Re: GP Niemiec 2013
Napisane: Wt lip 09, 2013 21:03
Może za dużo tutaj nie piszę, ale czytam i stwierdzam, że jeżeli w jakimkolwiek poście nie przywalisz w Kubicę/Alonso lub nie pochwalisz Raikkonena* (niepotrzebne skreślić) to chyba chodzisz struty cały dzień. Jeżeli chodzi o t sytuację - co ma piernik do wiatraka?
To wytłumacz mi skąd tyle fanów Alonso po odejściu Roberta (dokładnie taki wysyp kibiców)?
Odpowiedź - funfel Roberta.
Skąd tyle antyfanów Vettela?
Odpowiedź - wygrywa z Alonso/osiągnął więcej jak Robert? (niepotrzebne skreślić)
A skąd było tyle nienawiści do Lewisa? Że jest czarny? Czy może dlatego, że od razu wskoczył do McLarena i jechał mistrzowskim bolidem a Robert musiał walczyć w nie najszybszej BeeMce?
Niech mi ktoś to wytłumaczy, skąd takie podejście do tych dwóch kierowców (Lewisa i Vettela)??
W Australii Kimi wygrywa pierwszy wyścig sezonu i od razu wysyp kibiców Raikkonena, których wcześniej nie było. A dlaczego? Żeby dowalić i wygrać z Vettelem.
Napisałem ze swojej strony
Trudno na to odpowiedzieć.
I taka jest prawda, bo sam nie wiem czym zawinił Vettel obecnie i w 2007r oraz 2008r Hamilton?
Nie mam nic do Roberta, bo to nasz rodak i fajnie było mieć Polaka w F1. Mam natomiast wiele do kibiców ale nie tutaj na F1WM ale ogólnie na polskich portalach.....
Sorry ale każdy ma prawo do swego zdania i ja mam takie.
Pozdrawiam