Jak na Kanadę to nie było za ciekawie, zabrakło crash-festów i walki o P1
Świetne zawody SV, niestety buduje przewagę w WDC, Webber stracił podium nie ze swojej winy
Mocny wyścig Ferrari. Alonso jak zwykle stabilne, świetne tempo wyścigowe. Szkoda mokrej czasówki. Massa dość solidnie, ale mógł skończyć te 2 pozycję wyżej , mimo startu z P16.
Merc jest tam, gdzie był. Hamilton zniszczył Rosberga, co jest pewną niespodzianką.
Lotus traci tempo, jednak Silverstone pokaże, czy ich wysoka forma to już historia.
Mocne występ JEVa oraz Di Resty. Sutil mimo kilku przygód na punktach,więc jubileusz udany
Sauber, McL i Williams w lesie, przykro się oglądało to, jak Bottas leciał w dół stawki
Van der Garde wzoruje się na Kartikeyanie, może czas na odpoczynek od ścigania ?
Oby w UK było zdecydowanie ciekawiej, już bez dominacji jednego człowieka