Strona 2 z 2

Re: World of Tanks

PostNapisane: Pt mar 29, 2013 21:28
przez hideto
Wszystko zależy od próbki bitew danego gracza. U kogos z 2-3 tysiącami bitew różnica między 49 a 51 jest żadna. U mnie przy 9k bitew różnica między 49 a 51 to jakieś 400-500 bitew

Re: World of Tanks

PostNapisane: So mar 30, 2013 9:49
przez THC-303
Jasne, chociaż im więcej bitew w karierze, tym więcej też takich na które nie miałeś znaczącego wpływu (gdy drużyna wygrywa lub przegrywa 15-3 załóżmy). Jeszcze inna sprawa, że na wyższych tierach takich bitew jest mniej niż na niskich. Procent zwycięstw byłby bezsprzecznie najlepszą statystyką gdyby miał jakiś próg odcięcia - odrzucał bitwy wygrane/przegrane różnicą większą niż ileś frg. Oczywiście wiadomo, że nigdy takiego wskaźnika nie będzie i że też miałby wady.

Re: World of Tanks

PostNapisane: So mar 30, 2013 12:33
przez hideto
Problem o którym mówisz to margines. Na moim przykładzie ci powiem, że takie rzeczy wpływają na WR w skali góra 1-2 dziesiatych %. Całą swoją kariere pecha nie będziesz miał, ani nie będziesz miał farta. Im wyżej, tym więcej zależy od twojego czołgu. Więc im gorszym graczem jesteś, tym trudniej będzie ci jakieś WR utrzymać od tego powiedzmy 6 tieru w góre.

Dlatego kwestie o których mówisz, sprawiają, że dokładna wartość WR oscyluje wokół twoich faktycznyh umiejętności, ale na tyle blisko, że spokojnie można odczytać czyjeś umiejętności.

Mnie to osobiście więcej mówi niż eff i dlatego w xvm mam ustawione, by pod tabem widzieć WR danego gracza, a w normalnych listach WR na danym czołgu. I jak widzę gościa w IX X tierach który ma globalne na poziomie 47-47 i na czołgu podobne, to chociażby miał 20k bitew i eff 1800 to jest zwyczajnie kiepski.

Re: World of Tanks

PostNapisane: Śr kwi 10, 2013 17:53
przez kemot
Gram od Grudnia 2011, więc już długi czas.
Co mogę powiedzieć o tej grze? Trochę się zmieniła przez ten okres czasu - najbardziej istotna zmiana to chyba wprowadzenie fizyki do gry we wrześniu 2012. Co prawda jest ona ograniczona, ale jednak zlikwidowała przynajmniej częściowo sztuczność (czołgi wiszące na skarpach i nie spadające z nich, brak możliwości utopienia się lub wroga itp. itd.)
Na przestrzeni kolejnych patchy wychodziły kolejne nowe czołgi, a starsze były pogarszane, ale to co najbardziej zniesmacza graczy to chyba jednak grzebanie przy czołgach premium (minimalne na przestrzeni patchy ale systematyczne obniżanie im zarobków, pogarszanie parametrów).
Nie neguję pogarszania parametrów zwykłych czołgów, które mogą być odkryte przez każdego i to bez wydawania ani złotówki na grę - niektóre czołgi są czasami zbyt mocne.
Natomiast jawnym chamstwem jest według mnie osłabianie w jakikolwiek sposób czołgu, za który trzeba zapłacić wydając realne pieniądze.
Gram w World of Tanks w zasadzie jeszcze tylko dlatego, że lubię po prostu pojeździć czołgami, a gra nie ma jako tako potencjalnego konkurenta.
No i w sumie jeszcze klan mnie trzyma, bo grając tylko losowe bitwy bym już chyba dawno zwariował :P

Mój nick w grze to Kemotnik - żebyście nie męczyli człowieka o nicku Kemot.

Re: World of Tanks

PostNapisane: So kwi 13, 2013 7:49
przez THC-303
Bonusy urodzinowe też są gorsze niż rok temu. Oczywiście są dobre - kod premium plus 5 razy exp za 1 zwycięstwo dało mi 8k doświadczenia (na czołgu premium), bitwa na 5 tierze z podwojonymi zarobkami i Top Gunem - prawie 100k kredytów, ale rok temu było jednak lepiej. Dla mnie jednak konkretna zniżka na każdy czołg jest lepsza niż zniżka tylko na 8 tiery plus te wszystkie bonusy dla kasy i expa.

A tak w temacie żali na WoT-a jeszcze: ktoś wie czy to:
To, co wprowadzili w 0.7.5 woła o pomstę do nieba.
Wprowadzono mianowicie nowy Match Making oparty nie tylko na wadze punktowej danego czołu (jak dotychczas), ale również na umiejętnościach gracza.
Nie może być przecież tak, że jakiś gracz ma 60% zwycięstw czy więcej, a inny 40%, bo ten drugi zrezygnowałby z gry i przestał płacić WG. Należy więc doprowadzić do sytuacji, by u większości graczy odsetek wygranych i przegranych wynosił mniej więcej 50%. Ot, takie komunistyczne równanie w dół, do najgorszego.
Bierze się więc dobrych graczy, którzy są w słabych czołgach i wrzuca ich do bitew z kiepskimi graczami, którzy są w silniejszych czołgach.

to prawda?

Re: World of Tanks

PostNapisane: So kwi 13, 2013 12:24
przez kemot
THC-303 tak to prawda, jak myślisz dlaczego w tej grze są strzały za 0 obrażeń we włazy czołgów, ich boki czy też kuper?
Mecze są ustawiane, nawet ustawia wartość zadawanych obrażeń, czy pocisk poleci prosto, czy też skręci w lewo lub prawo.

Aczkolwiek mi powolutku, ale jednak rośnie % wygranych - też trochę zależy jakimi czołgami się gra, no i na niższych tierach samemu, czy też w plutonie masz dużo większy wpływ na wynik bitwy, gdyż częściej się spotyka nowych graczy.

Re: World of Tanks

PostNapisane: Cz paź 16, 2014 0:44
przez robertunio
Ja tam sobie czasem grywam. Gra jest caly czas ulepszana i balansowana. Na pewno jest ciekawsza niz obecny sezon F1. A jak tak dalej pojdzie to wiecej bedzie graczy WOT niz fanow F1.