przez cichy56 Pt kwi 17, 2009 21:22 Re: Dlaczego simracing jest do kitu? (simracing vs inne esporty)
Tak sobie czytam te wasze posty i nie wiem skąd tyle pesymizmu. Simracing nadal będzie leżał i kwiczał, jeśli nie podejmiemy radykalnych kroków. Tak jak pisał mój kolega Javkens trzeba stworzyć takie centrum rfactora w Polsce. Nie mówie, żeby to była liga. Na tej stronie:
- każda liga ma swój profil (opis, zawodnicy, relacje z wyścigów, NAZWA SPONSORA jeśliby był)
- każdy zawodnik ma swój profil (jakiśtam opis może być, osiągnięcia, hmm ligi w jakich jeździł, kontakt do niego)
- na stronie publikowane ważne ogłoszenia (nabór do ligi, fun race, dedyki, czyli ktoś ma do wynajęcia)
- forum
- pomoc dla początkujących w rfactorze (prosty i przejrzysty poradnik do setów, można zadawać pytanie i kto będzie chciał na nie odpowiada)
- SPONSORZY (newsy, że dana liga pozyskała sponsora- powiedzmy sobie szczerze kto będzie chciał sponsorować ligę, jeśli jakieś bannery są tylko na stronie właśnie tej ligi i na nią wchodzą tylko jej gracze, którzy się tym raczej nie interesują)
Wiem, wygląda to jak kampania Platformy Obywatelskiej, ale czemu nie spróbować? Na pozór dużo roboty, ale profilem ligi zajmowaliby się admini, a zawodników właśnie sami kierowcy. Może poznalibyśmy się bardziej? Mówicie: po co, skoro jest f1wm.pl i tam jest podobnie. Tylko komu chce się zaglądać na forum, gdzie jest mnóstwo spamu, pomieszane tematy i znalezienie czegoś zajmuje wieczność? Każda liga musiałaby mieć profil. Nie rozwiniemy się, jeśli nie będziemy sobie pomagać.
www.rfdrive.pl Liga F1 w grze rFactor na modzie CTDP 06