GP Australii 2013

[SirKamil]

Gumy też wątpiły. Potem przed metą zrobił zdecydowany rekord okrążenia bez takiego zamiaru. Jeśli chodzi o jazdę w czystym powietrzu, niewspominanie było właściwe- nie było dysproporcji, to znaczy wpływ raczej bagatelny.

[ZderzacK]

W moim odczuciu Kimi miał ustawiony setup bardziej na sucho, poprawcie mnie, ale nikt chyba tak nie rył podłogą o asfalt na wybojach, a więc prześwit miał ustawiony bardzo nisko.

Albo bardzo miękkie zawieszenie, a to z kolei odwrotnie- "ustawienia na deszcz". Raczej wszyscy mieli suche ustawienia wyścigowe, prognozy mówiły o takich warunkach a mimo wszystko, same różnice ustawień są symboliczne. Jeśli chodzi o samo rzucanie iskier przez Lotusa, nie jest jasne o co chodzi ponieważ samochód darł o asfalt tak samo z 150 jak z 15 kg paliwa...

Nie będę się sprzeczał, bo ja nigdy tak nie analizowałem tych kwestii, ale rycie asfaltu przez cały wyścig było spowodowane IMO małym prześwitem i właśnie twardym zawieszeniem. Popraw mnie, jeśli się mylę, bo mnie Twoje zdanie bardzo ciekawi.

Aha, @MPOWER: nieeee, ja nie chciałem sugerować, że Lotus nie ma tempa. Boję się tylko, że gdy RBR zrozumie ogumienie, mogą się okazać zagrożeniem nie do odparcia.

[SirKamil]

Z twardym by tak nie dobijał. Samochód generalnie wyglądał na miękki, w zestawieniu z konkurencją nie podskakiwał w ujęciu na strefę hamowania do T1.

[MarK]

W pewnym momencie liderujący w wyścigu Sutil na zużytych oponach średnich (pośrednich?) zaczął minimalnie odjeżdżać jadącemu na drugim miejscu Vettelowi na takim samym rodzaju opon, tylko znacznie mniej zużytym. W tatmym momencie naprawdę wyglądało, jakby Adrian zmierzał po podium

Nie bronię Ci mówić "jak to wyglądało" - to ten wywalczony czas antenowy, o którym mówiłem. Liczy się natomiast to gdzie skończył, a skończył bodaj cztery sekundy przed di Restą, choć tu się zgodzę - startował trzy miejsca za nim. Nie oceniajmy jak pan A.B., który mówi, że "ktoś tam wyprzedził wszystkich i lideruje stawce niespodziewanie" tylko dlatego, że jeszcze nie zjechał na zmianę opon. Sutil jechał dobrze i nie twierdzę, że jest złym kierowcą, ale jechał dobrze głównie dzięki temu, że bolid na to pozwalał. Klasyfikacja wyścigu natomiast pokazuje, że pojechał dobrze, ale żaden to geniusz (żadnego SC itp. wpływającego na wyniki nie było przecież). Nie perezujmy - Pereza też okrzyknięto geniuszem po jednym wyścigu, a daleko mu do tego jak na razie.

-- N mar 17, 2013 19:46 --

Z twardym by tak nie dobijał. Samochód generalnie wyglądał na miękki, w zestawieniu z konkurencją nie podskakiwał w ujęciu na strefę hamowania do T1.

Sir, ale skok zawieszenia ustawia się też z ograniczeniem w górę (jeśli chodzi o przemieszczenie podwozia względem kół), więc być może stąd tarł tak samo pełny jak i pusty.

[SirKamil]

Tak, ale w wolnych partiach- czyli tam gdzie docisk nie zmniejsza prześwitu- w zakrętach albo wejściu w zakręt przy hamowaniu, a więc w sytuacjach gdy tył jest w najwyższym możliwym położeniu, tył Lotusa wcale nie był zawieszony niżej niż u konkurencji.

Przejrzałem półtora tysiące zdjęć żeby się upewnić, że tak jest To zakrawa na bycie świrem.

[reamoon]

Gumy też wątpiły. Potem przed metą zrobił zdecydowany rekord okrążenia bez takiego zamiaru. Jeśli chodzi o jazdę w czystym powietrzu, niewspominanie było właściwe- nie było dysproporcji, to znaczy wpływ raczej bagatelny.

Rekord zrobił raczej pusty bak, a jego zdecydowanie było niewielkie.
Co do jazdy w czystym powietrzu - warto obejrzeć powtórkę.

[SirKamil]

Innym paliwo w baku też wtedy nie ciążyło. Wolę LT.

[chmiel]

Czy ktoś jeszcze, oprócz mnie, nie może pozbyć się wrażenia, że przynajmniej Alonso mógł jechać na swoich oponach dłużej, a Ferrari jak pajace robiło pity tylko dlatego, że RBR robił?

No ja jestem nawet pewien, że Fernando mógł na swoich oponach jechać dłużej i to wg mnie dość wyraźnie dłużej. Jednak i tak nie wiadomo, czy wystarczyłoby to, aby pojechać bez wyraźnej straty tempa na 2 pity i czy by to się po prostu kalkulowało. Nie można tego w tej chwili jednoznacznie stwierdzić. Lepszy pogląd na sytuacje jak wygląda kwestia oszczędzania opon w bolidach Ferrari w porównaniu do Lotusa, dają nam może następne wyścigi. W ogóle powinny nam dać lepszy pogląd na wszystko. To dopiero początek sezonu, pierwszy wyścig - trzeba czekać i przyglądać się, co będzie dalej.

Jednak żeby nie było: nie jest to usilna obrona strategów Ferrari, bo zdążyli oni w ciągu kilku ostatnich sezonów pokazać, że raczej niezbyt często podejmują naprawdę dobre decyzje, a znani są raczej z tych gorszych. Czasami nawet bardzo złych. I śmiem przypuszczać, że nawet jakby byli w stanie pojechać na 2 postoje bez straty tempa, to i tak jak cielaki kopiowaliby ruchy Red Bulla...

[reamoon]

Innym paliwo w baku też wtedy nie ciążyło. Wolę LT.

Od 55 okrążenia Alonso się nie ścigał. To z LT.

[SirKamil]

Raikkonen od 35.

[slipstream]

Od 55 okrążenia Alonso się nie ścigał. To z LT.

A to tylko dwóch kierowców było na torze?

[xdomino996]

Innym paliwo w baku też wtedy nie ciążyło. Wolę LT.

Od 55 okrążenia Alonso się nie ścigał. To z LT.

Ale Alonso miał o 5 okr młodsze opony.

[cichy]

To znowu ja Tym razem mam skrót wyścigu.. szukałem 4h portalu, który mi go nie odrzuci.. i znalazłem Niestety jest do chiński jutub Chodzi gładko i płynnie, jak ktoś ma problem to tłumacz google radzi sobie całkiem dobrze i pomoże, prawdopodobnie pojawi Wam się jakaś chora, chińska reklama.. to ją po prostu obejrzyjcie lub naciśnijcie czerwoną strzałkę po prawej stronie (nie, nie jest to partner, jak na youtubie).

http://v.youku.com/v_show/id_XNTI4MzU1MTg4.html

Jak na razie chcę aby każdy wyścig (nie Q) miał piosenkę z danego kraju, trochę się tym pobawię, więc w tym odcinku... THE VINEEEES

PS. Sorry za jakość, nie mam pojęcia jak na tym cholerstwie zrobić żeby dany filmik był HD

Jest i tu na próbę, jak nie skasują to zostaje na tym

[rolnik sam w dolinie]

PS. Sorry za jakość, nie mam pojęcia jak na tym cholerstwie zrobić żeby dany filmik był HD

Ja kliknąłem ikonkę obok "klucza" i wybrałem "kółeczko" maksymalnie z lewej, potem trzeba zatwierdzić lewym przyciskiem. Jakość się trochę polepszyła.

[MPOWER]

Z tym miażdżeniem, laniem i czystą szybkością to trochę bym się wstrzymał. Bez wątpienia w rękach Kimiego bolid był dziś bardzo szybki i stały w osiągach, ale...
12 sekund straty Alonso nie wynika z przewagi czystej szybkości ale nieudanego dublowania Caterhama cztery kółka przed metą, podczas którego Alonso stracił 3 sekundy i odtąd zaczął podążać do mety eco safe mode drive. Gdyby nie to, strata na mecie mieściłaby się pewnie w granicach 5 - 7 sekund.

A Kimi nie musiał go wyprzedzić ? Alonso na tym manewrze stracił 1,5s a nie 3

Pełna kontrola z gumami mającymi 20 i więcej okrążeń. Wątpię.

No cóż, Twoja sprawa
Raikkonen jest jaki jest ale nie owija w bawełne. Skoro mówił, że to najłatwiejsze jego zwycięstwo to znaczy, że tak było i kontrolował wyścig. Nie pamiętam aby Fin kiedykolwiek w takich sprawach stosował zasłonę dymną.
Alonso na konferencji twierdził (jeżeli oczywiście mówił prawdę, bo z Nim to różnie) że na dwa pitstopy nie dałby rady....za mocno jego bolid zjada opony w porównaniu do Lotusa.
Pomijam fakt, że Vettel to najlepszy kumpel Fina....ale również stwierdził, że dzisiaj Lotus Kimiego był poza zasięgiem wszystkich. Raikkonen cały wyścig kontrolował prawie "jak chciał"

Ilość okrążeń przejechanych w czystym powietrzu. Zdecydowanie po stronie Kimiego. I miało to niebagatelny wpływ na wynik wyścigu.

Kimi po pierwszym pitstopie siedział Alonso na plecach i Alonso zjechał do pitstopów po trzeci komplet opon. Kimi miał lepsze tempo i mógłby Hiszpana wyprzedzić jakby chciał.
Raikkonen ten wyścig całkowicie kontrolował. Miał tempo odpowiednie i w każdej chwili mógł przyśpieszyć.

Rekord zrobił raczej pusty bak, a jego zdecydowanie było niewielkie.
Co do jazdy w czystym powietrzu - warto obejrzeć powtórkę.

Każdemu się paliwo kończyło. Kimi miał o 5-6 kółek bardziej zużyte ogumienie.

Sytuacja wygląda tak. RBR Ferrari i Lotus mają podobne tempo. Nawet mogę zaryzykować, z tej trójki Ferrari jest najwolniejsze, niewiele ale jednak. RBR jest mega szybkie ale szybko opony zjada i przez to spada im tempo w porównaniu do Ferki.
Jeżeli nie będzie padać w Malezji Kimi ma podium prawie że na 100%.