przez katinka Pn kwi 22, 2013 9:07 Re: GP Bahrajnu 2013
Waleczna i agresywna jazda Checo, to było jak dla mnie prawdziwe ściganie. Tak, to jazda czasami na granicy, ale wydaje mi się kontrolowana przez Sergio, nie spowodowała żadnej kolizji ani nic. Owszem, dużo dał tutaj tor Sakhir z poboczami jak lotniska. Nico Rosberg w zeszłym sezonie też na tym torze walczył agresywnie wywożąc Hamiltona i Alonso po piachu.
Wiadomo, że na ulicznym torze, gdzie blisko bandy sędziowie pewno zareagowaliby inaczej, a myślę, że i sam Perez nie atakowałby w ten sposób. W Bahrajnie nie przyczepili się do tych manewrów, nie mieli z tym problemu, więc widać w tej walce bez odpuszczania wszystko było ok. I to chyba dobrze, że nie karze się kierowców za coś, co jest esencją tego sportu.
"It's better to be hated for what you are than to be loved for what you're not"
#44 #93 #46 #91 #65 #77 #5 - MotoGP WSBK Moto2 Moto3<3 Żegnaj Jules#17 ♡