie chodzila na moim kompie, bylo to dosc dawno i myslalem ze jak znow zaczne grac (co sie stanie za kilka dni :-P ) to lany itp. beda juz czyms normalnym. Nadzieja matka glupich...

Pytanie tylko czy kierowcy dorosli do tego zeby scigac sie w gronie najlepszych i przyjechac na kilka imprez w roku, ktore czesto sa duzo km od domu...
Avatar użytkownika
sex pistols
moderator
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 6:17
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Javkens Cz sty 01, 2009 20:06  Re: Dlaczego simracing jest do kitu? (simracing vs inne esporty)

A czy nie może być to rozgrywane przy kompie w domu? Jak już ktoś wcześniej pisał. Społeczność simracerów to większość osób niepełnoletnich, gdzie wyjazd na imprezę do Poznanie czy gdziekolwiek graniczy z cudem.
Avatar użytkownika
Javkens
 
Dołączył(a): Śr lip 02, 2008 14:14
GG: 3734864

Postprzez sex pistols Cz sty 01, 2009 20:12  Re: Dlaczego simracing jest do kitu? (simracing vs inne esporty)

Lan zawsze bedzie lepszy, bedzie lepsza atmosfera, warunki do grania. Ale mowimyo sprawach chyba strasznie odleglych. Jesli nie wiemy kto tak naprawde jest dobry.
Avatar użytkownika
sex pistols
moderator
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 6:17
Lokalizacja: Poznań

Postprzez B4ndit Cz sty 01, 2009 20:21  Re: Dlaczego simracing jest do kitu? (simracing vs inne esporty)

hmm, po pierwsze osob ponizej 17, 16 lat w lignie przynajmniej jest chyba zdecydowanie mniej, niz tych starszych. Po drugie, to bardziej kwestia "zzycia sie", jak juz istnieje jakas scena w danej grze, to ludzie jednak sie zaprzyjazniaja i o motywacje na wyjazd jest znacznie latwiej. Na lanach ET w polsce pojawialy sie glownie osoby w wieku wlasnie 16-24 lat, a na turniejach lanowych to juz frekwencja najlepszych graczy/klanow wynosila spokojnie 60-100% (w zaleznosci od rangi, np na PGA to sie w pelnym skladzie zjawily 4 najlepsze klany polskie + 2 bardzo dobre zagraniczne). Z lanami rFactor (zreszta pewnie tak samo z zlotem ;) ) jest o tyle trudniej, ze w ramach jednej ligii to pula potencjalnych chetnych jest za mala. Zeby takie cos mialo sens, to przeciez frekwencja musialaby wyniesc 50%? Jest to przeciez wynik nierealny, znowu problem braku jednosci sceny...
"FWD is an invention of Beelzebub and should be shunned at all costs, unless you wish to worship at the temple of the great god Understeer..."
Avatar użytkownika
B4ndit
 
Dołączył(a): Cz lip 05, 2007 19:00
Lokalizacja: Katowice/Warszawa
GG: 5152673

Postprzez Easy Cz sty 01, 2009 20:45  Re: Dlaczego simracing jest do kitu? (simracing vs inne esporty)

B4ndit i Javkens sam zacząłem tworzyć taki portal, planuję w najbliższym czasie uruchomić encyklopedię o SimRacingu. I stworzyć 2-3 ligi tak, aby każdy znalazł coś dla siebie lecz problem jest jeden brakuje ludzi którzy potrafią mi zaufać po raz enty. Chodź tym razem władowałem własne pieniądze w to i mam już jakieś plany na rozwój portalu samemu nic nie da się zrobić, fajnie by było gdyby znalazło się kilku zapaleńców i pomogło mi z tym wszystkiem. Idę teraz do pracy więc, na sam początek kupiłbym jakiś mały serwer dedykowany. Tak aby składki w lidze wynosiły po 40zł na rok maksimum i ani grosza więcej. Tylko dobrze by było gdyby mi ktoś zaufał i zorganizował te ligi ja zajmę się resztą.
Easy
 

Postprzez hideto Cz sty 01, 2009 20:53  Re: Dlaczego simracing jest do kitu? (simracing vs inne esporty)

Problem w tym, że po tym co robiłeś w różnych ligach nikt ci z tego środowiska nie zaufa i za przeproszeniem ale każdy ci którzy wiedzą co robiłeś i wyprawiałeś biorą cie za chorego psychicznie (to nie jest żaden atak żebym się zaraz nie naczytał jaki to ja burak jestem).

Jesteś ostatnią osobą która może zjednoczyć w jakikolwiek sposób to środowisko.


Poza tym taki manewr nie wypali, przykład mamy na podstawie próby połączenia GP2 z F1L i Ligny, czy nie fajnie by było mieć na gridzie 30+ kierowców ? fajnie, ale nie doszliśmy do porozumienia i tyle. Potem się okazało że chłopaki zmienili zdanie i zrobili wszystko praktycznie identycznie z tym co my proponowalismy. Ale mniejsza o to.

Przykład Easy aka Damian1812, jest w tym przypadku idealny. Jakim kierowcą Damian jest/był każdy wie i każde niepowodzenie/karę itp zrzucał na barki innych używając przy tym mało parlamentarnych słów. Po czym odchodził z ligi zostawiając za sobą syf i zakładał własną.

Simracing jest po prostu takim środowiskiem które nie sprzyja 'integracji' Nie ma wielkich zespołów, w lidze każdy jest wrogiem każdego, a poza ligą to wrogiem do kwadratu. Każdy chce być zwycięzcą i to najlepiej w F1, bo przecież dla osoby która dopiero zaczyna zabawę z rF to jest obraza start wczymś innym niż F1...

Dlatego to nigdy nie wypali, zresztą na turnieje ET, CS itp itd każda osoba zabiera swój własny sprzęt, swoją myszke klawiaturę itp itd, wyobraża ktoś z was sobie sytuacje że np Powolniak pakuje swoja przeróbkę dfp i wiezie to na 2 koniec polski ? Ja osobiście nie.

Na tym polega problem, że młodzi simracingowcy są napaleni na wszystko i mało osiągają, a ci starzy którzy mają doświadczenie i umiejętności zaczynają to traktować jako pojeżdzenie sobie w miłym gronie a nie walkę w każdej sekundzie trwania ligi.
Obrazek
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. Prawie śmierć niczego nie zmienia, dopiero śmierć... zmienia wszystko.
Avatar użytkownika
hideto
 
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 18:15
Lokalizacja: Łódź

Postprzez B4ndit Cz sty 01, 2009 21:13  Re: Dlaczego simracing jest do kitu? (simracing vs inne esporty)

Easy napisał(a):B4ndit i Javkens sam zacząłem tworzyć taki portal, planuję w najbliższym czasie uruchomić encyklopedię o SimRacingu. I stworzyć 2-3 ligi tak, aby każdy znalazł coś dla siebie lecz problem jest jeden brakuje ludzi którzy potrafią mi zaufać po raz enty. Chodź tym razem władowałem własne pieniądze w to i mam już jakieś plany na rozwój portalu samemu nic nie da się zrobić, fajnie by było gdyby znalazło się kilku zapaleńców i pomogło mi z tym wszystkiem. Idę teraz do pracy więc, na sam początek kupiłbym jakiś mały serwer dedykowany. Tak aby składki w lidze wynosiły po 40zł na rok maksimum i ani grosza więcej. Tylko dobrze by było gdyby mi ktoś zaufał i zorganizował te ligi ja zajmę się resztą.


nie wiem i nie wnikam w to co napisal hideto, ale pomiajac to, to totalnie minales sie z przeslaniem tego tematu. Sorry, jakakolwiek proba zrobienia nowej ogolnopolskiej ligii jest kompletnie nierealna. PRS ma ogromne zaplecze i juz gotowa dobra organizacje (na pierwszy rzut oka), a nawet jemu sie to nie udaje. Predzej mozna by cos uzyskac przez laczenie sie lig, ale w to tez watpie. Duzo wieksza nadzieje pokladam w jakichs fun race'ach miedzy ligowych. Zreszta to tez nie jest to, o co mi chodzilo. Chodzilo mi bardziej o ogolnopolskie portale/fora, ktore by stworzyly scene. Sam fakt istnienia kilkunastu osobnych lig, nie wyklucza mozliwosci istnienia sceny/spolecznosci.

hideto napisał(a):Simracing jest po prostu takim środowiskiem które nie sprzyja 'integracji' Nie ma wielkich zespołów, w lidze każdy jest wrogiem każdego, a poza ligą to wrogiem do kwadratu. Każdy chce być zwycięzcą i to najlepiej w F1, bo przecież dla osoby która dopiero zaczyna zabawę z rF to jest obraza start wczymś innym niż F1...

Dlatego to nigdy nie wypali, zresztą na turnieje ET, CS itp itd każda osoba zabiera swój własny sprzęt, swoją myszke klawiaturę itp itd, wyobraża ktoś z was sobie sytuacje że np Powolniak pakuje swoja przeróbkę dfp i wiezie to na 2 koniec polski ? Ja osobiście nie.

Na tym polega problem, że młodzi simracingowcy są napaleni na wszystko i mało osiągają, a ci starzy którzy mają doświadczenie i umiejętności zaczynają to traktować jako pojeżdzenie sobie w miłym gronie a nie walkę w każdej sekundzie trwania ligi.


integracja predzej czy pozniej nastapi. Jak sie bedzie popularyzowal esport (szczegolnie w polsce, bo to strasznie kuleje, jeden z mocniejszych narodow w esporcie a jestesmy daleko w lesie za europa, nie mowiac juz o korei. zreszta nie ma co plakac, baaardzoo duzo sie zmienilo w ostatnich latach, co pokazuje chocby PGA) i zwiekszy sie postrzeganie esportu jako normalnego sportu (powiedzmy jak bilard, poker), to tez sie to odbije na simracingu, bo zacznie pojawiac sie coraz wiecej lanow z nagrodami w wszystkich sieciowych grach i napewno beda sie pojawialy takie pojedyncze eventy jak rFactor jako turniej towarzyszacy na PGA. Wtedy to integracja nastapi napewno szybko (no chyba ze simracerzy beda mieli w powazaniu takie turnieje, no ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo: wieksza szansa na nagrode dla mnie :P )

co do wozenia sprzetu na lany, to hmmm, o ile dobrze pamietam, ere lanow w ET rozpoczely Lan Party Slask. Impreza typu BYOC i jej popularnosc wsrod graczy ET zdziwila organizatorow. Sam na 2 edycje sie wybralem i taszczylem mojego blaszaka + monitor CRT 19". Co prawda mialem dosc blisko (z Katowic do Gliwic), ale byla kupa osob z dalszych rejonow Polski. Zreszta wogole BYOC jest ciut bardziej hardcore'owe niz wozenie swojej kierownicy, a mimo to jest to dosc popularny typ lanow.

swoja dorga, cos w tym jest, ze simracing ma mniej znamion "zawodowosci" wydaje sie byc spokojniejsza dziedzina esportu, gdzie liczy sie tylko fun, a nie tylko osiagane wyniki. Moze to byc mylne wrazenie, wlasnie spowodu braku sceny i braku ogolnopolskich eventow
"FWD is an invention of Beelzebub and should be shunned at all costs, unless you wish to worship at the temple of the great god Understeer..."
Avatar użytkownika
B4ndit
 
Dołączył(a): Cz lip 05, 2007 19:00
Lokalizacja: Katowice/Warszawa
GG: 5152673

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pozostałe symulacje F1 i inne gry

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości